Modelarstwo z pasją

Witajcie.
Ukończyłem budowę modelu Su-33 od Kinetica w skali 1/48. Model standardowo przeryłem na nowo i prze-nitowałem gdyż oryginalne linie i nity gdzieniegdzie były mega delikatne. Dodatkowo zastosowałem duży zestaw od Eduarda - czyli kokpit i elementy poszycia + odgromniki i Pitota od Mastera. Model malowałem Mr Color i Tamiya (kolory mieszałem w/g mojej interpretacji kolorów maszyny z nr 67.) i metalizerami z seri AK Extreme Metal - Problem miałem z kolorem na zdjęciach - co zdjęcie to inna barwa...i kompresja zjadła sporo... Ogólnie jestem zadowolony z efektu końcowego. Warsztat prowadziłem niestety tylko na moim FB (https://www.facebook.com/jrminiature/) Oglądajcie.

Ori:




model:































Pozdrawiam.

33 to moim zdaniem chyba najładniejszy obecny myśliwiec. Twój model bardzo mi się podoba, jest świetny, gratulacje.

TAK!

Spód może troszkę za czysty ale poza tym czysta moc!

Hey, dzięki za opinie. Spód jest bardzo delikatnie utyrany gdyż na większości zdjęć które posiadam albo nie widać brudu albo jest on bardzo znikomy -na zdjęciach całości znika ten delikatny brud

tutaj foto z tel podczas brudzenia

Bardzo ładna ptica !

Podpatrywałem warsztat na mordoksiążce. Finał świetny.

Świetny model, to skandal i chryja że tak mało komentarzy. Podoba się!

Arcturus napisał(a):Świetny model, to skandal i chryja że tak mało komentarzy. Podoba się!

Skoro skandal, to już się poprawiam i też napiszę, że bardzo mi się podoba!

Świetny jest! Super efekty malarskie. Może teraz dla odmiany coś ze śmigiełkiem?

shadowmare napisał(a):Spód może troszkę za czysty ale poza tym czysta moc!

tomek_chacewicz napisał(a):Świetny jest! Super efekty malarskie. Może teraz dla odmiany coś ze śmigiełkiem?

Pierwsze zdjęcia pokazały jak wygląda ten samolot, musisz przyznać że efekty malarskie nie upodobniły go do oryginału.
Moc jest.

Dziękuję za komentarze. Na śmigiełko przyjdzie czas - w kolejce czeka jeszcze F18 i Phantom II i dopiero będzie coś ze śmigłem. Faktycznie - model nie jest wierną redukcją maszyny ze zdjęć ( do tego potrzeba jeszcze wiele nauki) - a moją interpretacją. Miał cieszyć oko i chyba się udało:) Pozdrawiam.

Twój model wygląda dużo lepiej niż to zabawkowato wyglądające coś imitujące oryginał .