Strona 10 z 15

Re: ARMA HOBBY - pytania, znienawidzenia, polubienia...

PostNapisane: poniedziałek, 8 lutego 2021, 23:18
przez MarCo
Soris000 napisał(a):
potez napisał(a):... To jest akurat pierdoła która można łatwo szpachlówką i pilnikiem załatwić.

Tak à propos symetrii i kształtu owiewek:
Obrazek

Te owiewki nie miały kształtu regularnej kropli, od wewnątrz były wklęsłe. Schematycznie, to tak:

Obrazek

Tylko wiesz, to jest taki drobiazg, ze przy całej reszcie problemów uznał bym za uproszczenie nadające się do zaakceptowania ;)

Re: ARMA HOBBY - pytania, znienawidzenia, polubienia...

PostNapisane: poniedziałek, 8 lutego 2021, 23:36
przez Soris000
Też mam takie wrażenie (na pewno tak jest w muzealnej):
Obrazek
Zdjęcie pochodzi z Kagero Topshots 26 wyłącznie do celów dyskusji.

Tutaj raczej jest +/- jak u mnie
Obrazek

Obrazek

Generalnie, to ten obrys to ja rysowałem "na szybko" i na bazie wyłącznie tych kilku zdjęć z blogu AH i tego wątku + fragment zdjęcia wyprasek Kamila (KFS)

Re: ARMA HOBBY - pytania, znienawidzenia, polubienia...

PostNapisane: poniedziałek, 8 lutego 2021, 23:51
przez potez
Muzealna ma te owiewki ewidentnie pogięte przy zakładaniu i zdejmowaniu. Sa dziesiatki zdjec PZLek gdzie widać, ze od wewnątrz są wypukłe a nie wklęsłe i dotyczy to nie tylko P.11. Ale jak wczesniej pisałem te owiewki byly wyginane, także rożne może to wyglądać.
Hak juz taka doktoryzacja, to zwróćcie uwagę , że na większości zdjęć przednia owiewka w widoku z przodu ma załamanie i nie jest prostym przedłużeniem zastrzału. Ładnie to widać na tym zdjęciu na którym leży na plecach i turysta ją oglada.

Re: ARMA HOBBY - pytania, znienawidzenia, polubienia...

PostNapisane: poniedziałek, 8 lutego 2021, 23:59
przez apsynth
potez napisał(a):Muzealna ma te owiewki ewidentnie pogięte przy zakładaniu i zdejmowaniu.


Wszystkie cztery?

Re: ARMA HOBBY - pytania, znienawidzenia, polubienia...

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2021, 00:05
przez potez
Każda z tych owiewek dziwnie wygląda. Mam kupę zdjęć 11ki zrobionych w ML i szczerze mówiąc im dalej w las tym więcej pytań...

Re: ARMA HOBBY - pytania, znienawidzenia, polubienia...

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2021, 00:07
przez 307_Piotras
Jak dokotorat to doktorat. Po wywałce na plecy to nie bardzo bym się przywiązywał to tego czy ma załamanie czy nie :) .
Do tego padło wczesniej zdanie, że te owiewki mogły być dorabiane. Natomiast jest jasne, że nie jest to idealnie odwzorowane jako takie, więc pozostaje rzeźba albo szklanka wody i zapominamy ten temat.

Re: ARMA HOBBY - pytania, znienawidzenia, polubienia...

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2021, 00:35
przez potez
no to do doktoratu:
Obrazek
jak widac owiewki przednie są wywiniete ta pod prawym skrzydłem to wręcz zawinieta. Obejrzyjcie sobie w pełnym powiększeniu, widać, że symetrii żadnej w tej wklęsłości nie ma, to jest efekt zakładania i wygiecia ich.
Dlaczego tak sądzę? Bo ta P.11 jak relikwia jest wożona co jakis czas na różne imprezy ( a wtedy jest rozbierana) i pomimo remontów i dbania o nią to wygląda tak jak widać na zdjęciu : pogięte w wielu miejscach jak jasna cholera, pieknie widac jakie fale sa na ryflach spodu końcówki prawego skrzydła :
Obrazek
czy te owiewki sa oryginalne? Nie wiem na tym zdjęciu np widać, że tylna na lewym skrzydle jest od wewnątrz jeszcze mniejsza niż na zdjęciach turystów z wehrmachtu, no i widac dokładnie, że przednia jest dużo mniej wklęśnięta niż ta po prawej stronie ( zdjęcie było wyżej z ksiązki Kagero) :
Obrazek
A tak to wygląda na fotce z dołu, owiewka wprost rachityczna.
Obrazek
I mozna tak jeszcze długo...

Re: ARMA HOBBY - pytania, znienawidzenia, polubienia...

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2021, 00:36
przez apsynth
potez napisał(a):Każda z tych owiewek dziwnie wygląda. Mam kupę zdjęć 11ki zrobionych w ML i szczerze mówiąc im dalej w las tym więcej pytań...

