Modelarstwo z pasją

A Debonder (lub polski "Rozklejacz do klejów CA"") Kolega zna?

Murek napisał(a):A Debonder (lub polski "Rozklejacz do klejów CA"") Kolega zna?

Zna. Ale używając tego upapram wszystko wokół, a przemalowywać już mi się nie chce

Thalgonis napisał(a):Dzięki Piotrze
Gdyby nie to, że uchwyty bomb klejone na s gluta, to bym to poprawił. A tak to zipa dumna...

Model na tyle fajny, ze warto całość nawet brutalnie wyrwać nie zważając na następstwa wymagające upierdliwych poprawek.

Thalgonis napisał(a):

Murek napisał(a):A Debonder (lub polski "Rozklejacz do klejów CA"") Kolega zna?

Zna. Ale używając tego upapram wszystko wokół, a przemalowywać już mi się nie chce

Tak się składa że tez robię ten model i myślę że wykonawca ma rację. Wygląda efektownie i tak niech zostanie. Za dużo by
trzeba przy nim wprowadzać zmian.

marco2607 napisał(a):

Thalgonis napisał(a):

Murek napisał(a):A Debonder (lub polski "Rozklejacz do klejów CA"") Kolega zna?

Zna. Ale używając tego upapram wszystko wokół, a przemalowywać już mi się nie chce

Tak się składa że tez robię ten model i myślę że wykonawca ma rację. Wygląda efektownie i tak niech zostanie. Za dużo by
trzeba przy nim wprowadzać zmian.

Za dużo książek czytasz

Dzięki za komplement , .

Thalgonis napisał(a):No wiesz! Nie dość, że nominowaleś złe zdjęcie to jeszcze mi wytykasz

Zawsze nominuję złe zdjęcia. Tym razem pozamiatałeś konkurencję

viewtopic.php?f=124&t=89836

Ciałko,
ja tylko na chwilkę, celem uzupełnienia ;-)
Wyróżnienia nie dostał ale chociaż to i owo zostało docenione przez fachowców

Możesz rozwinąć co miałeś na myśli pisząc "to i owo" oraz "fachowcy"? Na tej fotce fajnie uwidoczniło się zróżnicowanie malowania powierzchni skrzydeł....

:-)
Nie jeżdżę na konkursy (w Inowrocławiu to moje drugie podejście). Nie miałem styczności z ocenianiem „naklejkowym”. Wg rozpiski na na tej stronie:
https://www.ismr.pl/kopia-wycieczka-do-56-bazy-lotniczej
doceniono malowanie i ... lekkość odbioru (?) <- to drugie jest dla mnie bardzo miłe, nie ukrywam.
A „fachowcy”? No cóż, wydaje mi się, że jeżeli ocena pochodzi od osób z na sto procent większą modelarską wiedzą i doświadczeniem ode mnie, to jest to dla mnie w odbiorze bardzo cenne.

Ooo, ciekawy ten system nagradzania i wyróżniania, pierwszy raz się z nim spotkałem. Dzięki za wyjaśnienie.