Modelarstwo z pasją

Model firmy fujimi, skala 1/72. Komentarze mile widziane.















Marku, nie edytuj tytułu, bo już raz go poprawiałem.
Jarek Gurgul

Szybko popraw linki do fotek, bo na pierwszy rzut oka szkoda żeby ten model gdzieś przepadł.

Edit: Od razu lepiej :)

Takie modele się z przyjemnością ogląda. Nie jestem w stanie ocenić Stuki pod kątem merytorycznym, ale pewnie zaraz zajwi się tu Kuba P. zwabiony odgłosami Luftwaffe i podliczy co i jak ;).
Natomiast: malownanie cacy, podoba mi się ten tylko minimalnie zauważalny preshading. Zużycie delikatne, troche brakuje jakichś zacieków tu i ówdzie, co urozmaiciłoby spód.
Będą jakieś zbliżenia na kabinkę?

Elegancki model, eleganckie foty. Brakuje mi ujęć z perspektywy człowieka. Z tej perspektywy "sztukas" wygląda bardzo efektownie.

Model powstał w ramach konkursu na starym pwm.
Link z budowy - http://www.modelarstwo.org.pl/forum/vie ... hp?t=40119.

Są tam też trochę inne zdjęcia ( galeria konkursu ).Co do edycji i wklejania zdjęć miałem spore kłopoty z internetem i zmuszony byłem wklejać zdjęcia na raty. Przy okazji dzięki Jarku, a pomysł z katalogiem bomba.

Piękny model, mało który Sztukas mi się podoba, lecz ten jest wyjątkiem. Świetne malowanie, bardzo efektowne. Całość psuje tylko mało przezroczyste oszklenie kabiny.

Malowanie świetne, stary kamuflaż różni się stanem użycia od nowego, mam takie wrażenie.

Lewy napisał(a): Całość psuje tylko mało przezroczyste oszklenie kabiny.

Wydaje mi się, iż jest to częsta bolączka w modelach tej firmy. Przy moim Valu szybka też jest strasznie toporna. A co do modeliku to podoba mi się malowanie. Rzadko się spotykam z takim wzorem kamuflażu.

W rzeczywistości ta maszyna Ju 87 D-3 Waltera Sigela z St.G.3 wyglądałą chyba nieco inaczej. Przede wszystkim czubek kołpaka śnmigła powinien być w kolorze niebieskim RLM 24, jak litera A (oznaczenie Geschwaderstab). Białe A na przedniej części owiewek podwozia było chyba też zdecydowanie mniejsze. Samolot był prawdopodobnie cały w kamuflażu RLM 70/71/65 z natryśniętym kolorem RLM 79 Sandgelb na kadłubie TYLKO pod kabiną z nieco innym kształtem plam. Plamy w tym kolorze na górnej powierzchni płata są niepewne. Na hamulcu aerodynamicznym pod skrzydłem powinny być namalowane uzupełnienia krzyża belkowego. Sylwetka i zdjęcia są w drugim tomie Luftwaffe Colours Stuka Petera C. Smitha.

GrzegorzS napisał(a): Sylwetka i zdjęcia są w drugim tomie Luftwaffe Colours Stuka Petera C. Smitha.

Ta sylwetka, swoją drogą, też w pewnych aspektach nie wytrzymuje porównania ze zdjęciami...

Co do modelu to faktycznie jest to dość stary produkt i starałem się z niego wyciągnąć co się da, a wersja to d-1,nie późniejsza tego pilota czyli d3. Kiedyś zrobię d3 ( inne km, dywaniki i malowanie) z modelu academy.

Masz jakieś zdjęcia tej wcześniejszej maszyny? Oczywiście sam model zrobiony bardzo pięknie i efektownie, Mam tylko wątpliwości do poprawności historycznej.

Na plus na pewno można zaliczyć ładne malowanie oraz delikatne brudzenie. Owiewka jest koszmarnie gruba, ale to raczej wina producenta modelu.

marco2607 napisał(a):Co do modelu to faktycznie jest to dość stary produkt i starałem się z niego wyciągnąć co się da....

Bez przesady. To bardzo fajny model. Subtelne linie podziału, dobrze spasowany. Ktoś robi lepszego sztukasa w tej skali??
To nie stary Airfix czy Novo, żeby się nad sobą użalać, albo zrzucać winę na model. Zresztą model jak napisałem bardzo elegancki.
Pozdrawiam

Mnie, jako totalnemu amatorowi Twój Stukas bardzo się podoba. Nie będę oryginalny w stwierdzeniu, że malowanie jest zawodowe .

Z czystej ciekawości - samolot prezentuje okres stacjonowania w Afryce czy na Sycylii?

pzdr.
Hubert