Atlis napisał(a):@Jacek - miałeś na myśli D-5? Czyli wczesną wersję? Pewnie tak zrobią. Bo jest mniej ciekawa i w ten sposób sprzedadzą więcej modeli. :-)
W którymś z newsletterów było info że D-5 będzie pierwszy. Od zawsze i nie dotyczy to tylko Edka, najmniej atrakcyjna wersja idzie jako pierwsza. Tak było z B.534 najpierw cabrio potem hardtop, tak było z Karasiami A i B w wypuszczanymi przez Miraga i IBG.
Jak dla mnie D-5 może być - mam porąbanego pomysła i kalki.

net_sailor napisał(a):Meng do najtańszych nie należy, a i tak ludzie kupują.
Kupują a zaraz potem mengowy Mustang zmienia właściciela. Największym bólem (a nawet bUlem) zestawu nie są nity ale:
- biedna jak Tesco w sobotni wieczór wnęka podwozia bez szans na żywiczny uszlachetniacz (wiem, wiem że są galaktyce zawodnicy którzy jakieś druciki i inne takie potrafią wykorzystać),
- różnice w przekrojach/szerokościach kadłuba i nakładanych paneli - poprawne wyprowadzenie jest dużo bardziej upierdliwe niż oszpachlowanie i przerycie połówek kadłuba w Tamiyi (o glutowatym Airfixie ludzie na poziomie na rozmawiają).