Modelarstwo z pasją

Przedstawiam model Fokkera, na którym w sierpniu 1918 r. w Marine Feld Jasta 1 latał Olt. z. S. Gotthard Sachsenberg. Model niby Junior, ale dostał blaszkę od Eksperta. Składał się w zasadzie bezproblemowo. Trzeba było trochę powiększyć otworki na zastrzały i zrobić dziurę aby zmieścić silnik. Warsztat jest tutaj viewtopic.php?f=848&t=86192
Zapraszam do oglądania i komentowania.

Fajny jest.
Gdzie pozostałe dwa?

Dzięki,
tutaj viewtopic.php?f=13&t=86411

Się podoba się

Jednak ci Niemcy skiepscili to kamo, owiele by mu było ładniej z żółtymi skrzydłami. A modelki bardzo fajny jak zresztą cała trójka.

Fajna "wąsata pszczoła z oczami" - ma dużo uroku osobistego.

Superowy! Jedno z fajniejszych malowań ever!

Można powiedzieć, że jesteś najwybitniejszym Fokkerologiem na tym forum ,specjalizacja E V

Bardzo fajny! I to malowanie naprawdę dodaje mu uroku.

Elegancki model, choć pewnie na półce zlewa się z otoczeniem. Podoba mi się, na dodatek chyba to malowanie powoduje, że samolot wydaje mi się większy od pozostałej dwójki w twoim wykonaniu.

Ładny. Sporo pracy kosztowało na pewno nałożenie kalkomanii na kadłubie.

Piękny ten kolorowy ptaszek

Sachsenberg musiał być człowiekiem o dużej pewności siebie .
Model świetny, przecież to takie maleństwo, a tu i detal i dokładność montażu i efektowne malowanie w połączeniu z kalkomaniami, wszystko wyszło, jak z bajki - no, pierwsza klasa.

Z pozdrowieniami
Hubert