Modelarstwo z pasją

Poniżej kolejny SBLimek z tworzonej niespiesznie "kolekcji siemirowickiej".

Baza - Eduard;

dodatki - fabryczne Edka - klapy, hamulce, trochę blaszek w kokpicie;

własne - korekta niektórych paneli, strefa lawety uzbrojenia, nitowanie, brzechwy na skrzydłach, antenki, światła, drabinka, sporo w kokpicie, wewnętrzne strony osłon kabiny, luki i wzierniki silnika, luk awioniki, dekle,trochę w podwoziu itp.

Malowanie na biało - samolocik jako oryginał dość słynny i niezbędny element kolekcji z Siemirowic. Fotki ukazują go jako całkiem dobrze utrzymany, nawet był czysty, kiedy dotarł do przechowalni w Mierzęcicach. Stąd eksploatacja umiarkowana, mam nadzieję, że w miarę przekonująca i wiarygodna, mocne brudzenie nie mogło wchodzić w grę.






























A na koniec z kumplami z jednostki:



Do miłego

Ślicznotka!

Piękna "biała damulka"! Zdjęcie "ogonów" rodzinnych też z klimatem.

Biała Dama jak i cała kolekcja śliczności :-)
Czy można prosić o zdjęcia spodów? najlepiej wszystkich?

Urocze te dupeczki na ostatnim foto!

Klasa.

Fajne!

Gdybym znał angielski, napisałbym - ŁAŁ!

Przepiękny szkrab!

Jarek

Dołączam do grona. Bardzo się podoba.

ŁAdna rodzinka, chociaz temat nuudny, ile mozna limów skleić
Na krawędzi skrzydeł na łaczeniu połówek to celowo te kreski poziomo są czy się nie skleiło do końca?

Dzięki wszystkim, bardzo się cieszę, że maluch się podoba.

Andzin - na razie nie dam rady zrobić fotek spodu - Limki spakowane, ale nic to, następne na linii to jakoś nadrobię.

Potez - wielce mnie Twoja uwaga zaniepokoiła, toteż Damę odpakowałem.. Okazało się, że dopiero fotki ujawniły kreski po olejach - muśnięcie patyczkiem z White spiritem załatwiło problem - w każdym razie dzięki
Aha - no można ich tam ileś skleić - a wynika to z fantazji siemirowickiej - każdy Limek inny, nie da się wybrać najfajniejszego, bo każdy najfajniejszy... Akurat dla wielbicieli szaleństw malarskich (mówię pozytywnie) fantastyczne pole do popisu.

Mikolaj75 napisał(a):Andzin - na razie nie dam rady zrobić fotek spodu - Limki spakowane, ale nic to, następne na linii to jakoś nadrobię.

Trzymam za słowo :-)

Mikolaj75 napisał(a):Okazało się, że dopiero fotki ujawniły kreski po olejach.

Makro wrogiem modelarstwa

Mi się podoba, chętnie całą rodzinę bym zobaczył.