Modelarstwo z pasją

Witam serdecznie!

Przedstawiam Wam do oceny mój ostatnio skończony model a mianowicie Morana 406 w barwach Polskiego lotnictwa we Francji. Na tymże samolocie latał w ramach GC III/1 ppor. Władysław Chciuk.

Model dla mnie dziewiczy. Po raz pierwszy robiłem short runa, po raz pierwszy bawiłem się z vacu osłonka kabiny, po raz pierwszy robiłem golenie podwozi z igieł iniekcyjnych podobnie jak i wydechy które są zrobione od podstaw.

Z osiągniętego efektu jestem całkiem zadowolony a teraz czekam na cięgi od Was.

No i masz teraz całkiem sympatyczny model w kolekcji Wash i brudzenie podwozia jest w sam raz - nie za dużo nie za mało.

Do mnie nie do końca przemawia ten połysk na górnych powierzchniach i kadłubie w połączeniu ze śladami błocka na spodzie. Może to kwestia fotografii, ale czy kadłub przy płozie ogonowej nie jest nienaturalnie czysty skoro stateczniki są tak solidnie umorusane?

pzdr.
Hubert

Powiedz, proszę, gdzyż francuskie lotnictwo to nie moja bajka. Czy tak jasne opony, to efekt zamierzony? Wygląda jakby guma mała bardzo mało sadzy (zdaje ją dodaje się do kauczuku?) w składzie mieszanki.

Oponki są czarniutkie jak noc w Afryce równikowej, tyle że, na co zwracał uwagę Dewertus ubłocone ( w zasadzie solidnie ukurzone), jak widzisz maszyna jest dość solidnie styrana. Dewertusie, zdjęcie nie pokazuje dobrze spodu samolotu więc trudno jest dojrzeć skalę tego zjawiska szczególnie z tyłu ale uwierz mi że jest troszkę lepiej niż jak mówisz. Co do świecenia się, to efekt robienia zdjęć nocą pod ostrym punktowym światłem, w realu jest matowy.

A możesz dodać jeszcze fotografię spodu w rzucie prostopadłym - bardzo ciekawi mnie to "kurzenie"

pzdr.
Hubert

Fajny model.
Powiem co mi nie pasuje.
Otóż nie czuć gdzie jest blacha, a gdzie płótno.
Oponka może faktycznie za jasna, ale za to pomalowana świetnie. Jeden z bardziej efektownych momentów tego modelu.
Pozdrawiam