przez Bercik » środa, 15 stycznia 2020, 21:29
Dzięki Michał, mam bardzo podobne przemyślenia do Twoich, szkoda, że zdjęcia w Twoich relacjach już się nie wyświetlają.
Najwięcej problemów miałem z górną częścią osłony silnika. Była zniekształcona i przez to za szeroka, musiałem ją mocno nagiąć, żeby pasowała. Generalnie wszystko to, co w Tamiya pasowało na kliknięcie, tutaj trzeba było ruszyć pilnikiem. Ale jak pokazuje przykład crisa, można trafić lepszy egzemplarz.