Messerschmitt Bf 110E - 1/48 Eduard (Weekend Edition)
Dzień doberek,
moja pierwsza galeria... łojezusicku, ale mam tremę
Wiem, że model nie wygląda za dobrze, ale mam usprawiedliwienie
Po pierwsze primo to mój drugi model w tej skali. Po drugie primo to mój pierwszy model z aerografem w ręku (klejenie zaczynałem na pędzlu, w trakcie przesiadłem się na aerka). Po trzecie primo - bazując na opinii kolegów tego forum - na debiut wybrałem sobie wyjątkowo upierdliwą wersję modelu Eduarda. Co, nie będąc jednak znawcą, muszę potwierdzić...
Model czysty, tzw. brudzenie może poćwiczę na następnych ulepkach.
A! Zdjęcia niestety nieplenerowe - nie mam takiej możliwości.
Poniższa maszyna służyła w 1.(Z)/JG 77. Latał na niej Lt. Felix-Maria Brandis. Malowanie z Malmi, Finlandia, 1942





moja pierwsza galeria... łojezusicku, ale mam tremę
Wiem, że model nie wygląda za dobrze, ale mam usprawiedliwienie
Model czysty, tzw. brudzenie może poćwiczę na następnych ulepkach.
A! Zdjęcia niestety nieplenerowe - nie mam takiej możliwości.
Poniższa maszyna służyła w 1.(Z)/JG 77. Latał na niej Lt. Felix-Maria Brandis. Malowanie z Malmi, Finlandia, 1942




