Strona 1 z 2

BAe Sea Harrier FA.2, 1:72 Airfix

PostNapisane: czwartek, 22 kwietnia 2021, 07:49
przez alex_stela
1:72 BAe Sea Harrier FA.2, XH803, 800 NAS, Royal Navy, 2001.

Model na bazie słabiutkiego i obarczonego wieloma błędami zestawu Airfixa, który w miarę swoich umiarkowanych możliwości manualnych skorygowałem i zmodyfikowałem. Użyłem też blaszek Eduarda oraz żywic Airesa (kółka boczne i dysze) i Pavli (fotel wyrzucany i osłona radaru). Kalki zestawowe, lekko zmodyfikowane. Model w konfiguracji "air show", z czterema AIM-9 i dwoma AIM-120 w wersjach "nieuzbrojonych" (AMRAAMy podkradłem z Hasegawy). Malowany Gunze C.

Pewnie można było parę rzeczy zrobić lepiej, ale i tak włożyłem w ten model dużo więcej pracy, niż był tego wart, więc wyszło jak wyszło... :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: BAe Sea Harrier FA.2, 1:72 Airfix

PostNapisane: czwartek, 22 kwietnia 2021, 08:48
przez Aleksander
Bardzo mi się podoba - wygląda zacnie w tym malowaniu i z takim "bagażem" pod skrzydłami. Nie wiem, jakie błędy są w tym zestawie (wiedza moja na ten temat ogranicza się do jednej monografii), ale na pierwszy rzut oka nie widzę jakichś dużych kiksów. Wygląda na większą skalę niż "siedem-dwójka"!
BTW Właśnie robię T.4 z Kinetica (1/48) - cieszę się, że nie jestem jedyny "pochylony" nad tą konstrukcją.

Re: BAe Sea Harrier FA.2, 1:72 Airfix

PostNapisane: czwartek, 22 kwietnia 2021, 10:00
przez alex_stela
Dzięki!
Aleksander napisał(a):Nie wiem, jakie błędy są w tym zestawie (wiedza moja na ten temat ogranicza się do jednej monografii), ale na pierwszy rzut oka nie widzę jakichś dużych kiksów.

Na pierwszy rzut oka nie widać, bo poprawiłem, co mogłem. 8-)

Według mnie ten zestaw wymaga następujących czynności, aby upodobnić go do SHARa FA.2:
- redukcji grubości wszystkich linii podziałowych;
- pogrubienia całej przedniej części kadłuba przed osłoną radaru o ok. 2mm na całym obwodzie i jej lekkiego przedłużenia;
- podniesienia burt kabiny o ok. 1,5 mm;
- podniesienia burt osłony kabiny o ok. 1 mm;
- wydłużenia tylnej części osłony kabiny o ok. 2 mm;
- spłaszczenia podstawy wiatrochronu;
- przesunięcia całego kokpitu o ok. 3 mm do tyłu;
- wykonania nowej osłony tablicy rozdzielczej;
- powiększenia płetwy pod ogonem;
- pogrubienia i przedłużenia osłony detektora na krawędzi natarcia statecznika pionowego;
- poprawki kątów krawędzi natarcia stateczników poziomych;
- wychylenia stateczników poziomych (dla pozycji "na ziemi");
- wymiany wspomagających kółek bocznych (tu sprawę załatwia Aires);
- wydrążenia wnęk pod kółka boczne;
- dorobienia rurek awaryjnego zrzutu paliwa na krawędziach spływu skrzydeł;
- korekty długości wyrzutni AIM-9;
- wydrążenia szeregu otworów i reflektora oświetlenia sondy do tankowania, o których Airfix zapomniał;
- dorobienia pomniejszych wlotów powietrza, o których Airfix też zapomniał.

Użycie blaszek Eduarda opcjonalne, żywiczny nos Pavli zbędny (i tak jego kształt nie jest dobry, a łatwiej skorygować plastik Airfixa), wymiana dysz na żywice Airesa rekomendowana. AIM-120 na pewno do wymiany, podobnie zasobniki z działkami (nie montowałem), AIM-9 do odratowania, ale też lepiej podmienić. Sonda do tankowania w powietrzu ma moim zdaniem złe kąty, ale jej nie montowałem, więc tematu nie zgłębiałem. Pylony pod kadłubem dorobiłem we własnym zakresie, bo w zestawie ich nie ma.

To tak "z grubsza". :mrgreen: Podejrzewam, że z Kineticiem w 1/48 takich przebojów nie będzie (sam mam w kolejsce FRS.1). ;o)

Re: BAe Sea Harrier FA.2, 1:72 Airfix

PostNapisane: czwartek, 22 kwietnia 2021, 11:20
przez piotr dmitruk
Bardzo ładnie wyszło, wygląda na 1:48

Re: BAe Sea Harrier FA.2, 1:72 Airfix

PostNapisane: czwartek, 22 kwietnia 2021, 13:54
przez 307_Piotras
Fajnie wyglada, no tak cały airfix.

