Hellcat Mk.I/II Edurad Dual Combo 1/48

Nabyłeś nowy model, chcesz pokazać zawartość pudełka lub o nią zapytać, słyszałeś o fajnych nowościach - podziel się tym z innymi.

Re: Hellcat Mk.I/II Edurad Dual Combo 1/48

Postprzez Jacek Bzunek » piątek, 4 lipca 2008, 17:12

Jaki sens ma w ogóle idea Dual Combo? Ilu modelarzy za jednym razem dwa takie same modele, które w dodatku wymagają sporo pracy własnej i zewnętrznych ulepszaczy?
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5875
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:35
Lokalizacja: Szczecin

Reklama

Re: Hellcat Mk.I/II Edurad Dual Combo 1/48

Postprzez skawinski » piątek, 4 lipca 2008, 18:52

W sumie racja. Owszem, znam wiele osób, które kupują po kilka modeli tego samego samolotu, ale w różnych wersjach (bo Dual Combo to chyba właśnie zawsze 2 różne wersje), przy czym faktycznie robią tylko jeden - "budowalność" tych pozostałych jest znikoma.
skawinski
 
Posty: 52
Dołączył(a): środa, 14 listopada 2007, 15:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hellcat Mk.I/II Edurad Dual Combo 1/48

Postprzez kasprzyk » piątek, 4 lipca 2008, 19:17

Wydaje mi się, że te modele są ciekawą propozycja dla tych, którzy robią modele prosto z pudełka, bez większych przeróbek. W tej formie modelarstwa sprawdzają się doskonale. Dwa modele, różnej wersje, dwa zazwyczaj ciekawe przyciągające oko malowania, dobra dbałość o szczegóły, plus niewielkie blaszki poprawiające część elementów (zamiast np. żywicy za ok 60zł, dodatkowej blaszki za 30zł, nad którymi spędzić można długie tygodnie z lupą i pensetą w ręku). Jak dla mnie to super propozycja, wykonania estetycznego modelu, z wyższej-średniej półki. To duże ułatwienie i finansowe i czasowe - gdy np. nie jesteśmy zainteresowani aż tak bardzo historią ale za to lubimy oglądać efekt prac nad modelem (nawet jeśli ma przekłamania). Wiadomo, że "starzy wyjadecze" i tak (praktycznie zawsze) zainwestują w modele lepszych producentów i dodatki. Dla młodych stażem czy mniej zamożnych modelarzy zestawy Eduarda są jak znalazł. (wkońcu lepiej dać nawet 130zł za dwa modele z blachami niż 80zł za hasegawe , której wykonanie czasem nie powala na kolana).
Avatar użytkownika
kasprzyk
 
Posty: 235
Dołączył(a): sobota, 29 marca 2008, 14:48
Lokalizacja: Wrocław/Racibórz

Re: Hellcat Mk.I/II Edurad Dual Combo 1/48

Postprzez Daniel-Martola » piątek, 4 lipca 2008, 20:15

Przy pierwszych wydaniach też się zastanawiałem po co. I że zainteresowanie będzie nędzne. Oj, pomyliłem się bardzo. Dual combo sprzedają się doskonale, nabywców jest dużo, są i tac co kupują 2-3 pudełka. A czemu? Ano dla malowań, bo chciałoby się mieć i w takim i w takim malowaniu, a i dlaczego nie w takim jeszcze? :D Na pewno sklejają z pudła, choć są i wyjątki, bo czasu kupić się nie da (pracuję nad tym, jak będzie to wystawię na alledrogo :lol:
)
pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
Daniel-Martola
 
Posty: 1225
Dołączył(a): wtorek, 11 grudnia 2007, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hellcat Mk.I/II Edurad Dual Combo 1/48

Postprzez Rafal » piątek, 4 lipca 2008, 22:47

Maxek napisał(a):Czegoś tu nie rozumiem. Wychodzi więc na to, że karton to 2/3 ceny modelu? Bardziej się opłaca wsadzić dwa modele do jednego pudełka niż dawać dwa różne pudła.


Praca pakowacza. Automat tego nie robi. Koszty magazynowania. Koszty transportu... itp... itd...
Rafal
 
Posty: 1276
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:09

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - in-boxy, nowości, opinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości