Modelarstwo z pasją

Witam,
Poniżej moja interpretacja Jaka od Army. Choć ten model leży daleko poza moimi modelarskimi zainteresowaniami skusiło mnie przepiękne wykonanie Puskala którym pokazał mocne strony tego zestawu, dlatego chciałem sprawdzić na własnej skórze tą nową jakość Army. Model składałem z przyjemnością, a poziom zdetalowania w tej skali jest świetny. Budowa przebiegała bez większych niespodzianek (udało mi się oczywiście wystrzelić kilka części w kosmos, gdzie intergalactic carpet monster je pożarł, ale te najważniejsze bez zbędnego tłumaczenia dostałem w gratisie od producenta, za co z tego miejsca chciałbym serdecznie podziękować całemu zespołowi Arma Hobby!), kilka rzeczy poprawiłem we własnym zakresie, ale gdybym poczekał jeszcze trochę z budową, na pewno dokupiłbym blaszki Edka i Yahu (chętnie zobaczę ten model z ich wykorzystaniem, musi wyglądać niesamowicie, choć osobiście już sobie daruję).

Całkiem ładnie to koledze wyszło. Malowanie niczego sobie, podoba mi się zróżnicowanie powierzchni i uciuranie osłony silnika
Trochę mniej podoba mi się podwozie - trochę za bogato tego błotka (jak dla mnie - zdeklarowanego czyściocha )
Masz antenowy to chyba typowa produkcja militarna - coś na wzór łuku. Jak linka jest zrobiona z żyłki to tnij już teraz bo za kilka miesięcy będzie ładny krzywik z tego masztu

polecam:
http://sklep.jsc.pl/index.php/produkt/n ... 15-m-k-017

Polecam:

#zostańwdomu i wykorzystaj rajstopy małżonki (po wszystkim)

PS Fajny Jaczek 1b

Fajny - bardzo podoba mi się brudzenie - takie z polowego lotniska, z czasu wojny, kiedy pewnie nie było czasu na dokładne mycie.
Chyba też się zdecyduję na tego Jaka, skoro tak wszyscy nad nim pieją

abtb napisał(a): Jak linka jest zrobiona z żyłki

Nie ale z linku skorzystam.

kojot69 napisał(a):wykorzystaj rajstopy małżonki (po wszystkim)

Aleksander napisał(a):Fajny

Dzięki.

kojot69 napisał(a):wykorzystaj rajstopy małżonki (po wszystkim)

Suma summarum - linka anteny nie wyszła, rajstopy żonie "popsułeś"
Było trzeba pójść do sąsiadki po pończochy - wyszło by zdecydowanie lepiej

Fajne smaczki typu owieka i wskaźniki wysunięcia podwozia. Odsunięta owieka to samoruba? Osłony podwozia masz chyba kopnięte, dolna i górna część powinny iść w jednej linii. Sam na podwoziu się namęczyłem i nakląłem, że ho a i tak nie yszło jakbym chciał. Z tym że zakładałem blaszki. Nie ma tam żadnych punktów ustalających. Bardzo mi się podoba usyfienie. Jedynie chyba nie potrzebnie tak usyfiłeś w okolicy busol na skrzydłach. Z nich nic nie ciekło z tego co czytałem na internetach. Model giiiit

Krzysiek Kowalik napisał(a):Odsunięta owieka to samoruba?

Tak, tłoczyłem na podstawie oryginalnej, mogło wyjść lepiej.

Krzysiek Kowalik napisał(a):Osłony podwozia masz chyba kopnięte, dolna i górna część powinny iść w jednej linii.

Możliwe, ale jak ustawiałem prosto to nie zgrywało mi się z wnękami w płacie, więc musiałem coś z goleniami walnąć nie tak.

Bardzo fajny, bardzo mi się podoba. Ja, tak jak i abtb jestem zwolennikiem nieco czystszych modeli. Nie mniej fajnie to wygląda. Będę musiał samemu spróbować jakoś wytłoczyć kabinkę, bo dobrze wygląda otwarte wnętrze.

Ładny Jaczek zawitał na forum, zmalowany doskonale, brudzing dla mnie w sam raz. Na plus również foty, bardzo lubię fotki z blikami na oszkleniu:)

Z parady Jaków ten podoba mi się najbardziej. To czy samolot jest czysty, czy brudny, to dla mnie drugorzędna kwestia. Interesuje mnie przede wszystkim, czy ślady eksploatacji prezentują się realistycznie, czy model jest 'jak prawdziwy'. Ten wygląda 'si'. Odpowiadają za to chyba różnice w fakturze powłok malarskich i zabrudzeń. Albo bardzo korzystne zdjęcia ;). Mnie pomaga też, że nie znam konstrukcji, więc kupuję wszystkie wycieki i zabrudzenia 'jak swoje'. Zakładam odruchowo, że wszystkie są OK.
Brawo!
Wkurza za to wiatrochron, który wygląda jak 'dolepiony' i psuje ogólną prezentację. Tył oszklenia kabiny też nie pomaga, ale na szczęście jest przymaskowany limuzyną. Podobnie jak płyta szklana, pancerna, na którą zabrakło pomysłu. A wcale nie byłoby trudno, bo przecież ta płyta była 'oramowana'. Te wiatrochrony to w ogóle jest jakaś zmora, bo bardzo często widuje się modele, wszędzie indziej bardzo starannie wykonane, z wiatrochronem jak karaluch na torcie. Na szczęście to Jak, a nie jakiś durny Yak. Zdecydowanie milej się patrzy.

greatgonzo napisał(a):Wkurza za to wiatrochron, który wygląda jak 'dolepiony' i psuje ogólną prezentację.

Na to samo zwróciłem uwagę, ramy jakieś takie grube i odstaje. Poza tym model fajny.

Takie uroki własnoręcznie wyciskanej owiewki. Pierwszy problem to jak to ładnie i równo wyciąć. Potem jak przykleić żeby pasowało. Żmudna robota która błędów nie wybacza, wyszedł brak doświadczenia. Może sobie kiedyś zmontuję komorę do odsysania to będzie lepiej, kto wie.

Bardzo efektowny, 3 Jaki na forum w tym samym czasie i każdy bardzo dobry