Świetna robota. Fajnie Ci wyszły naciągi. No i ta korbka przyciąga uwagę.

Jako ciekawostkę dodam, że egzemplarz, który wykonałeś, to niestety nie jest autentyczny K7985, tylko latający egzemplarz Gladiatora Mk II nr L8032 przemalowany na K7985. Stąd drobne różnice w wyglądzie. Autentyczny samolot miał wiatrochron typowy dla wersji Mk I i podobno śmigło bez kołpaka, a felgi były pomalowane na żółto. Jego historia zakończyła się w 1942 r., kiedy służył w 2 AACU (Anti-Aircraft Cooperation Unit - Jednostka Współpracy z Artylerią Plot.) i został rozbity w czasie ćwiczeń.
Pozdrawiam, Piotr