Strona 1 z 1

SE.5a Hispano Suiza Eduard 1/48

PostNapisane: sobota, 1 września 2018, 12:24
przez Arkady72
Odpowiednik Hurricane'a z Wielkiej Wojny. Takie moje skojarzenie.
Model redukcyjny starający się odtworzyć w miniaturze pomniejszonej aż 48x samolot australijskiego pilota Kapitana Henry Forresta. Na tej maszynie zestrzelił 11 maszyn przeciwnika.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: SE.5a Hispano Suiza Eduard 1/48

PostNapisane: sobota, 1 września 2018, 12:28
przez Thalgonis
Fajnie wygląda :-)
Zaraz ktoś Ci powie, że za mało uwalony ;-)))

Re: SE.5a Hispano Suiza Eduard 1/48

PostNapisane: sobota, 1 września 2018, 15:36
przez Łukasz_K
Świetne malowanie

Re: SE.5a Hispano Suiza Eduard 1/48

PostNapisane: sobota, 1 września 2018, 16:07
przez bohdan
Fantastyczny jest.

Re: SE.5a Hispano Suiza Eduard 1/48

PostNapisane: sobota, 1 września 2018, 18:21
przez Arcturus
Piękny!

Re: SE.5a Hispano Suiza Eduard 1/48

PostNapisane: sobota, 1 września 2018, 19:30
przez Jacek Bzunek
Arkady72 napisał(a):Kapitana...Forresta

A na kadłubie pisze Hanks czy jakoś. Przypadek?

Re: SE.5a Hispano Suiza Eduard 1/48

PostNapisane: sobota, 1 września 2018, 20:05
przez skusz
Podoba się, też chciałbym te żeberka tak ładnie umieć wyeksponować.

Re: SE.5a Hispano Suiza Eduard 1/48

PostNapisane: sobota, 1 września 2018, 23:37
przez CzarekB
Jacek Bzunek napisał(a):
Arkady72 napisał(a):Kapitana...Forresta

A na kadłubie pisze Hanks czy jakoś. Przypadek?


Na kadłubie jest napisane Ginger Hank. Tłumaczenie z angielskiego na nasze, Rudy Heniek. Wszystko pasuje jak najbardziej.

Znakomity model Arkady, jak zawsze choć ostatnio zdjęcia wpadają w blady błękit. Co nie ujmuje nic a nic modelowi. Brawo !

Re: SE.5a Hispano Suiza Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 2 września 2018, 19:10
przez Aleksander
Jak zwykle - bardzo mi się podoba! Malowanie super - w tym miejscu jesteś dla mnie idolem! :lol:
Napisy na oponach wymiatają! Jak to zrobiłeś? Suchy pędzel?

SE.5a to jedyny "pierwszowojenny" samolot w moim składziku, ale przez zrobieniem go powstrzymuje mnie strach przed naciągami - nigdy tego nie robiłem i trochę mam obaw.

Re: SE.5a Hispano Suiza Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 2 września 2018, 20:35
przez Arkady72
Aleksander napisał(a):Jak zwykle - bardzo mi się podoba! Malowanie super - w tym miejscu jesteś dla mnie idolem! :lol:
Napisy na oponach wymiatają! Jak to zrobiłeś? Suchy pędzel?

SE.5a to jedyny "pierwszowojenny" samolot w moim składziku, ale przez zrobieniem go powstrzymuje mnie strach przed naciągami - nigdy tego nie robiłem i trochę mam obaw.

Hej Olku! Napisy na oponach to kalkomanie z zestawu. O naciągi się nie martw. Zawsze jest kiedyś ten pierwszy raz. Polecam elastyczną EZ line. U mnie problem z naciągami jest tylko jeden. Repertuar przekleństw mam już za mały i się powtarzam :).

Re: SE.5a Hispano Suiza Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 2 września 2018, 20:53
przez Aleksander
Arkady72 napisał(a):Hej Olku! Napisy na oponach to kalkomanie z zestawu. O naciągi się nie martw. Zawsze jest kiedyś ten pierwszy raz. Polecam elastyczną EZ line. U mnie problem z naciągami jest tylko jeden. Repertuar przekleństw mam już za mały i się powtarzam :).

EZ-line mam, ale przeraża mnie ilość dziurek do zrobienia i linek do przetkania (przekleństwa na tą okazję też już zbieram :lol: ). Ja mam Wolseley Vipera też Edkowego. Na razie czeka na swoją kolej i moją wenę. Kalki na kołach wyglądają na pomalowane, stąd było moje pytanie.

Re: SE.5a Hispano Suiza Eduard 1/48

PostNapisane: niedziela, 2 września 2018, 22:10
przez potez
Kolejny Se.5a, którego plusy nie są mi w stanie zasłonić minusów. Koszmarna faktura skrzydeł po prostu mnie odrzuca, chociaż model fajnie pomalowany - taki arcadowy 8-)
EDIT:
Niech sie wreszcie nauczą miszczowie produkcji modelarskiej, proszę oto Hawker Hind w 48 od AMG - producenta z o wiele mniejszym doświadczeniem i pozycją na rynku. Można? MOŻNA!
Obrazek