Sobota wieczór i wreszcie znalazł się czas na galerię. Edwardowy Spitfire LF Mk.IXe z 318 Dywizjonu PSP, pilot Zdzisław Uchwat. Malowanie z okresu tuż po zakończeniu wojny, lotnisko Risano, Włochy. Zestaw pudełkowy, z dodatków metalowe lufy Mastera i żywiczne drzwiczki Airesa. Malowany farbami MRP, Gunze H i C oraz Tamiya. Oleje AK i Miga, tu i tam kredki i pigmenty. Budowa bezproblemowa, w pewnych miejscach potrzeba więcej uwagi. Miłego odbioru tradycyjnie :
Już w warsztacie pisałem, że mi się podoba i rzeczywiście - wygląda świetnie. Jak to Spitfire, zresztą... - ciekaw tylko jestem, czy na pewno miał te "nożyce przeciwskrętne" - nie czepiam się, tylko tak z ciekawości. Fajne fotki swoja drogą.
Aleksander Górski ..."be yourself, no matter what they say"...
Dzięki serdeczne panowie za opinie . A co do nożyc na goleniach, to na jedynym zdjęciu tego egzemplarza gdzie widać cały samolot z prawej strony, wydaje się że je widać. Inna maszyna z 318 Dywizjonu w tej wersji ma je na pewno, więc jeśli były budowane w podobnym czasie to sprawa jasna.