przez Kuba P. » poniedziałek, 16 stycznia 2012, 11:39
No niby fajnie, ale mam jakieś mieszane uczucia.
Po Fw 189 na P-61 się troszkę zawiodłem. Nic wielkiego ale wkurzają mnie takie akcje jak nieprzemyślane projektowanie elementów, tworzywo nadmiernie wrażliwe na klej acetonowy Tamiya (Dragon miał z tym problem ale GWH jest o wiele wiele gorsze) czy takie wtopy jak dodawanie erraty do modelu w trakcie produkcji, gdzie się Panom coś przypomniało lub ktoś im wytknął.
Takie to całe GWH błyszczące, kolorowe, pięknie zapakowane ale niedorobione i widać, że na czas wydawane.
Dlatego dołączam się do obaw, że oby to nie oni robili nowego P-38 bo znów spartolą.