Modelarstwo z pasją

Ale fajna pokraka i ciekawy model, bardzo dobrze wyszły wysmagane słoną wodą i słońcem powierzchnie górne modelu, pytanie czy pływaki nie zostały zbyt oszczędnie potraktowane, w zestawieniu z tak wymęczonym płatowcem?

Pozdrawiam
Hubert

Wygląda super - smaczki pod postacią zwiniętej linki na pływaku robią robotę!
Podoba mi się całość - jakoś Wildcat na pływakach wygląda mi zgrabniej niż na kołach. Brudzenie odpowiednie - nie czepiałbym się pływaków, w końcu większość czasu zapewne były w wodzie.
Zgrabny i fajny - podoba się!

Aleksander napisał(a):Wygląda super - smaczki pod postacią zwiniętej linki na pływaku robią robotę!
Podoba mi się całość - jakoś Wildcat na pływakach wygląda mi zgrabniej niż na kołach. Brudzenie odpowiednie - nie czepiałbym się pływaków, w końcu większość czasu zapewne były w wodzie.
Zgrabny i fajny - podoba się!

Dzieki! i dokladnie tak- plywaki oszczedzilem jako te ktore siedza po pachy w wodzie;)

Podoba się... i to bardzo.
Pozdrawiam

Świetnie styrana powierzchnia! Pływaki dają mu +10 do prestiżu. Piękny model.

Kolejny KRASNAL zdobyty

PS szkoda, że oba światła pozycyjne na końcówkach skrzydeł są czerwone

kojot69 napisał(a):Kolejny KRASNAL zdobyty

PS szkoda, że oba światła pozycyjne na końcówkach skrzydeł są czerwone

lepiej wygladaja;)

kojot69 napisał(a):
PS szkoda, że oba światła pozycyjne na końcówkach skrzydeł są czerwone

Widać skręca tylko w lewo.

Bardzo kozacki

Model wyszedł kozacko.
Widać dużo włożonej pracy.
Może nieco przesadzone brodzenie. Był to jednak prototyp. A wygląda jak by zaliczył Guadalcanal i Aleuty razem wzięte.
Na fotkach widać, że ster kierunku był w innym odcieniu of reszty.

nic dziwnego ze w innym odcieniu niz ten na modelu bo..nie robilem tego egzemplarza;)

Całkiem ładnie zmalowany Żbik. Podobają mi się rdzawe naloty na pływakach - wykonanie godne naśladowania.

karolkonw napisał(a):nic dziwnego ze w innym odcieniu niz ten na modelu bo..nie robilem tego egzemplarza;)

A jaki to egzemplarz? Bo o ile mi wiadomo był tylko jeden prototyp.

karolkonw napisał(a):nic dziwnego ze w innym odcieniu niz ten na modelu bo..nie robilem tego egzemplarza;)

Z tego co przeczytałem to był tylko jeden egzemplarz F4F3S o nr 4038

Bardziej może chodzi o to, że podczas prób maszyna ta otrzymała płetwę stabilizującą pod tyłem kadłuba.

Ale po tej modyfikacji i tak ster kierunku miał inny nieco odcień

Oj tam oj tam.Wy tu zaraz z numerami seryjnymi i zdjęciami oryginału.Po prostu Pan karolkonw zrobił tak jak chciał.Może nie do końca zgodnie z oryginałem ale na pewno efektownie.Jego model i jego decyzja jak go zrobić.