Phantom Academy

Nabyłeś nowy model, chcesz pokazać zawartość pudełka lub o nią zapytać, słyszałeś o fajnych nowościach - podziel się tym z innymi.

Phantom Academy

Postprzez silesia_sklejacz » środa, 16 września 2015, 17:03

http://www.mojehobby.pl/products/USN-F-4J-VF-96.html
Czy ktoś miał już do czynienia z takim modelem ?
Chodzi mi generalnie o formułę bez malowania i kleju ?
silesia_sklejacz
 
Posty: 34
Dołączył(a): wtorek, 23 czerwca 2015, 08:19

Reklama

Re: Phantom Academy

Postprzez Gabriel Giemza » środa, 16 września 2015, 20:19

silesia_sklejacz napisał(a):http://www.mojehobby.pl/products/USN-F-4J-VF-96.html
Czy ktoś miał już do czynienia z takim modelem ?
Chodzi mi generalnie o formułę bez malowania i kleju ?


Też na niego czekałem, ale mam mieszane uczucia, do czasu jak nie dotkne, nie zobaczę rzetelnej opinii - nie kupie ;o)
Może bez kleju się i obejdzie, ale bez malowania to chyba nie bardzo, bo choć elementy różnokolorowe, to jednak malować trzeba, no ale jak kto woli
http://www.cybermodeler.com/hobby/kits/aca/kit_aca_12515.shtml
Na warsztacie:
Projekt "MiG-25" 1:72
A6M5 mod. 52 - Hasegawa 1:72
A6M5b mod. 52b - Hasegawa 1:72
A6M5c mod.52c - Hasegawa 1:72
XB-70 "VALKYRIE" - Italeri 1:72

Pozdrawiam
Gabriel Giemza
http://www.modelegg.cal.pl
Avatar użytkownika
Gabriel Giemza
 
Posty: 111
Dołączył(a): czwartek, 18 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Phantom Academy

Postprzez Ralf_S » czwartek, 17 września 2015, 22:26

silesia_sklejacz napisał(a):Chodzi mi generalnie o formułę bez malowania i kleju ?

Bez malowania = true
Bez klejenia = false
Model nie jest Snap Kitem, a w instrukcji napisano, że "...czysto i dokładnie sklejony nie wymaga malowania". Ponadto oprócz klasycznych kalkomanii posiada zwykłe naklejki do jednego malowania.
Sam model to nowa jakość w tej skali. Jak większy brat w 48, tak i ten Phantom powala przemyślanymi rozwiązaniami. Duży zestaw świetnego uzbrojenia wywołuje sporego banana na gębie.
Aca kieruje się w tę stronę, co Tamka :mrgreen:
Pozdrawiam
Ralf_S
Avatar użytkownika
Ralf_S
 
Posty: 1278
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2007, 01:43
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Phantom Academy

Postprzez MadYarpen » piątek, 18 września 2015, 11:40

No nawet to bez malowania to nie jest chyba do końca true, bo po prostu są różnego koloru części. Bez malowania to będzie dość odległe od prawdziwego samolotu.
Avatar użytkownika
MadYarpen
 
Posty: 379
Dołączył(a): poniedziałek, 11 sierpnia 2014, 17:53

Re: Phantom Academy

Postprzez pepociufakers » piątek, 18 września 2015, 18:52

Model jak dla mnie OK.
Dużej konkurencji nie ma, bo tylko Hasegawa może się pochwalić dobrze opracowanym Phantomem w tej skali, choć jeśli chodzi o cenę(plus należy dokupić jeszcze uzbrojenie) to już nie ma się czym chwalić:) (podobnie jak sprawa z wlotami powietrza, które kończą się po prostu "ścianą")
Jedna sprawa, która w tym modelu mi się nie podoba to malowanie, które jak dla mnie jest nudne.
Czy ktoś może zna jakąś alternatywę kalkową w rozsądnej cenie?
A może są jakieś przecieki o zamiarach academy o wydaniu phantoma w innym malowaniu?

pzdr.
Jaro
pepociufakers

Animal Planet
 
Posty: 588
Dołączył(a): piątek, 21 stycznia 2011, 15:01
Lokalizacja: 3Miasto

Re: Phantom Academy

Postprzez pepociufakers » piątek, 18 września 2015, 18:57

Jeszcze mała uwaga - mówiąc o alternatywach miałem na myśli wersję bez działka.
Jeśli chodzi o F-4 z działem to jest model revell.
Pzdr.
pepociufakers

Animal Planet
 
Posty: 588
Dołączył(a): piątek, 21 stycznia 2011, 15:01
Lokalizacja: 3Miasto

Re: Phantom Academy

Postprzez chieftain » niedziela, 20 września 2015, 00:35

Witam,

Zabrałem się za sprawdzenie tego modelu i krótko przedstawię swoje wrażenia:
* model składa się bez kleju, przy czym poszczególne części pasują do siebie dobrze, jedyne o co należy zadbać, to o dokładne usunięcie resztek plastiku w miejscach łączenia części z ramkami
* newralgiczne łączenia, których obawiałem się najbardziej, czyli wloty powietrza, przejście skrzydło-kadłub, spasowały się znakomicie
* całą bryłę samolotu (kadłub, skrzydła, stateczniki, wloty powietrza, dysze, hak) złożyłem w niecałą godzinę, wliczając w to wycinanie części z ramek
* tak złożoną bryłę przyłożyłem do planów, nie jest to, oczywiście bardzo precyzyjne porównanie, ale wygląda na to, że model leży w planach dobrze
* rozłożenie i ponowne złożenie zajęło kilka minut
* linie podziału i powierzchnie zewnętrzne są wykonane wprost rewelacyjnie, moim skromnym zdaniem, dużo lepiej niż w modelach Hasegawy i Fujimi, a porównywalne z modelem Revell
* instrukcja ma pewne braki, np. nie zauważyłem w niej pokazania jak zamontować tablice pilota i RIO w kokpicie, chociaż to było proste do zgadnięcia, nie całkiem wiadomo co robić z otworami na wlotach powietrza jeśli nie chcemy używać nalepek (w tym przypadku szpachlować)

Nie chce by zabrzmiało to patetycznie, ale jest nowa generacja modeli, czegoś takiego wcześniej nie miałem w rękach. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie więcej takich modeli.

Co do potrzeby lub braku potrzeby malowania - moim zdaniem malować trzeba, ja poczekam na zamówione blaszki Eduarda zanim ruszę dalej. Pomysł z nalepkami (stickers) jest ciekawy, ale bardziej odpowiedni dla początkujących modelarzy, którzy nie podejmą się malowania modelu. Ale w tym przypadku przeszkodą może być cena.

Pozdrawiam,
JG
chieftain
 
Posty: 24
Dołączył(a): piątek, 27 września 2013, 16:06


Powrót do Lotnictwo - in-boxy, nowości, opinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości