Strona 1 z 1

Messerschmitt Bf 110E - 1/48 Eduard (Weekend Edition)

PostNapisane: środa, 1 sierpnia 2018, 17:50
przez Thalgonis
Dzień doberek,

moja pierwsza galeria... łojezusicku, ale mam tremę :oops:

Wiem, że model nie wygląda za dobrze, ale mam usprawiedliwienie :mrgreen: Po pierwsze primo to mój drugi model w tej skali. Po drugie primo to mój pierwszy model z aerografem w ręku (klejenie zaczynałem na pędzlu, w trakcie przesiadłem się na aerka). Po trzecie primo - bazując na opinii kolegów tego forum - na debiut wybrałem sobie wyjątkowo upierdliwą wersję modelu Eduarda. Co, nie będąc jednak znawcą, muszę potwierdzić...

Model czysty, tzw. brudzenie może poćwiczę na następnych ulepkach.

A! Zdjęcia niestety nieplenerowe - nie mam takiej możliwości.

Poniższa maszyna służyła w 1.(Z)/JG 77. Latał na niej Lt. Felix-Maria Brandis. Malowanie z Malmi, Finlandia, 1942

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Messerschmitt Bf 110E - 1/48 Eduard (Weekend Edition)

PostNapisane: środa, 1 sierpnia 2018, 17:55
przez Artur Rzepka
Pierwsze malowanie aerografem i udane porwanie się na cętki - nieźle. :)

Re: Messerschmitt Bf 110E - 1/48 Eduard (Weekend Edition)

PostNapisane: środa, 1 sierpnia 2018, 17:56
przez Atlis
Jest ok. Dawaj go jeszcze washem/filtrem po całości i będzie git.

Re: Messerschmitt Bf 110E - 1/48 Eduard (Weekend Edition)

PostNapisane: środa, 1 sierpnia 2018, 18:15
przez Thalgonis
Artur Rzepka napisał(a):Pierwsze malowanie aerografem i udane porwanie się na cętki - nieźle. :)


Bardzo dziękuję - rosnę duchowo po takich opiniach 8-)

Atlis napisał(a):Jest ok. Dawaj go jeszcze washem/filtrem po całości i będzie git.


kurteczka... nie umiem :cry:
Wiesz dlaczego zdjęcia są tylko z lewej strony? Przyznam się: na prawej spróbowałem washa (Tamiya Brown) i up...łem część kadłuba - tak szybko skubaniec zasychał... Na filmikach z YT to wygląda na "pikuś" a w realu... ech...
Może na następnym sprawdzę.

PS. mam ostatnio bardzo "modnego" na tym forum modela ale w jeden siedem i w starym wydaniu (Mastercrafta) - jeszcze ma wypukłe linie podziału. Na nim poćwiczę tego washa :-)

Re: Messerschmitt Bf 110E - 1/48 Eduard (Weekend Edition)

PostNapisane: środa, 1 sierpnia 2018, 20:20
przez Murek
Thalgonis napisał(a):mam ostatnio bardzo "modnego" na tym forum modela ale w jeden siedem i w starym wydaniu (Mastercrafta) - jeszcze ma wypukłe linie podziału. Na nim poćwiczę tego washa :-)

No nie za dobry to pomysł gdyż łosz najlepiej prezentuje się w liniach wklęsłych...

Re: Messerschmitt Bf 110E - 1/48 Eduard (Weekend Edition)

PostNapisane: czwartek, 2 sierpnia 2018, 06:36
przez Arcturus
Wygląda całkiem przyzwoicie jak na "pierwszy raz" :) Tylko na zdjęciach niewiele widać. Co do washa, to prawidłowo nakładany nie powinien sprawiać problemu z zasychaniem - nawet po zaschnięciu powinieneś go bez problemu usuwać np. patyczkiem do uszu nasączonym rozcieńczalnikiem. Jeśli użyłeś akrylu na akryl (Tamiya Brown to po prostu farba?), to jest to błąd techniczny, na akryl powinien pójść wash olejny.

Re: Messerschmitt Bf 110E - 1/48 Eduard (Weekend Edition)

PostNapisane: czwartek, 2 sierpnia 2018, 07:11
przez Thalgonis
Użyłem tego: Panel line accent color. Kładłem go na model spryskany lakierem glossy (Vallejo). Na zdjęciach widać model spryskany lakierem matt od Tamiyi (Flat clear w sprayu). Ponieważ co do chemii to opieram się na informacjach z tego forum, co warto co nie warto, to Myślę, że błąd jednak tkwi w mojej technice a nie w tym co zastosowałem...

Re: Messerschmitt Bf 110E - 1/48 Eduard (Weekend Edition)

PostNapisane: wtorek, 7 sierpnia 2018, 07:17
przez Murek
Arcturus napisał(a):to jest to błąd techniczny, na akryl powinien pójść wash olejny

No nie. Na akryl można dawać zarówno łosz olejny jak i akrylowy, na farbę olejną łosz tylko akrylowy. Przy czym jeśli model jest pomalowany olejem i zabezpieczony np po kalkowaniu akrylem to już jest akryl ;o)

Re: Messerschmitt Bf 110E - 1/48 Eduard (Weekend Edition)

PostNapisane: niedziela, 12 sierpnia 2018, 19:33
przez Thalgonis
Hejka,

mimo, iż model jest właściwie skończony, chciałbym na tym egzemplarzu poćwiczyć weathering.
Ponieważ model jest w tym momencie psiknięty warstwą lakieru bezbarwnego matowego (Tamiya TS-80 Flat Clear), to czy muszę przed próbami zapuszczania washa w linie podziału blach spryskać go jeszcze raz lakierem błyszczącym? Dysponuję VALLEJO Lakier akrylowy w sprayu błyszczący, może być? A może na ten matt jakiś inny wash będzie "znośny"?
Aczkolwiek trochę się obawiam, bo to kolejna warstwa lakieru a potem na koniec znowu kolejna warstwa matowego...

Re: Messerschmitt Bf 110E - 1/48 Eduard (Weekend Edition)

PostNapisane: niedziela, 12 sierpnia 2018, 20:16
przez Aleksander
Są różne szkoły na ten temat - jedni wolą lakier błyszczący, bo wtedy wash się ładnie rozprzestrzenia po gładkich ścianach rowków, inni wolą mat, bo wash przy wymywaniu lepiej się trzyma podłoża. Spróbuj obu technik, zobaczysz, co Ci lepiej pasuje - ja wolę z błyszczącym podkładem, ale są także gorący zwolennicy matu.

Re: Messerschmitt Bf 110E - 1/48 Eduard (Weekend Edition)

PostNapisane: poniedziałek, 13 sierpnia 2018, 00:24
przez potez
mat nie. Satyna tak.