Modelarstwo z pasją

Udało się po ponad trzech latach zamknąć temat Warsztat https://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=84114
Model wzbogacony blaszką Parta, lufami Master. Tylna część oszklenia z zagłówkiem Eduard, przód Rob Taurus. Malowany Vallejo. Jest to pierwszy model od którego zacząłem przygodę z nitowaniem. Miejscami nierówno, za głęboko, jeszcze wtedy nie wiedziałem że po nitowaniu przydało by się powierzchnię przeszlifować itp. itd. Jedno z kolejnych doświadczeń. Dorabione odważniki przy łopatach śmigieł. Samych śmigieł nie udało mi się poprawić. Temat mnie przerósł (łopaty szerszy typ). Mimo, że widzę w wykonaniu sporo mankamentów to cieszę się, że udało mi się go skończyć i trafił do gabloty
Oryginał na jednym z przejętych lotnisk:





i sam model:

Ładnie styrany!

Włożyłeś masę pracy w ten model ale kamuflażem nieco ten efekt osłabiłeś. Na nieszczęście wstawiłeś fotki oryginału, które ukazują zupełnie inne od twojej interpretacji malowanie ....

A mnie się podoba, zwłaszcza spód. Super.

Ja nie napisałem, że się nie podoba, tylko że wyszło S.F.

Dzięki za odzew. Jak pisałem mam świadomość wielu niedociągnięć w jego wykonaniu. Między innymi malowania. Osobiście nie jestem zadowolony z boków kadłuba gdzie za bardzo się wszystko zlało. Z czystej ciekawości bo już poprawiał nie będę, jak byś zinterpretował to malowanie i co byś inaczej zrobił? Nietrafione są kolory, reszta układu plam? Z tematu malowania próbowałem coś ugryźć w tym wątku, ale też za dużo nie wiadomo na ten temat https://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=3&t=83763

Super model i bardzo ambitny. Nie powiedział bym że to malowanie S.F. Krzysiek rzetelnie podszedł do tematu. Jak widac nawet z kolorowej fotki interpretacja kamo jest trudna. Foki to nie moja działka ale skoro ktoś wie coś więcej to może niech się podzieli wiedzą.

Jarpen napisał(a):Super model i bardzo ambitny. Nie powiedział bym że to malowanie S.F. Krzysiek rzetelnie podszedł do tematu. Jak widac nawet z kolorowej fotki interpretacja kamo jest trudna. Foki to nie moja działka ale skoro ktoś wie coś więcej to może niech się podzieli wiedzą.

Przecież wyraźnie widać podział kolorów, kadłub nie jest jednolity.

Krzysiek Kowalik napisał(a):Z czystej ciekawości bo już poprawiał nie będę, jak byś zinterpretował to malowanie i co byś inaczej zrobił?

Jak będę miał chwilę to dokładnie opiszę (i pokażę) co i jak.

Tu wg. mnie jest w miarę poprawnie opisane malowanie tej maszyny : http://forum.12oclockhigh.net/showthread.php?t=42274

Na kolorowej sylwetce błędnie narysowano działka MK 108. W rzeczywistości ta maszyna ich nie miała. Zresztą nie miał także zewnętrznych MG 151/20. Moim zdaniem nawet nie posiada na skrzydłach tych "bąbli" na działka.

Na tym schemacie boki kadłuba opisane są jako RLM 76 ale fotka wyrażnie pokazuje jakiś odcień brązu być może RLM 81. nałożony na RLM 76.

Nie wiem jak Kolega Jarpen ale na zdjęciu ja wyraźnie widzę RLM 76 na boku i drugi krzyż w środku kadłubowego krzyża (smugi ciemnego koloru). Tego RLM 76 jest dużo. Są też jakieś ciemniejsze plamy na dole kadłuba (ciemniejsza farba lub okopcenia) ale ewidentnie widać coś zupełnie innego niż na (fajnym zresztą) modelu.

Sorry, że post pod postem ale zrobiłem fotkę z książeczki "Fw 190 A/F/G w barwie cz. 1", autor Ludwik Nowakowski. I tam znajduje się taki profil z opisem:

Ciekawe i sensowne interpretacje. Z tą galeria po raz kolejny potwierdza się, że najciekawsze dyskusje oraz materiały pojawiają się już po ptokach w galerii No ale nic, może przy innym modelu ja skorzystam a przy tym ktoś kogo temat tego malowania zainteresuje

Przy kończeniu pracy nad Dorą poprawiłem przewód anteny i dodałem światłą pozycyjne. Przy okazji robienia galerii uświadomiłem sobie jak kiepską zrobiłem do tej krótkonosej