Strona 1 z 1

Mi-4A "Czajnik po przejściach" Trumpeter 1:35

PostNapisane: sobota, 25 listopada 2017, 13:42
przez KRL
Poniżej kilka fotek modelu Mi-4A Trumpka w skali 1:35.
Model wykonany prosto z pudła bez żadnych dodatków bez poprawek merytorycznych z których osoby znające ten model zapewne zdają sobie sprawę.
Chciałem by model przedstawiał dość spracowany wiatrak, skupiłem się więc na kwestiach malarsko-lakierniczych.

Dodam może że sam model jest dość dobrze spasowany i nie nastręcza problemów, oczywiście o ile nie zamierzamy poprawiać wspomnianych błędów merytorycznych.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Mi-4A "Czajnik po przejściach" Trumpeter 1:35

PostNapisane: sobota, 25 listopada 2017, 14:03
przez Łukasz_K
Powierzchnia wygląda na fajnie zróżnicowaną, ale te nity są zbyt wyraźne i w efekcie tworzą efekt kafelków, choć sama powłoka lakiernicza jest spójna.

Re: Mi-4A "Czajnik po przejściach" Trumpeter 1:35

PostNapisane: sobota, 25 listopada 2017, 14:19
przez Aphar
Fajnie wyszło.
Popraw tylko koła bo odstają od reszty. Chyba, że to świeżo założone zimówki ;o)

Re: Mi-4A "Czajnik po przejściach" Trumpeter 1:35

PostNapisane: sobota, 25 listopada 2017, 15:44
przez hacz
Piękny :!: :!:

Re: Mi-4A "Czajnik po przejściach" Trumpeter 1:35

PostNapisane: sobota, 25 listopada 2017, 16:53
przez skusz
Bardzo fajny, ładnie pomalowany. Trochę pomięszany wczesny z późnym, ale to Sam wiesz :mrgreen:

Re: Mi-4A "Czajnik po przejściach" Trumpeter 1:35

PostNapisane: sobota, 25 listopada 2017, 17:05
przez Taki Jeden
"Czajnik" to nazwa zarezerwowana raczej dla Mi-2.

Re: Mi-4A "Czajnik po przejściach" Trumpeter 1:35

PostNapisane: sobota, 25 listopada 2017, 17:15
przez KRL
Taki Jeden napisał(a):"Czajnik" to nazwa zarezerwowana raczej dla Mi-2.



Przyznam że kompletnie nie mam pojęcia jaka nazwa jest zarezerwowana dla tego bądż innego śmigłowca.
Kierowałem się po prostu skojarzeniem dla mnie ten śmigłowiec to taki włąsnie "czajnik". A że Mi-4 zdecydowanie większy to Mi-2 w tej sytuacji może być co najwyżej czajniczkiem. ;o)

Re: Mi-4A "Czajnik po przejściach" Trumpeter 1:35

PostNapisane: sobota, 25 listopada 2017, 17:50
przez CzarekB
Z bardzo dawnych czasów pamiętam "prywatne" nazwy śmigłowców nadawane przez pilotów.

SM-1 to byl "smut"
Mi-2, "czajnik"
Mi-4, "kijanka"

No ale to było prawie 30 lat temu, teraz pewnie wszystko już inaczej.
BTW, bardzo przyjemnie wyglądający model

Re: Mi-4A "Czajnik po przejściach" Trumpeter 1:35

PostNapisane: sobota, 25 listopada 2017, 18:03
przez Taki Jeden
KRL napisał(a):Przyznam że kompletnie nie mam pojęcia jaka nazwa jest zarezerwowana dla tego bądż innego śmigłowca.

CzarekB napisał(a):SM-1 to byl "smut"
Mi-2, "czajnik"
Mi-4, "kijanka"

Rzeczywistości nie zmienisz, ale możesz zmienić tytuł wątku. :mrgreen:

Re: Mi-4A "Czajnik po przejściach" Trumpeter 1:35

PostNapisane: sobota, 25 listopada 2017, 20:07
przez skusz
CzarekB napisał(a):Z bardzo dawnych czasów pamiętam "prywatne" nazwy śmigłowców nadawane przez pilotów.

SM-1 to byl "smut"
Mi-2, "czajnik"
Mi-4, "kijanka"

No ale to było prawie 30 lat temu, teraz pewnie wszystko już inaczej.
BTW, bardzo przyjemnie wyglądający model

Z tamtych czasów nie znam nazw nadawanych przez pilotów, ale jako łepek oglądający co się w powietrzu dzieje, to helikoptery nazywało się albo czajniki albo wiatraki. Więc dla takiego podglądacza nieba, czy to był Mi-1, 2 czy ileś tam nie robiło znaczenia. Czajnik to czajnik :lol:

Re: Mi-4A "Czajnik po przejściach" Trumpeter 1:35

PostNapisane: sobota, 25 listopada 2017, 21:02
przez shadowmare
Bardzo ładny heli :)

Re: Mi-4A "Czajnik po przejściach" Trumpeter 1:35

PostNapisane: poniedziałek, 27 listopada 2017, 22:28
przez xmald
Uwielbiam te radzieckie paskudy. Model oglądałem już kilka razy - tak mi się podoba ale dopiero dorwałem się do komputera żeby napisać - jestem zachwycony. Strasznie podoba mi się camo.

Re: Mi-4A "Czajnik po przejściach" Trumpeter 1:35

PostNapisane: czwartek, 30 listopada 2017, 09:28
przez DUDE
Bardzo ładny kijanek!
Mi się bardzo podoba Twoja praca
pozdrawiam
D

Re: Mi-4A "Czajnik po przejściach" Trumpeter 1:35

PostNapisane: czwartek, 30 listopada 2017, 09:59
przez Atlis
Na pierwszy rzut oka super. Kamo bardzo przyciąga oko. Ale jak się człowiek lepiej przyjrzy, to jest to klasyczny KRL - w pośpiechu sklejony model z rażącymi błędami - źle złożony nos (wiem, że to trudny zestaw, ale jednak), koła jak z Matchboxa żywcem wzięte, wydechy nie dość, że jakieś proste to widocznie sklejone z dwóch połówek i pomalowane jakąś kiepską srebrzanką. Amory w 1/35 to już by na chociaż folię aluminiową zasłużyły a nie na malowanie pędzlem, na pedałach w kabinie łączenie form widać, antena nienapięta, obicia do metalu na belce ogonowej ale wokół drzwi czyściutko...

You can do better.