Strona 1 z 1

1/72 Brewster 339C

PostNapisane: czwartek, 19 maja 2022, 12:15
przez GMK
Dzień dobry.

Holenderski Buffalo z Hasegawy w wydaniu Hobby2000. Model jak na dawną Hase przystało składa się bez problemów (trochę walki było z oszkleniem) i jak zwykle oferuje bardzo ubogie wnętrze i kilka uproszczeń.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam

Grzegorz

Re: 1/72 Brewster 339C

PostNapisane: czwartek, 19 maja 2022, 20:54
przez Aleksander
Bardzo dobrze się prezentuje i nie wygląda na "małą" skalę, raczej na coś większego.
Nie do końca przekonują mnie te wypłowienia (?) na górnej powierzchni skrzydeł. Poza tym bardzo fajny.

Re: 1/72 Brewster 339C

PostNapisane: piątek, 20 maja 2022, 08:19
przez GMK
Aleksander napisał(a): Nie do końca przekonują mnie te wypłowienia (?) na górnej powierzchni skrzydeł


Dopóki nie zwróciłeś na to uwagi to mi nie przeszkadzały, teraz widzę, że coś mi też nie pasuje ;o)
Trudno, będę musiał z tym żyć. Na półce stoi obok starszego o kilkanaście lat fińskiego Buffalo i przy nim prezentuje się 'doskonale'. W pudełkach czekają jeszcze trzy (F2A-1 Yellow wings, F2A-3 z Midway i brytyjski z Singapuru), więc mogę się poprawić przy kolejnych grubaskach.

Re: 1/72 Brewster 339C

PostNapisane: piątek, 20 maja 2022, 08:24
przez Michał Janik
Bardzo przyjemny w odbiorze, choć zdjęcia z gatunku tych które nieco pokazują, ale nieco też i skrywają (silnik, komory podwozia itd). Lubię ten samolot, mam w planach zimowego Fina w 1/48. Jakimi farbami malowałeś?

Re: 1/72 Brewster 339C

PostNapisane: piątek, 20 maja 2022, 08:39
przez GMK
Michał Janik napisał(a): zdjęcia z gatunku tych które nieco pokazują, ale nieco też i skrywają


Pewnie i tak się domyślasz, ale napiszę wprost: to są te fragmenty, które wyglądają najgorzej ;o)

Malowany Vallejo,ze względu na zapachy maluję tylko akrylami i po latach prób prawie opanowałem działanie Model Air. Wyjątek robię tylko dla metalizerów Alclada (jak rodziny nie ma w domu) ;o)

Re: 1/72 Brewster 339C

PostNapisane: piątek, 20 maja 2022, 09:39
przez Aleksander
GMK napisał(a):Dopóki nie zwróciłeś na to uwagi to mi nie przeszkadzały, teraz widzę, że coś mi też nie pasuje ;o)
Trudno, będę musiał z tym żyć.

Spoko - poza tym wygląda świetnie - nie chciałbyś widzieć mojego Matchboxa sprzed laty :lol:

Re: 1/72 Brewster 339C

PostNapisane: piątek, 20 maja 2022, 13:03
przez GMK
Wychodząc naprzeciw żywotnym potrzebom społeczeństwa.....

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wiele z komór podwozia, ani szczegółów silnika nie widać ale za to mogę pokazać zdjęcie rodzinne ze starszym bratem:
Obrazek

Aleksander napisał(a): nie chciałbyś widzieć mojego Matchboxa sprzed laty :lol:


Wręcz przeciwnie. Marzy mi się spojrzeć na modele budowane jeszcze w XX wieku. Moje niestety przepadły podczas przeprowadzek. Ten fiński Buffalo jest chyba najstarszy, jeśli dobrze liczę, to w tym roku osiąga pełnoletniość.

Re: 1/72 Brewster 339C

PostNapisane: piątek, 20 maja 2022, 23:06
przez Aleksander
Dojrzysz go na tej fotce w lewym dolnym rogu...

Obrazek

Wciąż go mam na półce, ale tylko z sentymentu - ma ponad 40 lat! Jest z pierwszych Matchboxów, jakie się kiedykolwiek pokazały w Polsce, kupowany w Centralnej Składnicy Harcerskiej. Kosztował 70 zł, a kolory farb Humbrola miałem takie, jakie były ;o) - o aerografie i rozcieńczalniku mogłem sobie jedynie pomarzyć. :lol:

Re: 1/72 Brewster 339C

PostNapisane: poniedziałek, 23 maja 2022, 14:36
przez GMK
Całkiem fajna kolekcja.
Zauważyłem na zdjęciu ogon P-38, który był moim pierwszym Matchboxem. 1988, albo 1989 rok. Malowany srebrną farbą pozostałą po Plasticartach. Aż się łezka zakręciła...

Re: 1/72 Brewster 339C

PostNapisane: poniedziałek, 23 maja 2022, 15:31
przez Aleksander
No właśnie - to kolekcja Vintage z lat 1969 - 1976. Wiem, że kiszka, ale nie umiem wyrzucić :D

Re: 1/72 Brewster 339C

PostNapisane: poniedziałek, 23 maja 2022, 16:44
przez GMK
Dlaczego kiszka? Każdy kiedyś zaczynał,i uwierz mi, ja nie zaczynałem na takim poziomie. Gdyby nie ta 'kiszka' to nie robiłbyś teraz takich modeli jakie robisz.

Ja żałuję, że nie zachował się żaden z moich starych dokonań ;o)