Strona 1 z 2

Corsair Mk.II [1:72 Tamiya]

PostNapisane: środa, 24 lipca 2019, 14:00
przez voodoo
Witam

Wrzucam (przed)ostatni ulepek - Corsair Mk.II będący przeróbką Tamiyowego F4U-1A a kalkami Techmodu.
Jak zwykle konstruktywną krytykę przyjmę, ale tym razem nie będę się nią zbytnio przejmował bo na swój sposób jestem z niego zadowolony :P

Na końcu zdjęcie rodzinne podsumowujące mój ostatni kwartał :mrgreen:
Ps. Zarówno Corsair jak i Gladiator (Airfix) okazały się balsamem na moje nerwy zszarpane przez Firefly'a (Pavla/Octopus) i Seafire'a (Sword).

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Corsair Mk.II [1:72 Tamiya]

PostNapisane: środa, 24 lipca 2019, 14:06
przez Łukasz_K
Wygląda fajnie, ale ciężko się go ogląda w tym matrix-ie :->

Re: Corsair Mk.II [1:72 Tamiya]

PostNapisane: środa, 24 lipca 2019, 16:03
przez voodoo
W sensie tła, podstawki czy jakości fotek? :roll:

Re: Corsair Mk.II [1:72 Tamiya]

PostNapisane: środa, 24 lipca 2019, 16:05
przez Dominik
Tło trochę rozprasza (znaczy się jako tło galerii, bo maty jako warsztatowe tło są ok). Sam robię słabe zdjęcia, ale jednak na jednolitym tle modele lepiej wyglądają.

A sam Marek Drugi Korsarski wygląda bardzo ładnie. Muszę pomyśleć nad takowym modelem.

Re: Corsair Mk.II [1:72 Tamiya]

PostNapisane: środa, 24 lipca 2019, 18:19
przez Atlis
Ładna ekipa, tło do bani i pytanie - czemu są pomalowane mauve a nie ocean grey?

Re: Corsair Mk.II [1:72 Tamiya]

PostNapisane: środa, 24 lipca 2019, 18:51
przez Dominik
Atlis napisał(a):Ładna ekipa, tło do bani i pytanie - czemu są pomalowane mauve a nie ocean grey?


Samoloty FAA nie były malowane Ocean Grey. Kamuflaż składał się z Dark Slate Grey i Extra Dark Sea Grey (albo Dark Sea Grey i Extra Dark Sea Grey w późnym okresie wojny). Spód Sky.
Samoloty z L-L pod koniec wojny zostawały w fabrycznych hamerykańskich koloraxh, tylko zmieniano oznaczenia.

Re: Corsair Mk.II [1:72 Tamiya]

PostNapisane: środa, 24 lipca 2019, 19:13
przez zegeye
Piękna kolekcja. To teraz Barracuda... :D

Re: Corsair Mk.II [1:72 Tamiya]

PostNapisane: środa, 24 lipca 2019, 20:34
przez Atlis
Dominik napisał(a):
Atlis napisał(a):Ładna ekipa, tło do bani i pytanie - czemu są pomalowane mauve a nie ocean grey?


Samoloty FAA nie były malowane Ocean Grey. Kamuflaż składał się z Dark Slate Grey i Extra Dark Sea Grey (albo Dark Sea Grey i Extra Dark Sea Grey w późnym okresie wojny). Spód Sky.
Samoloty z L-L pod koniec wojny zostawały w fabrycznych hamerykańskich koloraxh, tylko zmieniano oznaczenia.


Fair enough. Nadal to nie tłumaczy ten fiolet.

Re: Corsair Mk.II [1:72 Tamiya]

PostNapisane: środa, 24 lipca 2019, 20:36
przez xmen
zegeye napisał(a):Piękna kolekcja. To teraz Barracuda... :D

Jaka Barracuda?Teraz Hellcat.

Re: Corsair Mk.II [1:72 Tamiya]

PostNapisane: środa, 24 lipca 2019, 21:23
przez greatgonzo
Wszystkie Corsairy dostarczano w amerykańskich kolorach. MkIV nie tyle zostawały w kamuflażu US Navy, co właśnie takie miały być zgodnie z zamówieniem. Ale to tylko niuans słowny. MkII wprawdzie przemalowywano na kolory FAA, ale tylko część. Inne zachowywały swoje amerykańskie oryginały. Fakt, że żaden z tych kolorów nie dał się określić jako 'gustowny fiolecik', ale wszystko co tu widzimy to zdjęcia modelu, raczej bez pewności jak bardzo zmieniły jego rzeczywistą prezentację.

Re: Corsair Mk.II [1:72 Tamiya]

PostNapisane: środa, 24 lipca 2019, 21:35
przez KR77
greatgonzo napisał(a):Wszystkie Corsairy dostarczano w amerykańskich kolorach. MkIV nie tyle zostawały w kamuflażu US Navy, co właśnie takie miały być zgodnie z zamówieniem. Ale to tylko niuans słowny. MkII wprawdzie przemalowywano na kolory FAA, ale tylko część. Inne zachowywały swoje amerykańskie oryginały. Fakt, że żaden z tych kolorów nie dał się określić jako 'gustowny fiolecik', ale wszystko co tu widzimy to zdjęcia modelu, raczej bez pewności jak bardzo zmieniły jego rzeczywistą prezentację.


Kolega ma rację! Fajnie, że opisał to zrozumiałym dla wszystkich językiem.

Re: Corsair Mk.II [1:72 Tamiya]

PostNapisane: środa, 24 lipca 2019, 21:42
przez greatgonzo
Wątpliwości wyjaśnię. Ale i ja wątpię, by kogoś to szczególnie interesowało... . ;o)

Re: Corsair Mk.II [1:72 Tamiya]

PostNapisane: środa, 24 lipca 2019, 21:55
przez KR77
greatgonzo napisał(a):Wątpliwości wyjaśnię. Ale i ja wątpię, by kogoś to szczególnie interesowało... . ;o)


Wszystko co piszesz jest godne uwagi.

Życie krótkie, motor może spłatać figla. Książkę byś po sobie zostawił. Kupię dwie ;o)

Re: Corsair Mk.II [1:72 Tamiya]

PostNapisane: czwartek, 25 lipca 2019, 07:04
przez voodoo
Dominik bardzo ładnie wyjaśnił kolorystykę. Różnice widoczne na poszczególnych modelach biorą się z postshadowania/rozjaśniania kolorów które miały wyjść wyblakłe od słońca. Na Seafirerze przegiąłem więc wyszedł zbyt jasny. Ale z kolei oryginalny ExtraDarkSeaGrey wyglądał na piekielnie ciemny więc trochę eksperymentowałem mieszając EDSG z DSG w różnych proporcjach.

Hellcat, Fulmar i Swordfish nie mogły dołączyć do zdjęcia bo zostały w domu. Barracuda, Skua i Roc w planach, ale obecnie dostępne są jedynie ze Special Hobby. Założę się że jak tylko bym je zakupił, Airfix ogłosiłby NewRelease... Wiec w najbliższym czasie dorobie tylko Sea Hurricana i Martleta, i na tym kolekcje FAA czasowo zamknę.

Zdjęcia na białym lepsze?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Corsair Mk.II [1:72 Tamiya]

PostNapisane: czwartek, 25 lipca 2019, 07:41
przez Łukasz_K
voodoo napisał(a):Zdjęcia na białym lepsze?


Zdecydowanie (choć trochę przepalone)