Strona 1 z 1

Seversky P-35 i Republic P-43 1:72 czyli Dziady Thunderbolta

PostNapisane: niedziela, 23 września 2018, 19:32
przez pepociufakers
Ciąg dalszy robienia miejsca w warsztacie na październikową nowość(Łosia z IBG).
Tym razem wykończyłem modele będące przedkiem olbrzyma jakim był P-47 Thunderbolt.
Thunderbolt to ciekawy przykład ewolucji konstrukcji lotniczej. Jeśli prześledzi się konstrukcje firmy Seversky/Republic
można zauważyć jak krok po kroku formował się P-47.

Na pierwszy ogień wziąłem P-35 wydany przez Special Hobby.
Model bezproblemowy, nie jest to oczywiscie Tamiya, nowy Airfix, ale jak najbardziej na tak, to ta jasna strona modeli typu short run.
W tym i nastepnym modelu silnik zastąpiłem gotowym modelem wydanym przez Quickboost.


Model przedstawia malowanie z okresu działań w obronie Filipin w 1941/42.
W nim zaaksperymentowałem z wykonaniem obdrapań za pomocą metody tupu: kolor aluminium/Specifik AK88(Worn effects) lub lakier do włosów/barwa właściwa/zdrapanie powierzchni. Nawet w tej metodzie jest sens.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

A tam w tle czai sie juz kolejny przodek Thunderbolta.
Obrazek


Bardzo lubię oglądać detale w mocnych przybliżeniach, także tutaj bliskie spotkania z powłoką malarską.

Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kolejny krok w drodze do Thunderbolta to P-43 Lancer.
Już nie Seversky, już Republic, z racji zmiany właściciela firmy.
Model firmy Pavla, prezentujący ciemne oblicze modeli typu short run czyli pracochłonny, dużo pasowania, wyginania,
kombinowania, trochę szpachli(jak się dobrze wykombinuje to za dużo szpachli nie trzeba:), ale mocno trzeba naginać skrzydła),
szlifowania, szlifowania i rycia linii, kombinowania z podwoziem...
Tak jakoś człek się morduje z tym małym modelem(tak ze np. darowałem sobie już poprawianie kół podwozia), zresztą w rzeczywistości ta konstrukcja też była za bardzo niechciana i
np. lotnictwo USA używała ich tylko do szkolenia.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

A teraz kilka zdjęć razem.
Ciekawostka w róźnicy odcieni olive drab.
Model P-35 malowany Pactra A30-FS34087, model P-43 malowany Gunze H304 - olive drab FS34087.
Powierzchnie dolne malowane również dwoma innymi farbami, P-35 to Pactra, P-43 to Hataka.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I na koniec dwa "dziady" Thunderbolta:), po nich był P-44, a później już cdn. (kiedyś:).
Obrazek

Pzdr.
Jaro

Re: Seversky P-35 i Republic P-43 1:72 czyli Dziady Thunderb

PostNapisane: niedziela, 23 września 2018, 21:20
przez zegeye
Fajne te dziady. Super że po nie sięgnąłeś, bo teraz wiadomo że dadzą się skleić. :D A i u mnie na półce czekają.

Re: Seversky P-35 i Republic P-43 1:72 czyli Dziady Thunderb

PostNapisane: wtorek, 25 września 2018, 18:55
przez pepociufakers
zegeye napisał(a):Fajne te dziady. Super że po nie sięgnąłeś, bo teraz wiadomo że dadzą się skleić. A i u mnie na półce czekają.


Dzięki. Jak już sięgniesz po Lancera to przygotuj się na walkę z pasowaniem skrzydeł do kadłuba. Ja to przebrniesz to szybko zapomnisz o trudnościach z pasowaniem tylnej ściany kabiny pilota. A później kombinacja z osłoną silnika i struganie podwozia to już będzie z górki;)

Pzdr.
Jaro

Re: Seversky P-35 i Republic P-43 1:72 czyli Dziady Thunderb

PostNapisane: wtorek, 25 września 2018, 20:12
przez Marcin_Matejko
Fajne maluszki, gratulacje za wykonanie z tego co zrozumiałem nie łatwych modeli. Brawo :D
Kiedyś mam w planie P35 ale w wersji sportowej ;o)