Cześć Panowie,
Dziękuję za pozytywny odbiór. Powiem szczerze, że po etapie malowania kamuflażu średnio mi się podobał z uwagi na jeden kolor, ale rondle zrobiły robotę i fajnie przełamują ten niebieski. Co do weatheringu, to dość dużo efektów powstaje już na etapie malowania (blackbasing + dodatkowo kolor ziemi od Tamiya oraz Smoke), ponadto użyłem olejnej pasty Gunze w kolorze błota i trochę farb olejnych i brązowo-brudnych akryli Vallejo z glaze medium do zacieków, srebrnej kredki na śmigle. Generalnie to nie jest tak, że udaje mi się od strzału, efekty były tonowane bardzo rozcieńczonym kolorem bazowym, niektóre miejsca znów eksponowane itd. aż do uzyskania zadowalającego rezultatu.
Od czasu do czasu coś wrzucam na swój kanał, teraz zainwestowałem w trochę lepsze oświetlenie i mam więcej czasu więc postaram się więcej nagrywać i przygotować coś specyficznie o weatheringu. Póki co
tutaj można zobaczyć jak powstawały obicia.
Co do RLM02 we wnękach - trudno powiedzieć jak było w tej maszynie. W książce Kecaya jest kilka zdjęć tego samolotu i przynajmniej wewnętrzna strona osłon podwozia wydaje się dość ciemna, podobnie kółko ogonowe jest dużo ciemniejsze niż niepomalowany metalowy amortyzator, także poszedł 02 po całości.