Re: BAe Sea Harrier FA.2, 1:72 Airfix

PostNapisane: czwartek, 22 kwietnia 2021, 14:47
przez Murek
alex_stela napisał(a):Model na bazie słabiutkiego i obarczonego wieloma błędami zestawu Airfixa, który w miarę swoich umiarkowanych możliwości manualnych skorygowałem i zmodyfikowałem.

Się uśmiałem, "umiarkowane możliwości manualne", a model wygląda jak w 1-48 :mrgreen:

Re: BAe Sea Harrier FA.2, 1:72 Airfix

PostNapisane: czwartek, 22 kwietnia 2021, 14:51
przez Łukasz_K
Ekstra! Potwierdzam co do wrażeń ze skalą. Bardzo mi się podoba jak go przygotowałeś do tego "air show", niezmiernie miło się go ogląda.

Re: BAe Sea Harrier FA.2, 1:72 Airfix

PostNapisane: czwartek, 22 kwietnia 2021, 15:21
przez blueYeti
Piekny model !
No i prawidlowy odcien oslony kabiny i modyfikacja mocowania celownika prawidlowa :mrgreen:
Wyglada jak w 1:48 !

Re: BAe Sea Harrier FA.2, 1:72 Airfix

PostNapisane: czwartek, 22 kwietnia 2021, 18:32
przez Mac Eyka
alex_stela napisał(a):- redukcji grubości wszystkich linii podziałowych;


Napisz coś o tym, proszę

Re: BAe Sea Harrier FA.2, 1:72 Airfix

PostNapisane: czwartek, 22 kwietnia 2021, 19:14
przez Jarek Gurgul
alex_stela napisał(a):Obrazek

Alex, masz dłoń dwa razy większą od mojej.
No chyba, że z tą skalą 1:72 z tytułu to prawda ;o).



Bardzo się podoba.

Jarek

Re: BAe Sea Harrier FA.2, 1:72 Airfix

PostNapisane: czwartek, 22 kwietnia 2021, 20:03
przez skusz
Ale piękny. Wykonana praca w poprawę modelu powala.

Re: BAe Sea Harrier FA.2, 1:72 Airfix

PostNapisane: czwartek, 22 kwietnia 2021, 23:30
przez alex_stela
Dziękuję, Panowie!

Mac Eyka napisał(a):
alex_stela napisał(a):- redukcji grubości wszystkich linii podziałowych;

Napisz coś o tym, proszę


Mój patent na Airfixowe (choć nie tylko) rowy opisywałem niedawno w wątkach warsztatowych Sea Harriera FRS.1 i Canberry B.62 w konkursie "Zimna Wojna" - w skrócie:
- pogłębiamy linie rysikiem;
- zalewamy linie Mr. Surfacerem 500 za pomocą pędzla;
- po wyschnięciu szlifujemy Surfacer papierami i patyczkami ściernymi;
- czyścimy linie szczoteczką do zębów i pokrywamy warstwą podkładu w celu wykrycia niedoskonałości - tam gdzie trzeba poprawiamy. Resztę roboty robią kolejne warstwy podkładu, farb i lakierów.

Zadziałało lata temu przy Su-25 z OEZ Letohrad i działa nadal przy Airfixach. :P Oczywiście dużo doskonalszym sposobem byłoby zalanie całości CA i przerycie wszystkiego od nowa, ale moje nerwy to marnie wytrzymują. :P

Re: BAe Sea Harrier FA.2, 1:72 Airfix

PostNapisane: piątek, 23 kwietnia 2021, 08:54
przez Aleksander
alex_stela napisał(a):(...) :mrgreen: Podejrzewam, że z Kineticiem w 1/48 takich przebojów nie będzie (sam mam w kolejsce FRS.1). ;o)

Kinetic też ma swoje "za uszami", ale chyba nie będę go tak bardzo poprawiał, jak Ty Airfixa. Na razie dłubię kokpit i zastanawiam się, jak wkleić go do kadłuba bez konieczności rozklejania części za szybko sklejonych.
W razie, gdybyś potrzebował do swojego FRS.1 jakichś części, to będę miał "kilo" części zapasowych, bo mam wrażenie, że poza kadłubem, to mam części do wszystkich wersji Harriera, łącznie z płatem i kokpitem do wersji jednomiejscowej.

Re: BAe Sea Harrier FA.2, 1:72 Airfix

PostNapisane: poniedziałek, 26 kwietnia 2021, 19:27
przez Mikolaj75
Aż szkoda, że taki ciekawy temat wymaga aż tak dalekich ingerencji w zestaw.. Ale dzięki temu mamy ładny, elegancki rarytas. Lubię Twoje Harriery. Inne modele też :)

Re: BAe Sea Harrier FA.2, 1:72 Airfix

PostNapisane: wtorek, 27 kwietnia 2021, 10:46
przez tommyk
Model naprawdę zacny :) Poza tym robi się już z tego mała morska rodzinka :)
Mam przy okazji pytanie - czy Harriery z Hasegawy też dotknięte są taką ilością błędów merytorycznych co Airfix?
Mam coś w szafie, a ostatni Harrier jakiego budowałem to GR.3 jeszcze w oryginalnym opakowaniu ESCI-ERTL :mrgreen: