Strona 1 z 2

Ju 87 D-3 - Hasegawa - 1/32 - Standard

PostNapisane: czwartek, 10 grudnia 2009, 16:24
przez Stratocaster
Obrazek

Przedstawiam ukończony model poddając go uroczej krytyce Kolegów...

Warsztat jest tutaj: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=199&t=8664

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Ju-87 - Hasegawa - 1/32

PostNapisane: czwartek, 10 grudnia 2009, 16:52
przez Mecenas...Kolekcjoner...
Cud mniemany...

Re: Ju-87 - Hasegawa - 1/32

PostNapisane: czwartek, 10 grudnia 2009, 17:31
przez hacz
Super :!: Tylne kółko troszeczkę za bardzo się świeci :idea: :mrgreen:

Re: Ju-87 - Hasegawa - 1/32

PostNapisane: czwartek, 10 grudnia 2009, 17:45
przez jambus
Stratocaster napisał(a):Przedstawiam ukończony model poddając go uroczej krytyce Kolegów...


A co tu krytykować?

Wystarczą dwa słowa, świetny model. :!:

Gratulacje.

Pozdrawiam Jarek. :)

Re: Ju-87 - Hasegawa - 1/32

PostNapisane: czwartek, 10 grudnia 2009, 18:06
przez shivadog
Ja bym jednak trochę pokrytykował. Ogólne wrażenie jest pozytywne, nawet bardzo, jednak mam wrażenie, że patrzę na model w skali 1/48. W większości miejsc są bardzo ładnie zrobione ślady eksploatacji, jednak cześć cieniowania jest moim zdaniem za mocna. Jak na tak sponiewierany samolot zdecydowanie za bardzo się błyszczy.

Warto by też zrobić zdjęcia na czystym tle, bez blików od lamp.

Re: Ju-87 - Hasegawa - 1/32

PostNapisane: czwartek, 10 grudnia 2009, 18:37
przez Jaho63
Ajajajajaj! Prawdziwa sztuka z tej Stuki, jedynie krzyż na prawym skrzydle za czysty oraz to, co pisał shivadog: brudzenie albo piękna satyna.

Re: Ju-87 - Hasegawa - 1/32

PostNapisane: czwartek, 10 grudnia 2009, 18:55
przez Daniel iceman Gronowski
Bardzo podoba mi się Twój pomysł na modelarstwo i ten Junkers jest dobrym przykładem jak zrobić świetny model w krótkim czasie. Brakuje mi jednak "tego czegoś", co widywałem już wcześniej w Twoich pracach. Być może to wina zdjęć i zbyt satynowej powierzchni, która powoduje, że wiele smaczków ginie w blasku lampy. Na niektórych liniach podziału zauważyłem także trochę za mocny preshading.

Nie zmienia to faktu, że jest to jedna z lepszych osiem siódemek jakie widziałem.

Pozdrawiam

Re: Ju-87 - Hasegawa - 1/32

PostNapisane: czwartek, 10 grudnia 2009, 19:42
przez Jacek Bzunek
Niesamowite, Stuka a podoba się. Dodatkowo insteresujące bratankowe malowanie.

Re: Ju-87 - Hasegawa - 1/32

PostNapisane: czwartek, 10 grudnia 2009, 20:14
przez Krystian Ciechowicz
Witam.
Mocna rzecz ! Chociaż wpatrując się dokładniej faktycznie widać poprawnie wykonaną 4ósemkę, a nie 32kę.
Biorąc pod uwagę, że to Twój jeden z pierwszych gigantów, w skali 1/32, następny na pewno będzie jeszcze lepszy.
Mam nadzieję, że niebawem znajdziesz trochę czasu, to zrobimy zdjęcia na białym tle.

Ogólnie jestem na TAK, jak diabli !!

Pozdrawiam
K.

Re: Ju-87 - Hasegawa - 1/32

PostNapisane: czwartek, 10 grudnia 2009, 22:31
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Malarz Artysta to Ty jesteś. Model z pudła a przyciąga oko. Perfekcyjne ślady eksploatacji. Tak jak koledzy już wspomnieli efekt psuje ten nienaturalny połysk (taki trochę czołgowaty). Osłony goleni odstają od reszty modelu jakieś za czyste, nawet na tej harmonijce. W tej skali jednak brak waloryzacji razi. Piękne zbliżenie kabiny i ciach, po klimacie. Ta tablica z zegarami a'la 1/72 :-/ . Z zewnątrz cacunio.

Re: Ju-87 - Hasegawa - 1/32

PostNapisane: czwartek, 10 grudnia 2009, 22:38
przez Stratocaster
Człowiek się uczy całe życie. To mój trzeci model w 32. Teraz, po skończeniu JU mam absolutną pewność, że w tej dosyć dużej skali TRZEBA coś ruszyć. Nitowanie absolutnie zrobić, coś otworzyć, dać blachy i żywicę itd. Szczególnie w Hasegawie, która z założenia jest skromna.
Model jest mocno matowy - to moje lampy wydobywają z niego ten połysk.

Re: Ju-87 - Hasegawa - 1/32

PostNapisane: czwartek, 10 grudnia 2009, 23:09
przez tomhajzler
A kiedy będzie można go obejrzeć w Da-cie, bo czuję, że zdjęcia nie oddają jego rzeczywistego wyglądu.
Daj znać a odlecę swoim Hayate, aby zrobić miejsce dla ,,sztuki".
Pozdrawiam, Tomek

Re: Ju-87 - Hasegawa - 1/32

PostNapisane: czwartek, 10 grudnia 2009, 23:22
przez Mecenas...Kolekcjoner...
Tomku, damy radę :) Miejsca starczy dla kolejnych modeli...Tym bardziej, że trzeba też szykować miejsce dla Maćkowego Wildcata... :twisted:

Re: Ju-87 - Hasegawa - 1/32

PostNapisane: piątek, 11 grudnia 2009, 00:47
przez Lampi
Cześć Tomku!

Piękny ten Stukas, kawał dobrej modelarskiej roboty. Dodam jeszcze, że mnie brak żywic i kilogramów blachy nie przeszkadza w odbiorze twojego modelu, ja go ważyl nie będę :mrgreen: ;o) . GRATULUJĘ.

Pozdrawiam
maciej

Re: Ju-87 - Hasegawa - 1/32

PostNapisane: piątek, 11 grudnia 2009, 01:41
przez Kuba P.
Lampi napisał(a):Dodam jeszcze, że mnie brak żywic i kilogramów blachy nie przeszkadza w odbiorze twojego modelu, ja go ważyl nie będę :mrgreen: ;o) . GRATULUJĘ.


Czasem drobna waloryzacja i dorobienie detali to nie pakowanie drogich aftermarketów a parę prostych elementów wykonanych samodzielnie...
Dla mnie ten Stukas też wygląda jak pudełkowy 1:48 albo nawet niezła 1:72.
Sorry Winetou, ale stać Cię na o wiele wiele więcej.
Dora bardziej mi się podobała.
Stukasa próbowałeś cieniować a wyszło dość sztucznie. Jeśli masz chęć, mogę Ci podesłać kilka fotek tych maszyn gdzie widać jak potrafiły być zapaskudzone, zabłocone (!) i mało wytworne, przez co fascynujące w swej brzydocie.

aa, PS - znów drewniane śmigło "obiłeś" na metalowo...