[1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

[MarCo]

Recenzenci przemilczeli kilka zapadlisk [...]

Ojtam. Zaszpachluj. No wiem ze niemal każdą część, ale to są drobiazgi. Cały model sprawia bardzo pozytywne wrażenie. No dobra, statecznik poziomy będzie wredny do poprawy. Zostaw jako zmęczone ugięcie ugiętego płótna i będzie git.

Recenzenci przemilczeli kilka zapadlisk [...]
Niestety jest to ostatnio jakaś niepokojąca tendencja wśród polskich producentów.

Chyba jednak kwestia zastosowanego tworzywa - te najlepszej jakośći to pilnie strzeżona tajemnica i producenci niechętnie zdradzają co sypią do wtryskarki.

Recenzenci przemilczeli kilka zapadlisk [...]
To co mi się również nie spodobało, to wrzucenie luzem przeźroczystej ramki razem z całą resztą do jednej folii. Poza tymi "szczegółami" jest całkiem przyjemnie.

No właśnie z tym szkłem nie jest najlepiej więc jak się porysuje to dużej straty nie będzie Vacu było by lepsze.

[KR77]

Dawno, dawno temu - modele się sklejało. Teraz się tylko dyskutuje o ''kaczanach'' na wypraskach. Ciekawe co będzie się działo za lat 20.

[HK]

Recenzenci przemilczeli kilka zapadlisk [...]

Recenzenci przemilczeli kilka zapadlisk [...]
Niestety jest to ostatnio jakaś niepokojąca tendencja wśród polskich producentów.

Chyba jednak kwestia zastosowanego tworzywa - te najlepszej jakośći to pilnie strzeżona tajemnica i producenci niechętnie zdradzają co sypią do wtryskarki.

Nie sądzę, aby producent modeli (!) miał coś wspólnego z produkcją tworzywa do wtryskarki, skoro zwykle nawet nie tłoczy ramek. Jestem dziwnie przekonany, że jako producent mogę sobie zażyczyć wtrysk z dowolnego super-hiper tworzywa, o ile będę za to chciał zapłacić.
Więc owszem, jakość tworzywa jest istotna, ale dla producenta modeli kwestią będzie cena plastiku a nie jego dostępność.
A my możemy sobie psioczyć na jamki skurczowe, czy łatwość obróbki, ale z dwóch dobrze opracowanych modeli lepiej sprzeda się tańszy, choć z gorszego materiału. Okazjonalny "sklejacz" pewnie nie zwróci na to uwagi, a modelarz sobie poradzi. Najwyżej ponarzeka na forum

[Łukasz_K]

o ile będę za to chciał zapłacić.

Po pierwsze jeżeli klient zarzyczy sobie z pierwotnego tworzywa to po przeliczeniu na ramki różnica w cenie między różnymi producentami nie będzie specjalnie znacząca, problem w tym że trzeba wiedzieć jaki się materiał chce, wtryskownia ma swoich dostawców i kupuje określone materiały w rozsądnych cenach bo kupuje zazwyczaj duże ilości na swoje potrzeby, a jakiś wynalazek w ilości 100kg to fakt cena poszybuje o kilka pln/kg w górę (ale nadal koszt w ramkach będzie wyższy na poziomie kilkudziesięciu groszy max).
Taki Plastyk np robi z przemiału tańszego od oryginału o jakieś 50% ale tworzywo jest jakie jest. Zdrowym jest natomiast dodanie kilku, kilkunastu % przemiału do oryginału, w dobrych proporcjach nie pogarsza to jakości plastiku - ale robi się tak przy masowej produkcji żeby oszczędzić te kilkanaście groszy na sztuce. Moim zdaniem przy takich szort runach cena tworzywa nie ma znaczenia, najwyżej my za to zapłacimy tą złotówkę więcej.

