przez martinezol » środa, 24 października 2018, 20:23
Czolem. Tak sobie weekendowo zmodelowalem Skajhołka prosto z pudelka. Dodatkow zadnych nie robiilem poza deklami na wloty powietrza i dysze i tu beda jeszcze wisiorki z napisami odpowiednimi jednak jeszcze nie dojechaly i zestawowa drabinka ktora sie "robi" . Calosc malowana One Shotem migowym i Gunziakami H wedle menu z Hasegawy. Gdzieniegdzie jeszcze cos podmaluje i jasnego washa na czarnych powierzchniach zrobie. Generalnie przyjemny zestaw za male piniendze gdzie moglem potrenowac swoj niebywaly kunszt modelarsko malowniczy Prosze o Wasze komentarze i lagodny wymiar kary za popelnione glupoty o ktorych nie wiem a znawcy wykarza :glupek: i zdjecia bo lepszych jeszcze robic sie nie naumialem
przez Łukasz_K » środa, 24 października 2018, 20:32
Wygląda fajnie choć jak dla mnie osobiście zbyt styrany (chodniki rozumiem jeszcze wyplowieiesz żeby pasowały do reszty?) No i szew na owiewce mogłeś spiłować to nie takie trudne jak się wydaje.
przez martinezol » środa, 24 października 2018, 20:43
dzieki, chcialem go troche zmeczonego pokazac staralem sie nie przesadzic z owiewka masz racje ale przyznaje ze jeszcze nie robilem tego a nie chcialem spartolic owiewki calej