Modelarstwo z pasją

Ku pamięci Stefana Bastyra: atylerzysty, obserwatora, myśliwca, komendanta lotniska Lewandówka, dowódcy Lwowskiej Grupy Lotniczej, jednego z tych dwóch, o których mówili „we Lwowi”: Stefki-wariaty. Niski, krępy, pogodny i miły w obejściu, tak został zapamiętany.
Zginął 06.08.1920 roku podczas lotu.
Domniemaną przyczyną śmierci było zasłabnięcie za sterami i śmiertelne zderzenie z ziemią. Podobno Bastyr miał problemy z sercem.
Po Fokkerze E.V to jest moja druga praca dot. aparatów lotniczych, na których latał ów pilot.

O modelu: na większości zdjęć brak logo na śmigle i stopnia do wejścia, ale finisz był ekspresowy, także uzupełnienie jest na ostatnich zdjęciach z braciszkiem














na koniec zdjęcie z braciszkiem, który powstał kilka lat temu na bazie Eduarda

Cześć,
już się bałem, że zapomniałeś o galerii końcowej. Bardzo mi się podoba Twój model. To jeden z tych, po obejrzeniu którego mam ochotę rzucić w kąt moje rozgrzebane modele i iść do sklepu po D.VII. A nie chciałoby Ci się zrobić kilku zdjęć na jednolitym czarnym tle? Przy tych barwach i jaskrawej czerwieni moim zdaniem będzie się jeszcze lepiej prezentował.

Bardzo elegancki, niczego innego z resztą się nie spodziewałem. Lozenge robi robotę. Gratulacje!

Nie moja "działka", ale pięknie wyszedł, a brudzenie miodzio!
Pierwsza fotka (czarno-biała) jak prawdziwa!
Gratuluję!

IWŚ to również nie moja działka, ale taki pstrokaty podoba się bardzo. Super efekt drewna na śmigle i uszka odciągów.

Brudzenie rewelacyjne! Bardzo mi się podoba.
Gratuluję świetnie wykonanego modelu

Piękny model I galeria. Wykonanie śmigła rewelacyjne. Rozumiem, że malowane pędzelkiem z ręki
Odpryski błota na skrzydłach - choć wiarygodnie wykonane - mniej mi sie widzą, ale to kwestia konwencji. Jeśli taką przyjąłeś, to zapuść jeszcze washem szewron na spodzie kadłuba w miejscu sznurowania.
Ogólnie super model!

Nie moje klimaty (chociaż robię E.V z AH/72), ale bardzo mi się podoba. Brudzenie super.

Pięknie wyszedł, fajne zabrudzenia.

Bardzo dobry model, choć nie wszystkie zabrudzenia mnie przekonują. Ale i tak gratulacje!