Modelarstwo z pasją

Model powstał w ramach projektu grupowego Tomcatsky Group: "II WŚ w powietrzu Airfix 1/72". Nie kopcie za meteorytykę, bo to zupełnie luźny model na biedronkowy contest. Malowany Gunze i Tamiya. Z dodatków - lufy Mastera, tablica Yahu, wydechy - Quickboost. Kiedyś sobie zrobię takiego w normalnej skali...

Ładny.Merytorycznie się nie znam. A skala niby jaka, nienormalna ?
Pozdro

Jarpen napisał(a): A skala niby jaka, nienormalna ?

Dziecięca. ;-)

Jakoś w tą dziecięcą skale bawi się zaskakująco dużo dorosłych facetów.

Bo to takie duże dzieci. Model bardzo przyjemny.

Bardzo ładny Typhoon. A skala jak najbardziej odpowiednia - Królewska... a nie jakieś tam bajabongo dla krótkowidzów ;-P

Nie, 1/72 nie jest skalą królewską. :-)

Zaprawę Waszmości Marianie powiadam Ci, że się mylisz.

No chyba, że w Polsce. Bo w reszcie świata jest nazywana królewską 48.

Piękny Tajfun w pięknej skali, pięknie obfotografowany.

Atlis napisał(a):No chyba, że w Polsce. Bo w reszcie świata jest nazywana królewską 48.

Taa -na pewno -tak se tłumacz

Panowie,luzik. Każdy wybiera sobie skalę jaka mu pasuję.A poza tym jedna nie wyklucza drugiej.
Pozdro

Mi tam się podoba, tylko ten czarny wash w tych ordynarnych Airfixowych liniach zupełnie niepotrzebny moim zdaniem.

Model na prawdę fajny.
Zaczernienie linii wcale nie przesadzone moim zdaniem.
Typhoonik z Airfixa to jeden z ich najlepszych zestawów.

Moralezz napisał(a):Kiedyś sobie zrobię takiego w normalnej skali...

Włąsnie go zrobiłeś.

Mac Eyka napisał(a): Typhoonik z Airfixa to jeden z ich najlepszych zestawów.

Wybacz mi Mac Eyka, ale trochę nie wiesz o czym piszesz
A co do malowania tego konkretnego egzemplarza ,to dla mnie ,,mistrzostwo świata''