Strona 1 z 1

McDonnel Douglas F-4E Phantom II, Esci, 1/72

PostNapisane: niedziela, 23 sierpnia 2020, 17:17
przez abtb
Phantom w tureckim mundurku

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:P

Re: McDonnel Douglas F-4E Phantom II, Esci, 1/72

PostNapisane: niedziela, 23 sierpnia 2020, 17:38
przez skusz
O! Super, coś nowego, poprzednio Starfightre'ry teraz Phantom. Ma moc, podoba się.

Re: McDonnel Douglas F-4E Phantom II, Esci, 1/72

PostNapisane: niedziela, 23 sierpnia 2020, 20:05
przez Aleksander
Dlugonosą wersję w tym malowaniu bardzo lubię, mam takiego w 1/48 ("Nam Raider"), stare ESCI - więc nie pokażę :lol:.
Choć turecki, a nie z Wietnamu, to bardzo mi się podoba.
Mogę tylko żałować, że nie 1/48 ;o)

Re: McDonnel Douglas F-4E Phantom II, Esci, 1/72

PostNapisane: niedziela, 23 sierpnia 2020, 20:39
przez pepociufakers
Ja tak z innej beczki(przy okazji:)

No dobra, wiem, że to może wywołać ogromną dyskusję, ale bardzo się na tym zastanawiam, i mam mocną rozkminę od pewnego czasu, czy tak wyraziste linie podziału mają sens? Czy nie za bardzo przerysowują model?
Czy nie wyglądają karykaturalnie?
W kartonowym modelarstwie to częsty widok, ale tutaj?
Np. Phantom wydany przez GPM ma podobne malowanie, i mocne linie - patrz. galeria na https://www.mojehobby.pl/products/PHANTOM-F-4B-Mig-Killer.html

Pzdr.
Jaro

Re: McDonnel Douglas F-4E Phantom II, Esci, 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 24 sierpnia 2020, 07:59
przez Łukasz_K
Znając autora domniemuję, że pewnie użył brązu do washa na górze a jakiejś szarości na dolnych powierzchniach, podejrzewam więc że Esci po prostu zrobiło rowy i tak to wygląda. Dla mnie model się podoba F4 to chyba jedna z moich ulubionych konstrukcji.

Re: McDonnel Douglas F-4E Phantom II, Esci, 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 24 sierpnia 2020, 08:15
przez abtb
Prawie dobrze kolega domniemuje :P
Na górze użyłem natural grey AK, a na dole medium grey. A linie podziałowe są w oryginale niezwykle delikatne (dużo firm do tej pory nie jest w stanie osiągnąć takiego poziomu, domniemam, ze formy powstały w Japonii, podobnie jak F-104). Trochę głębiej i gorzej to wyszło na nosie, bo było trzeba trasować linie po szlifowaniu.
A brązik był miejscami tu i ówdzie na dole.
A poza tym to mi to stylistycznie współgra jedno z drugim:

Obrazek

Przy trzech następnych podejściach do tego kamo będzie podobnie. :mrgreen:

Re: McDonnel Douglas F-4E Phantom II, Esci, 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 24 sierpnia 2020, 16:27
przez Murek
A jakbyś użył nieco jaśniejszego, szarego łosza? Na ciemnych kolorach nie było by mroku, na jasnych i tak był by ciemniejszy. Warto poeksperymentować.