Modelarstwo z pasją

Ostatnimi czasy ciągnie mnie silnie w strone "wiatraków" więc jeżeli nad czymś siedzę to jest to seria śmigłowców z szachownicami.
Na warsztat trafił Trumpeterowski Mi-8/17 w efekcie końcowym w barwach Marynarki Wojennej RP.
Model wykonanny jak zawsze u mnie z założenia prosto z pudła choć posiada jeden dodatek żywiczny widoczny nad wirnikiem.
Większość z zainteresowanych wie jakie wady ma ten zestaw spasowania na poziomie 0-10 na 7 największe problemy są z oszkleniem.
Do słabych punktów należą także zestawowe bardzo grube blaszki. Kiepsko także jest z wnętrzem przestrzeni ładunkowej krótko mówiąc całkowity brak takowego. Sporo do życzenia pozostawiają także zestawowe koła.
Tyle opisu poniżej fotki:

Bardzo pieknie wykonany. Ciekawe...nie widziałem jeszcze morskiego Mi-8. Myślałem że latają u nas tylko Mi-14
Zaciekawił mnie ten ''TIE'' Fighter namalowany na cześci otwieranej. Jakaś geneza tego malunku jest znana?

Jak zwykle wysoki poziom, fajne malowanie.

Nie jestem pewny a wręcz napiszę że to moje przeczucie.
Myśle że znaczek literka H i wkomponowany weń śmigłowiec to chyba nawiązanie do natowskiego kodu Mi-8 czyli Hip.

Zapewne na forum znajdzie się nie jedna osoba która rozszyfruje tez znaczek.

zegeye napisał(a):Ciekawe...nie widziałem jeszcze morskiego Mi-8. Myślałem że latają u nas tylko Mi-14

Już nie zobaczysz. Były 2 szt:
- 5528 - własność Petrobaltic (kupiony na Litwie), oddana w użytkowanie MW (razem z Anakondą 0513), po zakończeniu współpracy trafił do Czech na remont a następnie sprzedany GDZIEŚ,
- 0608 - do 2001 latał w 103PL MSW, po rozwiązaniu trafil do Gdynii a (chyba) z początkiem 2016 przekazany do 37dl 25 Brygady Kawalerii Powietrznej.

Model zacny
Moje gratulacje !
Co do oryginału...
Tak wyglądał w momencie wcielenia do LMW:



I trochę później:





W tym malowaniu emalia lakiernicza była półmatowa, a szachownice miały jasno szare pola zamiast białych !

Litera H z symbolem helikoptera jest emblematem firmy z Litwy, która wykonała remont tego śmigłowca przed jego wcieleniem do LMW.





Śmigłowiec ten później przeszedł ponowny remont połaczony z odnowieniem malowania. Emalia użyta do malowania miała już inny bardziej niebieski odcień, stąd też śmigłowiec uzyskał przydomek "Błękitek"

I wszystko jasne, dzięki Norbert. A wiesz może jakie są jego dalsze losy?

Dzięki Norbert, fajnie znać losy polskich maszyn.

KRL napisał(a):I wszystko jasne, dzięki Norbert. A wiesz może jakie są jego dalsze losy?

Sprzedany do czeskiej firmy LOM Praha, tu jest trochę o tym:
http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/n ... -bez-mi-17

LOM Praha to państwowy lotniczy zakład remontowy. Ktokolwiek go kupił, raczej nie był to LOM.

Ossom

Model całkiem ładny ale te czarne nity go zeszpeciły

Marcin_Matejko napisał(a):czarne nity go zeszpeciły

wygląda jak podziurawiony od ostrzału.
Oszklenie bardzo ładne, z delikatnymi czarnymi obwódkami.

Nobie1973, na Twoim zdjęciu (tym po przemalowaniu na niebieski )nawet białe schodki są białe jak wyprane w vizirze, ciekawe czy model zrobiony na "czysto" komukolwiek by się spodobał ?

Fajny śmiglak. Mogłeś nie washować tych nitów, one same w sobie są ciemne bo głębokie. Poza tym ogólny efekt bardzo przyjemny.

Też kupiłem ten wiatrak i czekam na dostawę, ale juz mam wątpliwości, co do gabarytów. Możesz podać wymiary jak to jest wielgachne? Dł, wys, i szer, bez śmigieł sam kadłubek. Ja i tak go w Zonę poślę jako wrak