Strona 1 z 2

Spitfire Mk Vb Trop - Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 21:25
przez Timi
Napisałem, że pomogę dobić do pięćsetki galerii :P
Kolejny nie pokazany na forum, ujrzy światło dzienne :D Przed końcem roku może jeszcze z jednym modelem się wyrobie, ale o tym kiedy indziej i gdzie indziej.
Model jak w temacie, waloryzowany Partem, kolorowany z góry Gunze, spód Tamiya, kalkomanie TALLY HO.
Wiem że okopcenia od uzbrojenia przesadzone, ale jakoś tak się zapędziłem z pigmentami...
Chciałem pokazać mocno styrany pustynnymi warunkami samolot, dlatego wygląda jak wygląda, kołpak i śmigło powiedzmy, że nowe.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kurczę, nie podobają mi się te zdjęcia, więc je chyba podmienię...
Edit: podmieniłem

Zapraszam też na mojego bloga (a co, pochwale się :P ), na którym coś więcej niż na forum

Re: Spitfire Mk Vb Trop - Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 21:40
przez hacz
:shock: Wygląda jak młody żołnierz, na szkółce :mrgreen:.Albo jak jeden z uczestników wyścigu Paryż Dakar! Żarty na bok, nie wiem, czy nie przesadziłeś, nie znam zdjęć oryginału. Górne powierzchnie super, dolne raczej mi nie podchodzą.

Re: Spitfire Mk Vb Trop - Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 21:42
przez Jacek Bzunek
Za mocno okopcony jak na mój gust Reszta się podoba.

Re: Spitfire Mk Vb Trop - Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 22:02
przez spiton
Ja lubię takie brudasy.Model na pewno odważny.
Trzeba by tylko wziąśc pod uwage, że po kazdym locie mechanicy przegladali silnik, po czym przykrecali pokrywy i dla "porządku" przecierali szmatą. <-)). Dlatego mysle, że okolice silnika powinny być potraktowane inaczej.
Ta moja "teoria" nie ma mocnych papierów i nie należy się ja przejmować.
Pozdrawiam

Re: Spitfire Mk Vb Trop - Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 22:19
przez PrzemoL
Trochę przypomina prace ewpigi. Stopniem zużycia... Wygląda, jakby stał co najmniej pół roku bez żadnej konserwacji pod chmurką i jeszcze palił się wewnątrz skrzydła, a dym z tego pożaru wylatywał każdą dziurą... Niestety, nie przekonuje mnie zupełnie taki styl brudzenia bez umiaru.

Re: Spitfire Mk Vb Trop - Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 22:45
przez Jaho63
No nic, taka wizja była i już. Dla mnie też za mocno, to zadymienie od wylotów uzbrojenia, szczególnie (na co zwrócił uwagę Hubert i ma rację) od działek.

Re: Spitfire Mk Vb Trop - Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 22:46
przez lejgo_inc
O przesadzonych okopceniach sam piszesz, to nie będę trzeci (edit: czwarty) raz powtarzał tego odkrycia :)
Malowanie, nawet jeżeli trochę przesadzone, to jest bardzo żywe; poczynając od zamalowaych insygniów RAFu po te wszystkie wypłowienia - widać, że samolot sporo przeszedł.
Myślę, że sugestia Spitona, która dałaby w efekcie lekkie zróżnicowanie ubrudzenia, a może i połysku, mogłaby dać bardzo ciekawy efekt.
Jak na warunki pustynne to chyba za ciemny wash dałeś.
Generalnie - bardzo pozytywny spit :)

Re: Spitfire Mk Vb Trop - Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 22:51
przez Jaho63
lejgo_inc napisał(a):(edit: czwarty)

Lechu! Ja czytam panie. Ale Timi pisał o zadymieniach w ogóle, a ja o tych od działek! :)

