Kolejny "krokodyl" do kolekcji
Model powstał jako tzw. "relaksacyjny", czyli po prostu z pudła (z niewielką inwencją własną) bez przykładania do planów, suwmiarki, zdjęć i czegokolwiek innego co może popsuć dobrą modelarską zabawę. Słów kilka o modelu - jest. I tyle dobrego. Ma swoje zalety - w miarę dobrze się składa. I ma swoje wady - trochę źle się składa i trochę upierdliwy w obróbce (min szkło z pięknym śladem po formie suwakowej który to trzeba zjechać nożem i wypolerować).
Sam model ubarwiłem w kamo libijskie które to było stosowane w jakimś tam okresie (do oblukania np. na Mi-2 lub Migach 21/23). Co prawda nie znalazłem fotki Mi 24 w takim kamo ale domniemam, że też mogły być ( a poza tym kto mi zabroni tak pomalować sobie model ) Tyle tytułem pitolenia, teraz pora na fotki (będzie dużo bo mi się nie chciało wybierać, i poza tym dwie galerie - dla tych co dobrze widzą i dla tych co słabiej widzą
Mil Mi 24E, Libijskie Siły Powietrzne, lotnisko Bengazi-Benina, Bengazi, Libia, 1983
- galeria dla tych co słabiej widzą (a przynajmniej tak im się wydaje)
i galeria dla tych co lepiej widzą (a przynajmniej tak im się wydaje)
I na zakończenie fotka z weteranem z konkursu "Reszta świata"