Modelarstwo z pasją

Pierwszy od kilkudziesięciu lat (jak te lata lecą) samolot pasażerski (ostatnim była bodaj Caravelle albo Tu-144 w początku lat osiemdziesiątych). Miła odskocznia od wojskowych malowań.

Barwy okolicznościowe promujące niegdyś Wielki Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, zatem dzisiaj jakby znowu aktualne .  Kalkomania Revaro, nakładałem je wg instrukcji, a dopiero potem popatrzyłem na fotografie... błąd. 

Wyszło tak:











Pozdrawiam
Hubert

Nie wiem, jak oryginał (trochę - przyznaję - nie chce mi się szukać w necie fotek ), ale model wygląda świetnie!
I rzeczywiście jest "okazjonalny" w sam raz. Sylwetka w locie jest bardzo elegancka. No i jak na "małą" skalę, to całkiem pokaźny kawał samolotu.
BTW - Jakiej farby użyłeś (chodzi mi o biały kolor), bo czeka mnie taki malunek na Constellation (1/72).

Aleksander napisał(a):BTW - Jakiej farby użyłeś (chodzi mi o biały kolor), bo czeka mnie taki malunek na Constellation (1/72).

Najpierw biały Vallejo MECHA PRIMER, na to MR. Paint MRP-99 U.S. NAVY WHITE. Maski od Montexu. Po kalkomaniach połysk z puszki Gunze.
Dzięki za pozytywny komentarz, arcydzieło to to nie jest

Nie narzekaj, bardzo miły oku.

Aleksander napisał(a): bo czeka mnie taki malunek na Constellation (1/72).

Nooo, fajnie! Pasażer, czy wojak?

Hubercie twój Dreamliner bardzo fajny.
Może troszkę szkoda, że nie na podwoziu bo przypomina mi biuro Aeroflotu w Al. Jerozolimskich.

Aleksander napisał(a):BTW - Jakiej farby użyłeś (chodzi mi o biały kolor), bo czeka mnie taki malunek na Constellation

Constellation w 1/48 (przecież taką skalę budujesz) będzie po byku

A tak bez jaj to o ile mnie pamięć nie myli to musisz budować Hellera, a więc wintage normalnie.

Mam nadzieję, że w wersji Super G, bo fajniejszy

HubertKendziorek napisał(a):Kalkomania Revaro, nakładałem je wg instrukcji, a dopiero potem popatrzyłem na fotografie... błąd.

A powiedz - na czym polega rozbieżność? Widzę, że napisy POLISH AIRLINES mogłyby być delikatnie bliżej LOT-u na kadłubie, LOT na silniku bliżej RR - ale czy to o to chodzi, czy są jakieś inne niuanse i różnice?

Model bardzo mi się podoba!

Paweł

Elephant napisał(a):A powiedz - na czym polega rozbieżność? Widzę, że napisy POLISH AIRLINES mogłyby być delikatnie bliżej LOT-u na kadłubie, LOT na silniku bliżej RR - ale czy to o to chodzi, czy są jakieś inne niuanse i różnice?

Tak, dokładnie o te niedokładności chodzi.

Mac Eyka napisał(a):Może troszkę szkoda, że nie na podwoziu bo przypomina mi biuro Aeroflotu w Al. Jerozolimskich.

Trzymają tam lotowskiego Dreamlinera?!
A na poważnie, musi być na podstawce, nie miałbym inaczej na niego miejsca, a poza tym finalnie wyląduje najpewniej w biurze - podwozie nie oparłoby się zabiegom ekip sprzątających...

Dzięki za komentarze

Przepraszam Hubert za OT w twoim temacie, ale jeżeli nie masz nic przeciwko, to odpowiem pytającym

piotr dmitruk napisał(a):

Aleksander napisał(a): bo czeka mnie taki malunek na Constellation (1/72).

Nooo, fajnie! Pasażer, czy wojak?

Pasażer, Heller 1/72 - większy w tej skali od mojego Toryu! Czeka na malowanie.

Mi też się podoba, a podwozie mógłby mieć jeszcze wyciągnięte i być na podstawce, niby że startuje

astarott napisał(a):Mi też się podoba, a podwozie mógłby mieć jeszcze wyciągnięte i być na podstawce, niby że startuje

No tak, ale wtedy musiałbym przerabiać mechanizację skrzydeł, stateczniki ... wykraczałoby to poza relaksacyjny i odskoczniowy charakter modelu. A tak, po prostu leci sobie prosto przed siebie.

HubertKendziorek napisał(a):Trzymają tam lotowskiego Dreamlinera?!

Oczywiście nie. Ale stały tam w oknie takie samoloty na podstawkach. w Krakowie pewnie tez było takie biuro, z podobnymi "modelami"

Mac Eyka napisał(a):Oczywiście nie. Ale stały tam w oknie takie samoloty na podstawkach. w Krakowie pewnie tez było takie biuro, z podobnymi "modelami"

Taki to już los modeli na podstawkach.
Szkoda, że nie mam jakiejś linii lotniczej...

Hejo, mam pytanko - użyłeś tej podstawki?
https://en.zvezda.org.ru/catalog/sborny ... 144_25195/

W miarę bezpiecznie na niej model "siedzi"? Bawiłeś się w jakieś dodatkowe dociążanie przodu?

No i oczywiście - model piękny. Jest się na czym wzorować.

(miałem kliknąć PW, ale skoro i tak wyciągnąłem przez przypadek z otchłani - to niech tak zostanie)

Podstawka z pudełka, nie dociążałem przodu, a układ w miarę stabilnie się zachowuje. Ale stoi za szybą, żeby nikogo nie kusiło dmuchać

Model Zvezdy bardzo fajny, podglądam Twój warsztat, jakiś szczególnie pokręcony egzemplarz Ci się trafił.

Jak widać albo Revell średnio dba o to, co wrzuca jako przepaki, albo znów zadziałało moje "szczęście". Nie wiem też, czy dodatkowo w "gratisie" nie dostałem możliwości przeszlifowania całego tego kolosa - chyba że powierzchnia w Zvezdzie również wymagała dopieszczenia.