Modelarstwo z pasją

Nowy Spitek z Airfixa, w pudle trochę słaby to go przenitowałem. Dodane śmigło Barracudy, blacha Edka, metalowe lufy, kalki z Exito i trochę plastiku po zrobionym wcześniej Eduardzie Mk.9.

Ładny jak nie Spitfire!

Ładny jak nie Airfix!

Bardzo ładny Spitek, aż chce się kupić i pomęczyć.

Mam tylko jedno ale...Te Spity przybywały do Indii pomalowane w Day Fighter i były przemalowywane. W takim przypadku nie odtwarzano tych czarnych linii.

Dominik napisał(a):
Mam tylko jedno ale...Te Spity przybywały do Indii pomalowane w Day Fighter i były przemalowywane. W takim przypadku nie odtwarzano tych czarnych linii.

Dzięki, ale się nie zgodzę. Kalki Exito są przygotowane bardzo dobrze i na cz-b fotach konkretnego egzemplarza ewidentnie widać "walk-owe" linie do starego obrysu znaków jak i cienie po większych rondlach

Bardzo mi się podoba, jak Spitfire

E nie no. On całkiem fajny jest normalnie

Świetny - wreszcie "prawidłowy" model "czternastki" w bardzo fajnym malowaniu.
Bardzo mi się podoba wykonanie i wybór malowania - te Spity z Indii, z białymi pasami wyglądają bardzo fajnie - też mam takiego jednego, ale z Academy.
Gratuluję!
Edit! Światełko od spodu nie powinno być "bursztynowe"?

Piękny on jest.

Jedno poprawiłem, linii spacerowania nie było po naniesieniu białych pasów szybkiej identyfikacji

Bardzo fajny, podoba się.

Aleksander napisał(a):Świetny - wreszcie "prawidłowy" model "czternastki" w bardzo fajnym malowaniu.

Żeby ten Airfix jeszce był wart tych 90 zeta co za niego chca

potez napisał(a):Żeby ten Airfix jeszce był wart tych 90 zeta co za niego chca

Na tle Academy prezentuje się lepiej niż dobrze.

Klasa. Chociaż sam samolot z tym silnikiem to coś zmutowanego;-). Kaleczki Exito mam w 1/72 do merlinowych z lachonami -świetne .