Co dalej?

[macias13_84]

Nie no wersja wypas 0,2 + 0,3 + wężyk

dziękuję rotpol, staram się jak mogę, choć czytania miedzy wierszami sztuką trudną w posięściu jest, niemniej biegłym w niej jesteś Ty (całe szczęście):mrgreen:

[Dorotka]

Nie no wersja wypas 0,2 + 0,3 + wężyk

dziękuję rotpol, staram się jak mogę

Poczekajmy jeszcze chwilę... Może ktoś coś dorzuci

P.S. Rotpol ma kompresor... A po co mu skoro nie ma aero?

[myszoskoczek]

Uff... czytałem te paredziesiąt postów jeden po drugim przez 20 min. i jako założyciel wątku mam zamiar zakończyć dykusję!

Rotpol13: Wiem że najpierw powinienem zacząć starannie malować modele pędzelkiem, ale malując któryśzkolei model pędzelkiem nie nauczę się operować aerografem, a jak to mówią: "Trzeba iść z duchem czasu"

Dorotka: Akurat w tej sprawie trzymam twoją stronę, mONdrze prawisz, ja też zacznę inwestować w dobre narzędzia, a nie wycinać modelu z ramek obcęgami

Jednogłośna decyzja?

-Kupuję aerograf

Kompresor mam od kolegi poteza (dzięki!) więc na razie jest "w pytę"

Pozdrawiam

[GUDMUNDUR]

Tak czy siak działaj . Nagród masz tyle , że na najbliższe tygodnie nie musisz się martwić co robić . Modelarstwo to naprawdę fajne hobby . Co teraz , co dalej ... na warsztat ?

[myszoskoczek]

Potem Rafale

[GUDMUNDUR]

[Solo]

Myszoskoczek, skoro masz dwie nagrody w wysokości 200 zł, to na serio rozważ dołożenie jeszcze gdzieś tak z 70-80 zł (może wyskrobiesz) i kup Ultra. Będziesz mieć aerograf na 10 lat albo i dłużej.

[myszoskoczek]

Proszę cię, teraz mam takie jazdy z tym aerografem że na razie nic nie wiem
Nie, nie pytajcie

[myszoskoczek]

Dobra, wracamy do tematu modelu:
Propozycje są następujące:

- Italeri 1:48 F-16DJ/DG vv
- Revell 1:48 Rafale M vvv
- Airfix 1:48 BaE Hawk
- Academy 1:48 F-15C Eagle v
- Italeri 1:48 PANAVIA Tornado F.3

v- Obstawiane przeze mnie

Od razu mówię, że wasza opinia to tylko doradztwo! Niekoniecznie wybiorę coś co wy wybierzecie

[Solo]

Moja rada trochę inna: kolejny model pewnie będzie robiony aerografem.
Nie masz jeszcze doświadczenia, choć akurat malowanie aero nie jest czymś szczególnie trudnym.
Tak więc byłoby wskazane, żebyś zrobił ten pierwszy model w miarę prosty, żebyś się nie zniechęcił, że Ci coś źle idzie.
Rozważ więc zrobienie prostszego modelu -> modelu z okresu Zimnej Wojny.
Idealny byłby np. F-86 Sabre.
Wiem, nie musi Ci się ten samolot podobać, ja też tak miałem.
Ale zaczął mi się ogromnie podobać, jak zaczęło mi wychodzić jego malowanie.
To tylko propozycja, ale rozważ ją.

[myszoskoczek]

W mojej sytuacji F-4E będzie malowany aerkiem, później Rafał albo '16tka