Re: Spitfire Mk Vb Trop - Tamiya 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 grudnia 2009, 23:25
przez Timi
Dziękuje ze wszystkie uwagi, zapamiętam i postaram się wykorzystać w przyszłości.
Przy okopceniach próbowałem pierwszy raz pigmenty i faktycznie trochę za szeroko poszedłem z nimi...
Spód faktycznie taki w ciapki mi wyszedł, ale dopiero próbuje i uczę się nakładać filtry, na górze wyszło nieźle, od spodu jak widać.
Pozostałości po angielskich insygniach widać na fotkach oryginału i to jest jedna z tych rzeczy, która spowodowała, że wybrałem właśnie to malowanie.
Co do jaśniejszego washa, to nie wpadłem na to, w następnym pustynnym modelu muszę to uwzględnić.
Następny model będzie bez okopceń :P, ale za to z malowaniem i płowieniem też dość ostro, więc znowu mogę nie trafić w gusta.

Re: Spitfire Mk Vb Trop - Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 09:22
przez dewertus
Ciekawy model, pomijając sprawę okopceń od działek (których nie powinno być) i kaemów (ciut przesadzonych) to góra Spita zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Bardzo podoba mi się wypłowienie kamuflażu, ślady po finie i kokardzie (napisz proszę jak je robiłeś) i obicia - dla mnie super. Natomiast spód wygląda jakoś dziwnie (jak by był z innego modelu)...

pzdr.
Hubert

Re: Spitfire Mk Vb Trop - Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 11:34
przez Stratocaster
Timi! Mi to się podoba. Oprócz okopceń, które poleciałeś "bez wrażliwości", maszynowo. Ale sam kamuflaż - bardzo fajny

Re: Spitfire Mk Vb Trop - Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 12:31
przez iras67
Nie podobają mi się zdjęcia... chyba przesadziłeś z wyostrzaniem w programie.Sam model pewnie na żywo prezentuje się zdecydowanie lepiej.Timi może zrobisz na jasnym tle ponownie.Coś te amerykańskie Spity się nie chcą ładnie fotografować ;o) ...

Re: Spitfire Mk Vb Trop - Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 14:02
przez Timi
Podmieniłem zdjęcia na chyba trochę lepsze.
Spód był filtrowany farbkami innej firmy niż góra (takimi z jakiegoś taniego zestawu) i podejrzewam przez to nie chciały się tak fajnie rozpływać i wyszła taka kiszka trochę.
Ślady po angielskich oznaczeniach zrobiłem w ten sposób:
Najpierw wyciąłem "kokardy w papierze (w taki cyrkiel co można ołówek zamontować, włożyłem skalpel Olfy i wyciąłem okręgi) następnie przykleiłem to na maskol. Fin flasha zamaskowałem taśmą Tamiya.
Pomalowałem to na czarno, potem zdjąłem "maski" i zrobiłem preshading.
Sam proces malowania przebiega u mnie w ten sposób że nakładam kilka cienkich warstw rozcieńczoną farbą, więc tam gdzie są oznaczenia nałożyłem tylko tak żeby nadać kolor, ale nie przykryć.
tak to wyglądało po preshadingu

Obrazek

Re: Spitfire Mk Vb Trop - Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 15:45
przez Mac Eyka
Spitek zawsze fajnym jest. Nawet taki upaprany.
A mnie ciekawi co za idea ci przyświecała robiąc takie dwie kreski po bokach filtra powietrza pod kadłubem znaczy się.

No i oczywiście głęboka analiza zamieszczonych przez ciebie zdjęć dowodzi, że muszę z przykrością stwierdzić iż nie stanąłeś w pełni na wysokości zadania i nie osiągnąłeś szczytów modelarskiego rzemiosła.

Re: Spitfire Mk Vb Trop - Tamiya 1:48

PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 16:08
przez Jaho63
Timi! Kurcze dopiero teraz zauważyłem nity! Wyglądają... w miarę równiutko. :)