Strona 1 z 2

SSW DIII Eduard 1:48

PostNapisane: piątek, 6 października 2017, 15:25
przez karolkonw
No to pierwsze koty za ploty w temacie szmatoplatow, w sumie szybko poszlo i baaardzo duzo sie nauczylem, moze nie o malowaniu i brudzeniu ale o tym jak zlozyc takiego szkraba, naciągnąć mu co trzeba i nie zlamac go w pol:)

A zrobic go to jedno a sfotografować to drugie...
Efekt tego taki ze absolutnie pokochalem te samolociki!
:lajkonik:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: SSW DIII Eduard 1:48

PostNapisane: piątek, 6 października 2017, 16:46
przez piotr dmitruk
Faktycznie te taśmy wyglądają jak nałożone na skrzydła "pieszczochy", ale poza tym bardzo ładny

Re: SSW DIII Eduard 1:48

PostNapisane: piątek, 6 października 2017, 16:59
przez MarcinWSS
Fajowy! Jak dla mnie, pełnokrwiste samoloty, powstawały do lat 40-tych ubiegłego stulecia. Później jakieś, Panie, rury, wiertaloty i inne wynalazki szatana.. ;)

Re: SSW DIII Eduard 1:48

PostNapisane: piątek, 6 października 2017, 17:03
przez karolkonw
to sie skaldalo tak rpzyjemnoie ze jeszcze jednego bym sobie z checia machnal kiedys

Re: SSW DIII Eduard 1:48

PostNapisane: piątek, 6 października 2017, 17:58
przez waran
Postarałeś się, ale to co zrobił Edek z paskami i szyciem jest nie do przyjęcia . Osobiście zredukował bym kolory lozenge, są za jaskrawe.

Re: SSW DIII Eduard 1:48

PostNapisane: piątek, 6 października 2017, 18:47
przez shadowmare
karolkonw napisał(a):Efekt tego taki ze absolutnie pokochalem te samolociki!

Ja też się przekonuję do tych dziwadeł, urocze są, Twój też. Ja bym bardziej może niebieski usyfił no i osłonę silnika smarem wypaćkał ale i tak jest przyjemny w odbiorze.

Re: SSW DIII Eduard 1:48

PostNapisane: piątek, 6 października 2017, 19:45
przez karolkonw
shadowmare napisał(a):
karolkonw napisał(a):Efekt tego taki ze absolutnie pokochalem te samolociki!

Ja też się przekonuję do tych dziwadeł, urocze są, Twój też. Ja bym bardziej może niebieski usyfił no i osłonę silnika smarem wypaćkał ale i tak jest przyjemny w odbiorze.


No ja sobie na paluchach usiadłem żeby nie brudzić go przesadnie / wcale (poza kołkami )
A teraz w kolejce Fokker dr i i se5a

Re: SSW DIII Eduard 1:48

PostNapisane: piątek, 6 października 2017, 21:39
przez Atlis
Fajny, fajny. To teraz WNW? :)

Re: SSW DIII Eduard 1:48

PostNapisane: sobota, 7 października 2017, 08:20
przez Łukasz_K
Bardzo przyjemny, ale mògłby być odrzutowy ;o)

Re: SSW DIII Eduard 1:48

PostNapisane: sobota, 7 października 2017, 08:55
przez xmald
Karol, bardzo elegancki model.
Na temat taśm moje zdanie znasz ;)
Zgadzam się również z tym, że jakiś delikatny filtr na lozengach by się przydał.
Przychylam się do opinii na temat brudzenia osłony i kadłuba ale to już kwestia tego co, kto lubi.
Naciągi przeciągnąłbym stalowym a rurki od śrub rzymskich mosiężnym.

Atlis napisał(a):Fajny, fajny. To teraz WNW? :)

Zaraz WnW - tyle innych fajnych modeli szmatopłatów jest - WnW już trochę nudą wieje ;)

Mam nadzieję, że to nie będzie twój ostatni szmatopłat.

Re: SSW DIII Eduard 1:48

PostNapisane: sobota, 7 października 2017, 10:52
przez karolkonw
xmald napisał(a):Karol, bardzo elegancki model.
Na temat taśm moje zdanie znasz ;)
Zgadzam się również z tym, że jakiś delikatny filtr na lozengach by się przydał.
Przychylam się do opinii na temat brudzenia osłony i kadłuba ale to już kwestia tego co, kto lubi.
Naciągi przeciągnąłbym stalowym a rurki od śrub rzymskich mosiężnym.


Racja racja troszku sie pospieszylemz ta galeria - nitki pociagam + mosiądz na srubach.
Z tym filtrem na lozendze - myslalem o tym i jedyne co mnie powstrzymalo to brak decyzji co do koloru;)
Jakis fading effect by sie na niej przydal !


xmald napisał(a):
Atlis napisał(a):Fajny, fajny. To teraz WNW? :)

Zaraz WnW - tyle innych fajnych modeli szmatopłatów jest - WnW już trochę nudą wieje ;)

Mam nadzieję, że to nie będzie twój ostatni szmatopłat.


WNW to piekna sprawa tylko troche byloby mi zal cos sknocic tutaj w edkach w 48 conajwyzej kupie drugi:)
I widze co sknocilem ale... totalnie chce robic kolejne szmaciaki!

Re: SSW DIII Eduard 1:48

PostNapisane: sobota, 7 października 2017, 12:06
przez waran
U mnie bakcyl budowania szmatopłatów zdobył mnie jakieś 20 lat temu , może 25. Wtedy nie było jeszcze WNW, Profi Pac ,Rodenów. Były Smery, Cooper Stary, Tommys war i Entexy. Trochę zbudowałem pionierów od podstaw na zamówienie. Jeździłem na zawody od 1979 r. z modelami z II wś ale pierwsze zdobycze konkursowe pojawiły się właśnie ze szmatopłatami ,Telford, Moson, Holandia,Włochy,Bytom,Lublin ,Łask :D więc twierdzę że upatrzyłem sobie odpowiedni temat mojego modelarstwa .Może z Tobą kolego będzie podobnie.

Re: SSW DIII Eduard 1:48

PostNapisane: niedziela, 8 października 2017, 10:28
przez GrzeM
Bardzo mi się podoba. Rzeczywiście, osłona silnika i okolice za czyste - silniki rotacyjne bardzo pluły smarem.

Re: SSW DIII Eduard 1:48

PostNapisane: niedziela, 8 października 2017, 10:54
przez karolkonw
GrzeM napisał(a):Bardzo mi się podoba. Rzeczywiście, osłona silnika i okolice za czyste - silniki rotacyjne bardzo pluły smarem.


Pewnie i pluly ale u mnie jest defiladowo i czysto bo tendencyjnie przegladalem tylko te zdjecia gdzie oslona blyszczy sie jak ordery misiewicza 8-)

Re: SSW DIII Eduard 1:48

PostNapisane: niedziela, 8 października 2017, 10:57
przez potez
Inslusznie bo te silbiki pluły olejem przepalonym ale pod siebie, czyli ukidany powinien być spód a nie osłona :)