Taki "inbitłin", maleństwo zrobione na szybko w przerwie między innymi projektami.
Maleńki samolot wielkiego konstruktora.
W pudełku nie za dużo (zapalniczka nie wchodzi w skład kompletu).
Poza wymiarami części problemem jest równe osadzenie przedniego/dolnego skrzydła, zbyt szeroka tablica przyrządów, oraz liczne pęcherzyki powietrza ( w każdym osadziłem jeden pręcik plastikowy)
Galeria: