Modelarstwo z pasją

Pierwszy!

Samolot gotowy. Na pudełku było napisane "weekend edition". Oj, wiele weekendów mi on zabrał. Ale dużo się też przy nim nauczyłem; jak pokrywać model podkładem akrylowym z puszki, jak szlifować, jak nie dostać apopleksji gdy farba odchodzi wraz z taśmą maskującą, jak szlifować, jak znosić ze stoickim spokojem odporność eduardowych kalek na wszelkie płyny zmiękczające, jak szlifować, jak brudzić samolot ... I że chyba pozostanę przy czołgach.
Warsztat był tu: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=199&t=8588
A tu foty gotowego samolotu.







Jak ogarnę warsztat i zrobię kącik do fotografowania, to podmienię zdjęcia na lepsze.

O, widzę Marek że program "Ziarno" chyba sponsoruje nie tylko mnie ale i Ciebie wspiera w kwestii fotografii.
Czuję się taki...nie jedyny

Kurcze, trudno cos napisac poza "kiepskie zdjecia"
Czarek.

CzarekB napisał(a):Kurcze, trudno cos napisac

Eeeeeeeeeeeee..................

Ja napisze pozytywnie !

Brawo Marku skończyłeś model !

Czekam na lepsze foty, bo na razie to model wygląda obiecująco.
Ale - właśnie - nie wiem czy to przez fotki - faktura na skrzydłach przypomina mi pancerny, odlewany element kadłuba pod silnikiem Iła-2.

Tak pro forma, ten pancerz Iła 2 to chyba odlewany nie był tylko formowany z płyt stalowych?

Też czekam na dobre zdjęcia.

Kuba - w większości był z płyt, ale wanna pod silnikiem - przynajmniej na egzemplarzu iła który macałem - nosiła ślady silnego skoligacenia z pancerzem wieży T-34. Gdzieś mam fotkę, jak znajdę to postaram się wrzucić.

Tak czy siak, mamy pierwszego, złotego medalistę.
W sprincie.

Masz nierówno wychylony ster głębokości, co jest technicznie niemożliwe nawet na radzieckim samolocie. Przynajmniej tak to wygląda na zdjęciach.

A mnie się "Rata" podoba , mimo, że na ostatnim zdjęciu powierzchnia rzeczywiście wygląda jak odlewany pancerz T-34

pzdr.
Hubert

Ziarno może i jest, ale i tak "Mosca" wygląda o niebo lepiej od mojego Spita .
Czy przypadkiem nie brakuje linek od kółek do wnęk?