Po 2 jakość i rodzaj tworzywa co prawda ma znaczenie na jamki skurzczowe, ale nawet hiper ekstra deluxe nie pomoże jeżeli w projekcie formy elementy grubościenne nie zostaną dobrze zaprojektowane, a przepływ tworzywa przez formę nie będzie równomierny (dlatego zazwyczaj nie miesza się dużych elementów w ramce z małymi, tylko robi się je oddzielnie - np taki Trumpeter daje kilkanaście ramek - tylko że trzeba drążyć nową formę za kilkadziesiąt tysięcy, co przy tej skali projektu -short run- jest nieopłacalne.) W czasie produkcji jeżeli forma nie jest skopana dobry technolog jest w stanie tak ustawić maszynę żeby zredukować to zjawisko do minimum.

Reasumując, moim zdaniem to nie wina rodzaju tworzywa, ale wpływ bardzo wielu czynników zmiennych z wilgotnością powietrza włącznie

[MarCo]

[...]różnica w cenie między różnymi producentami nie będzie specjalnie znacząca, problem w tym że trzeba wiedzieć jaki się materiał chce [...]

No ja właśnie o tym. Przy dużych seriach różnice w cenie plastiku nie mają aż takiego znaczenia, po prostu trudno się dowiedzieć co brać. A napisałem "producenci" celowo - wtryskarni jest obojętne co zasypią, wedle życzenia zleceniodawcy. Ale będą lojalni (duży producent ma to uregulowane umową) i nie powiedzą ci, co sypie konkurencja.
Oczywizmem jest kwestia umiejętnego zaprojektowania formy z rozdzieleniem elementów dużych i małych, ale tu AH nie ma wyboru bo konsekwentnie idą w "modele jednoramkowe"'. Taki mają "model biznesowy robienia modeli" i to utrudnia życie warsztatowi.
A na marginesie, nikt jeszcze nie zauważył że na lewej połówce Hurricane brakuje linii - został po niej tylko ślad, coś się chyba uszkodziło w formie.

[Arcturus]

Co ja paczę?

Jest, to prawda. W widocznej części usunąłem to w pięć sekund, gąbką ścierną

[pepociufakers]

Babole to normalna rzecz, a przed nami modele z jeszcze większymi babolami, ale za to jakie tematy.

Wznowienie P-47N,

I kolejna świetna wiadomość:



Kto ma tyle odwagi żeby w tej skali wydać Demona? Sword.

Pzdr.
Jaro

[net_sailor]

Cieszy mnie nowy Demon, bo nawet ostatnio zacząłem żałować, że pogoniłem swojego z Emhara.
Żeby jeszcze tak nowy F-11 Tiger się pojawił...

[pepociufakers]

Cieszy mnie nowy Demon, bo nawet ostatnio zacząłem żałować, że pogoniłem swojego z Emhara.
Żeby jeszcze tak nowy F-11 Tiger się pojawił...

Myślę, że prędzej czy później Sword wyda i Tigera. W sumie to widzę jeszcze dwa główne tematy: rzeczony F-11 Tiger i FJ-4.

Jaro

[portalus]

Gdzieś są już warsztaty z budową Hurriego z AH?

[potez]

https://www.modelforum.cz/viewtopic.php?f=57&t=124728

[Rafal]

https://www.modelforum.cz/viewtopic.php?f=57&t=124728

"Polacy zgłaszają widoczne ślady frezowania na kilku częściach i wiele przeciągów. Jak to wygląda z tobą? "

[Atlis]

*prepadlín - jamek skurczowych, nie przeciągów
*u Teba - u Ciebie, nie z Tobą.

:-) ach ten Google.

[GrzeM]

https://www.modelforum.cz/viewtopic.php?f=57&t=124728

Jestem bardzo zbudowany merytoryczną atmosferą na czeskim forum!

[Atlis]

To jest temat wycięty przez administratora z dyskusji o nowościach w skali 1/72, nie merytoryczne pojednanie na temat Hurricanów.