Modelarstwo z pasją

Kiedy napociłem się w przeszczep żywicznego dzioba wersji Z-6 i kalkomanii z produkcjji "AIMS" wyszedł gotowy zestaw tej wersji. Prawo Murphyego

Model bardzo fajny, jest to jednakowoż wersja Z-7

p.

Muszyn Czarny to wredny kolor Ale tobie się udało jakoś sobie poradzić z tym kolorem

Pawel Burchard napisał(a):Model bardzo fajny, jest to jednakowoż wersja Z-7

p.

Zasugerowałem się Pawle nazwą wersji elementu, który nabyłem i zamontowałem przerabiając typowego Z-10 ze stajni ICM-u
https://www.hannants.co.uk/product/AIMSP48004

Tak, to dość częsta pomyłka, nawet w książce Chrisa Gossa dość świeżej pojawia się Do 17 Z-6 jako nightfighter
Niemniej jednak był to Z-7.

p.

Może to ma związek z tym, że jak wyczytałem pierwsze egzemplarze to były polowe przeròbki seryjnych bombowcòw poprzez zaślepienie przodu kopułą pozyskaną do Ju-88 i przemalowania na czarno. Jest nawet fota egzemplarza, kròrego tylko dòł został potraktowany czarną a gòra fabryczna.

Brzydal. czarne malowanie niezłe, ale te popychacze w silnikach psuja efekt skali, jakieś takie toporne

Jungmann za to sympatycznie wygląda pokazałbyś?

potez napisał(a):....te popychacze w silnikach psuja efekt skali, jakieś takie toporne

Jungmann za to sympatycznie wygląda pokazałbyś?

To nie popychacze tylko pręty zabezpieczajace silnik made by ICM ;)
Co do Jungmanna to już go parę lat temu prezentowałem ale w barwach włoskich. Jak dorwałem kalkomanie z "OWL" to od razu mi się zachciało go przemalować na RLM 02 Podobno jednostka otrzymała go dla własnej uciechy latania bez pozytecznej roli dla Furera