Vautour IIB 'French Jet Bomber' / Special Hobby / 1:72
Napisane: czwartek, 6 kwietnia 2023, 07:57Cześć,
Poniżej mój ostatni model - francuskiego bombowca odrzutowego Vautour II.
Czym był Vautour IIB? Powstał po wojnie w roku 1951 na zapotrzebowanie francuskich sił powietrznych na odrzutowy bombowiec zdolny do uderzeń z niskiego pułapu mogący operować w każdych warunkach. Wszedł do służby w 1958, był napędzany 2 odrzutowymi silnikami francuskiej produkcji Snecma Atar, osiągał prędkość ponad 1 macha i był zdolny do przenoszenia bomby atomowej. Mimo, że na czasy swojego powstania był dojrzałą i nowoczesną konstrukcją, z czasem cierpiał na brak zaawansowanych systemów nawigacji i systemów uzbrojenia, mógł operować jedynie podczas dobrej pogody i tylko za dnia. Nie był też nigdy użyty bojowo i wycofano go ze służby w 1979 na rzecz Mirage III. Był eksportowany tylko do Izraela jako odpowiedź na posiadane przez Egipt Ilyushin Il-28.
Tyle wikipedii, a jak się ma opracowanie Special Hobby? Szału nie ma. Short run z przed 12 lat mimo całkiem niezłej aparycji w ramkach jest problematyczny w budowie - bardzo. Zdecydowanie nie polecam jeżeli nie czujecie parcia na posiadanie go w swojej kolekcji. Kto wie, może nowy Heller jak się odkuje spróbuje go kiedyś wydać w nowych stalowych formach? Skleił bym wtedy jeszcze raz, bo to jednak dość oryginalny samolot urokliwy w swej siermiężności.
Jako że lubię, jak wiecie styrane samoloty to do wykończenia w naturalnym metalu podeszłem jeszcze bardziej agresywnie niż poprzednio. Cieszę się, że model jest już gotowy i mogę zająć się kolejnymi lepiej spasowanymi projektami (między innymi Herculesem).
Miłego odbioru.
Poniżej mój ostatni model - francuskiego bombowca odrzutowego Vautour II.
Czym był Vautour IIB? Powstał po wojnie w roku 1951 na zapotrzebowanie francuskich sił powietrznych na odrzutowy bombowiec zdolny do uderzeń z niskiego pułapu mogący operować w każdych warunkach. Wszedł do służby w 1958, był napędzany 2 odrzutowymi silnikami francuskiej produkcji Snecma Atar, osiągał prędkość ponad 1 macha i był zdolny do przenoszenia bomby atomowej. Mimo, że na czasy swojego powstania był dojrzałą i nowoczesną konstrukcją, z czasem cierpiał na brak zaawansowanych systemów nawigacji i systemów uzbrojenia, mógł operować jedynie podczas dobrej pogody i tylko za dnia. Nie był też nigdy użyty bojowo i wycofano go ze służby w 1979 na rzecz Mirage III. Był eksportowany tylko do Izraela jako odpowiedź na posiadane przez Egipt Ilyushin Il-28.
Tyle wikipedii, a jak się ma opracowanie Special Hobby? Szału nie ma. Short run z przed 12 lat mimo całkiem niezłej aparycji w ramkach jest problematyczny w budowie - bardzo. Zdecydowanie nie polecam jeżeli nie czujecie parcia na posiadanie go w swojej kolekcji. Kto wie, może nowy Heller jak się odkuje spróbuje go kiedyś wydać w nowych stalowych formach? Skleił bym wtedy jeszcze raz, bo to jednak dość oryginalny samolot urokliwy w swej siermiężności.
Jako że lubię, jak wiecie styrane samoloty to do wykończenia w naturalnym metalu podeszłem jeszcze bardziej agresywnie niż poprzednio. Cieszę się, że model jest już gotowy i mogę zająć się kolejnymi lepiej spasowanymi projektami (między innymi Herculesem).
Miłego odbioru.
.
