Modelarstwo z pasją

Witam serdecznie

Po dłuższej przerwie prezentuje mój kolejny model, tym razem chorwacki Me 109 G10 Josipa Cewkovica.

Co do samego modelu jest to Revellek w 72. Ogólnie model nie najgorszy, jednak formy już troszkę zużyte i trafiają się nadlewki i przesunięcia. Modelik poza zapuszczonymi liniami jest troszkę okopcony, pocieniowany, poobijany i z paroma zaciekami - zresztą jak widać na załączonych obrazkach

Miłego oglądania i krytykowania





















Pozdrawiam Jakub

Podoba mi się malowanie. Antena trochę toporna. Poza merytorycznymi błędami Revella (licznymi) np. kołpak i łopaty śmigła, tak "na oko" razi grube oszklenie.

Jeden z moich ulubionych Mesi, szkoda że nie ma koziołka.
Brakuje też licznych plam, przemalowań i odrapań, a dokumentacja fotograficzna jest przecież prawie idealna.

Mimo wszystko i tak fajnie się prezentuje.
Bardzo podobają mi się chorwackie krzyże. Listki nadają im ludzki wymiar ;-)))

Mesio w bardzo ciekawych oznaczeniach.
Czy to prześwitywanie kamuflażu przez biel oznaczeń jest zamierzone?
Fajnie wygląda malowanie w okolicach tych żółtych oznaczeń szybkiego rozpoznania. Brudzenie góry kadłuba i skrzydeł wyszło fajnie, może jedynie ciut za mocno podkreślone są linie podziału (tak na mój gust).
Nieco monotonnie wypadło brudzenie spodu - warto tam zastosować dwa odcienie syfku, to od razu ożywia. W dodatku masz czyściutkie wnęki podwozia.
Malowanie kabinki w 1/72 to zawsze troche loteria, ostatnio wypróbowałem z powodzeniem zamiast malowania naklejanie wąskich pasków pomalowanej taśmy tamiji.

lejgo_inc napisał(a):Czy to prześwitywanie kamuflażu przez biel oznaczeń jest zamierzone?

Nieco monotonnie wypadło brudzenie spodu - warto tam zastosować dwa odcienie syfku, to od razu ożywia. W dodatku masz czyściutkie wnęki podwozia.

Co do prześwitywania to nie było to zamierzone, wina kalek. Al e tyle dobrze, że ledwo widoczne,. Aczkolwiek nie można wykluczyć, że przy przemalowaniach tak się nie działo.

Co do brudzenia, dzięki za radę, następnym razem możliwe że skorzystam. a co do wnęk to o zgrozo masz rację....albo skleroza mnie dopadła albo jakas pomrocznośc jasna Będzie to porpawione, jak jeszcze i pare innych rzeczy

Pozdrawiam Jakub

Bardzo zgrabny model, malowanie i brudzenie - fajne. Ale koła powinny być chyba w kolorze ciemnoszarym, a nie czarnym....

pzdr.
Hubert

dewertus napisał(a):koła powinny być chyba w kolorze ciemnoszarym, a nie czarnym....

Nie powinny.

Kuba nie jest zbyt wylewny i wcale mu się nie dziwię.
Samolot był wielokrotnie omawiany, także na tym forum, ostatnio tutaj:
viewtopic.php?p=69689#p69689
W sumie "czarna 4" została na tyle dobrze rozpracowana, że nie powinno być już grubych błędów...

dewertus napisał(a):Bardzo zgrabny model, malowanie i brudzenie - fajne. Ale koła powinny być chyba w kolorze ciemnoszarym, a nie czarnym....

pzdr.
Hubert

Wiesz, sugerowałem się zdjęciami z netu i tam raczej całe były czarne, jak pozostali koledzy zauważyli

net_sailor napisał(a): W sumie "czarna 4" została na tyle dobrze rozpracowana, że nie powinno być już grubych błędów...

no właśnie, nie powinno być już takich kwiatków jak duże wytłoczenia nad komorami podwozia na ten przykład ....