Modelarstwo z pasją

Witam.
Przedstawiam foty mojego pierwszego modelu, nie licząc czasów dziecięcych kiedy tylko sklejałem prosto z pudełka bez malowania.
Czapla od Mirage Hobby. Model malowany pędzlem. Kaem, owiewki, naciągi i celownik pilota wykonałem samodzielnie.


https://photos.google.com/share/AF1QipPJJO7qPEd8xdNZtzLUyB-qchjP-E4NiJL2MHBHrgpeQXTCLKNJ2FSSjva6XxYW9w?key=V3RxOU5SNzY2QzdFUnhGV1R1dTFXSlVQU0ZmNDRR

#pięknenicniepokazującezdjęcia

Też nic nie widzę - może sprawdź portal hostujący zdjęcia.

Zdjęcia są hostowane na dysku google czyli pojawią się wtedy kiedy kolega będzie zalogowany. Taki forumowy snapchat.

Poprawione. Teraz każdy powinien widzieć zdjęcia.

Świetne zdjęcia! Kadrowanie wspaniałe! Koła przednie są przednie! Ostrość powala

Prosimy o więcej zdjęć

Model ma dużo wad ale na nim uczyłem się dopiero malowania.

Zakładając, że znasz wady samego modelu, można rzec, że wykonałeś całkiem niezłą pracę, na dodatek malując Czaplę pędzlem. Trochę ten odcień niebieskiego mi nie pasuje, ale może to kwestia zdjęć.
Dawaj dalej!

Fajnie że wróciłeś do hobby, to naprawdę wciągające zajęcie a z perspektywy czasu patrzy się na nie z zupełnie innej strony niż za dzieciaka. Jeżeli uważasz że zostaniesz tu na dłużej to Ci powiem tak, pierwszy model masz już za sobą, wady jak sam napisałeś zauważyłeś i rozumiem że w kolejnym modelu nad nimi popracujesz żeby ich więcej nie powtórzyć? Jeżeli potrzebujesz w czymś pomocy wal śmiało, chętnie podpowiemy co i jak.

Witamy na pokładzie.

Czapla 1:72 była moim drugim modelem ...
To wbrew pozorom dosyć trudny model. Formy zużyte, wiele elementów kwalifikuje się do samodzielnego wykonania od podstaw.
Sam niedawno zmagałem się z tym zestawem i efekt końcowy wcale mi nie wyszedł
szczególnie kozacki. Tym bardziej wyrazy uznania.









Jeżeli można w czymś doradzić przy klejeniu / malowaniu następnego - chętnie podpowiem.

Pozdrawiam, Bolek

@Bolo07: Mimo wszystko Twoja Czapla wygląda super. Widzę że miałeś blaszki.
Ja miałem problem ze zrobieniem masek do kół, robiłem je z .. plasteliny i jak widać totalnie nie wyszło.

Łukasz_K napisał(a):Fajnie że wróciłeś do hobby, to naprawdę wciągające zajęcie a z perspektywy czasu patrzy się na nie z zupełnie innej strony niż za dzieciaka. Jeżeli uważasz że zostaniesz tu na dłużej to Ci powiem tak, pierwszy model masz już za sobą, wady jak sam napisałeś zauważyłeś i rozumiem że w kolejnym modelu nad nimi popracujesz żeby ich więcej nie powtórzyć? Jeżeli potrzebujesz w czymś pomocy wal śmiało, chętnie podpowiemy co i jak.

Teraz żałuje że na pierwszy model nie wybrałem P.7a, przy Czapli już zacząłem tracić cierpliwość co wpłynęło na efekt końcowy. Chcę zrobić kolekcje z początkowego okresu wojny, szczególnie z MDLu a te niestety są dostępne tylko w żywicy. Teraz jeszcze ćwiczę się na Swordfischu z ZTS Plastyk znalezionym na strychu. Potem może Schreck FBA-17 lub Karaś.