Modelarstwo z pasją

Prawie skończony - do uzupełnienia (mam nadzieję wkrótce) światła pozycyjne i linki anteny:


Pomalowany autentykami White Ensign Models; kalki AML - troszkę zepsułem dwuwarstwowe oznaczenie zwycięstw - brzegi wierzchniej warstwy (czerwone gwiazdki, podkład - białe) zwinęły się, skleiły i nie do końca dały sie rozprostować... myślałem, że wiem wszystko o kalkach . Za to dobrze wsysają się w zagłębienia.

Miam. Pięknie wykonany. Subtelnie przybrudzony. Dobrze że nie zeszpecony pudełkowymi kalkami. Można coś bliżej na temat tego malowania ?

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):... coś bliżej na temat tego malowania ?

Instrukcja AML:

Piękna ŁAweczka
Wojtku, a czy mógłbyś przenieść tu z s'PWM-u relację z budowy Ławoczkina, oczywiście jeśli to nie kłopot

Wojciech Perkowski napisał(a):Pomalowany autentykami White Ensign Models; .

Mógłbyś coś więcej o nich napisać - bardzo ciekaw jestem bo to dla mnie jakaś nowa marka.

http://www.whiteensignmodels.com/
Zobacz ofertę na tej stronie
Darek

Relacja z budowy jest tutaj , jeśli kogoś interesuje. Jakoś nie mam sumienia "okradać" starą PWM z tych postów.
Farbki WEM (są to emalie, nie akrylowe) - bardzo OK - pigment drobno mielony, półmatowa miła dla oka faktura. Dobrze się rozpylają aerografem (rozcieńczałem specyfikiem Gunze). Puszki jak Humbrola, ale zawartośc wyraźnie mniej gęsta. Zakupione z ich strony; szybka przesyłka.

Definitywnie wykończony:

Wojtku, Twój model jest po prostu rewelacyjny! Ale...

Przejrzałem relację na sPWM'ie i nie znalazłem niczego zaskakującego...
Jak zwykle budowa przemyślana od początku do końca, precyzyjne wykonanie i malowanie na bardzo wysokim poziomie.
Jak zwykle mnóstwo cennych uwag i rad dla kolejnych budujących ten model.
Jak zwykle przykład na to, jak prostymi środkami, dzięki talentowi dojść do 'nieprostego' efektu.
Nic nowego...

Czy mógłbyś kiedyś, tak dla odmiany, zbudować kiepski model, co? Bo obiecałem sobie, że niczego nie kupię, dopóki niczego nie skończę. A przez Ciebie byłem już w modelarskim u nas na Gdańskiej i oglądałem model. Na szczęście nie miałem przy sobie kasy, więc na oglądaniu się skończyło...

A teraz na poważnie - chociaż to, co wyżej jest jak najbardziej serio, ino w lżejszej formie - ciekawi mnie, jak wyglądały elementy oszklenia w Twoim egzemplarzu modelu, jaka była ich jakość - bo na fotkach w relacji z budowy wyglądają chyba lepiej, niż te w 'moim' pudełku - i czy coś z nimi robiłeś, na przykład maczałeś w sido?

Gratuluję i pozdrawiam

Jarek

Dzięki, ale prawdę mówiąc moje wykonanie nie jest pozbawione potknięć (tyle, że są niewidoczne na zdjęciach).
Oszklenie było całkiem przyzwoite, stosunkowo cienkie, takie... bardzo przeźroczyste bez żadnych dodatkowych zabiegów; tworzywo wyjątkowo miękkie, jakby ...żelowate - ostry skalpel tnie to jak masło. Była natomiast niedolewka na dolnym przednim narożniku jednej z opcjonalnych tylnych części oszklenia - w ramce przewidzianej do zamalowania, więc naprawialna (użyłem części nie wymagającej naprawy).

Wojciech Perkowski napisał(a):...wykonanie nie jest pozbawione potknięć (tyle, że są niewidoczne na zdjęciach).

No i dobrze, że nie są.

Za to widczne są inne rzeczy, na przykład bardzo przekonujące wykończenie detali i 'brudzenie', dzięki którym model wygląda realistycznie. Patrząc na Twoje Ła widzi się nie kawałek plastiku, a ciężką, metalową maszynę, z silnikiem - przód modelu najbardziej mi się podoba - ważącym swoje kilkaset kilo, od których uginają się opony.

Gdybyś jeszcze postawił obok jakiegoś lotczika na przykład z zestawu Eduarda (chociaż z tego, co kojarzę, Ty chyba figurek nie robisz) i zrobił fotki w lotniskowym plenerze, to myślę, że ciężko było by stwierdzić, czy to oryginał, czy 'tylko' model .

Jarek

Super! Fajny patent na światła pozycyjne, a i antenki bardzo ładne, głównie dzięki realistycznie wykonanej izolacji. Tak trzymaj

Gratuluję modelu i obecności na Hyperscale:
http://www.hyperscale.com/features/la5fnwp_1.htm

Jarek Gurgul napisał(a):Czy mógłbyś kiedyś, tak dla odmiany, zbudować kiepski model, co?

LOL, no właśnie Wojtku?

Naprawdę super, szkoda że ta malutka wpadka z gwiazdami popsuła efekt samolotu na 120%. Tak maodel jest na 119%.

Dla tych co czekali cierpliwie ze swoimi "ławeczkami" pojawiły się blachy z Eduarda

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Dla tych co czekali cierpliwie ze swoimi "ławeczkami" pojawiły się blachy z Eduarda

Cierpliwie czekający zapisali sobie numer zestawu i złożą zamówienie.