Modelarstwo z pasją

Witam
Moja ostatnia praca. Klasyk na tym forum, ale ostatni raz kiedy go budowałem, bazą był zestaw ZTS Plastyk .
Prosto z pudła. Dodane wyłącznie nitowanie na kadłubie i antena. Niestety antena chyba odrobinę inaczej niż w rzeczywistości (wg mojej wiedzy na krótko przed ogonem przewody biegnące z obu skrzydeł miały łączyć się w jeden) ale pomimo prób nie udało mi się znaleźć rozwiązania aby to wykonać tak aby wyglądało i się jeszcze jako tako trzymało.
Podczas budowy wystąpił mały zonk z kalkami (potraktowałem jedną szachownicę płynem Soft od Gunze i okazało się, że Cartograf źle to znosi) ale dzięki uprzejmości kolegi Maciek_66 oraz Panów z ArmaHobby (jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję) udało się dobrnąć do końca.
Malowanie farbami Bilmodel (udało mi się przy okazji Wrocław Model Show kupić zestaw kolorów do września 39') i przyznaję, że generalnie jestem pod bardzo dużym pozytywnym wrażeniem – a mam porównanie z Gunze C i H, Hataka i MRP (nie będę pisał więcej bo zaraz mnie tu zaatakują za kryptoreklamę ).
Pozdrawiam
Tomek

Podoba się!

Jak wyżej, podoba się.
Bilmodela farby są super, tylko te wrześniowe, podobno są za ciemne. Ja swoje malowałem Hataką. Kto co lubi.

Nity fajne, ale linie podziału jakby maźnięte markerem (komiksowo )

skusz napisał(a):Jak wyżej, podoba się.
Bilmodela farby są super, tylko te wrześniowe, podobno są za ciemne. Ja swoje malowałem Hataką. Kto co lubi.

Z Hataką miałem taki problem, jak malowałem nią Karasia, że pomimo pokrycia jej bezbarwnym Gunze GX (może warstwa była za cieńka) farba rozpuszczała się pod wpływem Micro Sol.

astarott napisał(a):Nity fajne, ale linie podziału jakby maźnięte markerem (komiksowo )

Co do łosza w liniach podziału to chylę czoło i przyznaję do błędu ... Też trochę mam takie wrażenie. Niby Tamyia Panel Liner. Nigdy tak mi się nie zachowywał. Pewnie trzeba było zamiast czarnym to zrobić to brązowym Zobaczymy jak wyjdzie przy P 11a z IBG ...

tommyk napisał(a):

astarott napisał(a):Niby Tamyia Panel Liner.

Tez się kiedyś dałem "wrobić" w ten specyfik.
Produkt fajny, dobrze się rozlewa ale z racji na podstawowe kolory daje właśnie wrażenie modelu kartonowego.
Myślę, że lepszym rozwiązaniem dla takiego khaki, będzie czarna zieleń z jakiegoś Van Dyke rozcieńczona benzyną do zapalniczek.
I nie będziesz miał problemu ze ścieraniem się bazy.
Ale każdy modelarz ma swoje patenty

Bardzo ładnie wygląda, ale do okopceń na skrzydłach brakuje "sprawców" tychże okopceń .

A to muszę sprawdzić bo wydawało mi się, że tam jest opcja lufy wystające/lufy schowane w skrzydłach. Jeżeli się okaże, że trzeba je dołożyć to na szczęście jeszcze je mam i ogarnę w weekend.
Dzięki za konstruktywną krytykę.

Nie dokładaj. Jeśli chcesz trzymać się realiów - to samolot ten NIE MIAŁ skrzydłowych km-ów.



Dasz radę zaślepić te otwory?

Bardzo ciekawe zdjęcie. Nie wiem czy to istotne, ale proszę zwrócić uwagę na panel z "otworkami wentylacyjnymi". Na płacie z literą "T" jest w szachownicy, w czwartym pasku blachy od zastrzałów, na płacie z numerem jest w drugim. Arma dała je symetrycznie
Czyżby mała wtopa czy czegoś nie wiem

Ja tam się nie znam, ale bardziej mi pasuje to na miejsce na zaczepy bombowe.

Masz zupełną rację. W egzemplarzu muzealnym podwieszona jest bombka, ale jest w czwartym panelu. Model Mirage w skali 48 ma je symetrycznie właśnie w czwartym panelu. A na zdjęciu są wyrażnie niesymetrycznie. Fotomontarz?

KayFranz napisał(a):Nie dokładaj. Jeśli chcesz trzymać się realiów - to samolot ten NIE MIAŁ skrzydłowych km-ów.



Dasz radę zaślepić te otwory?

Jak rozumiem nie miał KM-ów choć miał wyrzutniki łusek - wydaje mi się, że widać je na zdjęciu. Postaram się na spokojnie temat ogarnąć w weekend, tak żeby było jak najmniej ingerencji.

abtb napisał(a):Masz zupełną rację. ... na zdjęciu są wyrażnie niesymetrycznie. Fotomontarz?

Może brak symetrii punktów podwieszania bomb pomagał w redukcji momentu obrotowego silnika - kierunek obrotu śmigła pasuje do tej teorii....