MarCo napisał(a):ale musicie sami wymyślić, jak.
Tak na wstępie, nikogo nie atakuję, to tylko moja opinia i moje wrażenia z odbioru ich modeli od strony estetycznej, nie chcę też urazić kogoś kto ma większą wiedzę w tym temacie niż ja i opracowuje te opakowania/instrukcje (i nie, niestety, jak mi się nie podoba to nie zaprojektuję ich lepiej). Pamiętajmy jeszcze, że rozmawiamy tu o hobby, w sporej części też jednak kolekcjonerskim. Lubię sobie poobracać takie pudełko w rękach, co fajniejsze wyeksponować na półce w warsztacie żeby zdobiło moją przestrzeń i sprawiało mi estetyczną radość patrzenie na nie. I nie żebym się czepiał tylko IBG, Litaki to dopiero jest paskuda pod względem szaty graficznej
Jeżeli się nie mylę to żona Marcina z AH ma wykształcenie graficzne i trochę im pewnie doradziła co i jak, dlatego u nich wygląda to dla mnie (tak jestem z Podlasia) na bardzo przyzwoitym poziomie (gdyby tylko wkładali w te miękkie kartony sztywne zamykane opakowania moim zdaniem było by idealnie), więc IBG może np. zatrudnić kogoś lub nawet zapłacić za zaprojektowanie uniwersalnego szablonu u kogoś kto ma wykształcenie związane z projektowaniem graficznym, wiedzę o materiałach poligraficznych z wrażliwością na kolory i znajomością obecnych trendów w opakowaniówce. Ja wiem że o gustach się nie dyskutuje, ale obecne pudełko podejrzewam, ma nawiązywać do militariów w kolorze khaki i brązów to na błyszczącym kartonie wygląda to dla mnie tandetnie i brzydko (chodzi mi oczywiście tylko o didaskalia, bo same boxarty są bardzo fajne).
Co do instrukcji, znów to samo, smętne barwy i dziwny układ graficzny. Większość modelarzy pracuje przy sztucznym oświetleniu, zmiana papieru z błyszczącego odbijającego światło na matowy też by dużo wniosła.
Żeby nie było że tylko krytykuję, bardzo podoba mi się dorzucanie fotografii do instrukcji, moim zdaniem świetny pomysł.
PS.
Nie chcę wkładać kija w mrowisko ale strona
http://www.ibg.com.pl/ też wymaga odświeżenia do obecnych standardów, bo jak to się mówi - 'jak Cię widzą tak Cię piszą'.
EDIT:
Co do instrukcji i renderów, to usunąłem ten fragment, bo zobaczyłem że chyba od foki już są tylko linie, więc tu się już nie czepiam, jest ok.