Najprościej porozmawiać z Panem Kustoszem z MLP w Krakowie i ładnie poprosić o możliwość przejrzenia dokumentacji z remontów, mają naprawdę imponujące archiwum fotograficzne. Jeśli ma się szczęście i Pan Kustosz ma chwilę czasu można z nim też porozmawiać o "zagadkach" związanych z P.11c, nurtujących polskich modelarzy forumowych - polecam, bardzo miły człowiek.

Re: ARMA HOBBY - pytania, znienawidzenia, polubienia...

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2021, 00:52
przez MarCo
potez napisał(a):Sa dziesiatki zdjec PZLek gdzie widać, ze od wewnątrz są wypukłe a nie wklęsłe i dotyczy to nie tylko P.11.

Wrzucaj pierwsze dziesięć :) Chyba, ze masz na myśli dziesiątki nie dotyczące P11, ale wtedy nie wiem jak to się ma do dyskusji :D

Re: ARMA HOBBY - pytania, znienawidzenia, polubienia...

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2021, 00:55
przez potez
@ absynth:
A to zapraszam,jedź..
ja akurat sporo tematów sobie w ML przerobiłem, w archiwach tez troche posiedziałem, zdjęcia tez ma nie takie jak z za barierki tylko parę samolotów dla mnie otwierali, mi tłumaczyć nie musisz. Się już po prostu nie chce, bo to nie ma sensu.
@marco:
Te owiewki sa praktycznie identyczne od P.7 w górę. Widac ja na P.7, widac na P.11a,b,c,f. Niczym sie nie różniły na oko.

Ta cała dyskusja o błędach w modelach jest jak wołanie na puszczy. Nie przerobią form ( bo te co są to do by były do wymiany) 99% modelarzy nie ma po pierwsze umiejętności po drugie wytrwałości, żeby poprawić błędy. To jest ślepa uliczka. Co ta dyskusja ma dać ? Udowodnić, że Ah zdradzili POLSKICH MODELARZY ?

Model IBG w 32 jest moim zdaniem jeszcze haniebniej zwalony a takiego tasowania się nad nim nie ma. A tam są w większości te same babole co w AH ( łacznie z nieistniejącymi podziałami) a do tego ohydne nitowanie psujące cały model. Plus straszny silnik, beznadziejnie zrobiony kołpak, Townend, śmigło i osłona silnika i odwrócone ryflowanie w stateczniku pionowym. A na deser wersja limited była grana gdzie chłopka, którego dołożyli wydrukowali z takimi artefaktami, że czacha dymi i za to kasowali dodatkowa stówkę. No ale standard kosztował mniej niz 2 stówki, więc CCC ?
Ja się w sumie to cieszę, że w ogóle ktoś to puścił. Zawsze to lepsze od Mirage a skąd mam pewność, że "ten trzeci" nie dołoży kolejnych błędów od siebie?

Re: ARMA HOBBY - pytania, znienawidzenia, polubienia...

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2021, 06:11
przez apsynth
potez napisał(a):@ absynth:
A to zapraszam,jedź..
ja akurat sporo tematów sobie w ML przerobiłem, w archiwach tez troche posiedziałem, zdjęcia tez ma nie takie jak z za barierki tylko parę samolotów dla mnie otwierali, mi tłumaczyć nie musisz. Się już po prostu nie chce, bo to nie ma sensu.


Byłeś, widziałeś i dalej nie wiesz? To chyba byliśmy w dwóch różnych muzeach i archiwach. O rozmowę z Panem Kustoszem nie pytam, mogłeś nie mieć szczęścia i akurat nie miał dla Ciebie czasu.

Re: ARMA HOBBY - pytania, znienawidzenia, polubienia...

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2021, 11:02
przez Murek
potez napisał(a):ohydne nitowanie psujące cały model
,
potez napisał(a):straszny silnik, beznadziejnie zrobiony kołpak, Townend, śmigło i osłona silnika
Potez, ale to są twoje opinie, o faktach piszesz tylko tu:
potez napisał(a): odwrócone ryflowanie w stateczniku pionowym
więc ta rozmowa rzeczywiście nie ma sensu. Dla jednego coś zrobione "ohydnie", dla drugiego fajnie. To są dyskusje o subiektywnych odczuciach i są zbędne.

Re: ARMA HOBBY - pytania, znienawidzenia, polubienia...

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2021, 11:23
przez Ralf_S
Jako że wczoraj byłem w sklepie i mogłem organoleptycznie zapoznać się z "Jedenastką" AH, chciałbym w tym oto miejscu podziękować ekipie Arma Hobby za ten model. Jestem nim po prostu tak po modelarsku zachwycony! Poczułem się jak za starych lat, kiedy wracając autobusem ze Składnicy Harcerskiej podjarany otwierałem pudełko VEB Plasticartu. 6 przystanków wystarczyło, aby złożyć (a czasem nawet skleić ;o) ) Tupolewa do stanu lotnego :P
Model dla mnie bajka: jakość wyprasek rewelacja! Odwzorowanie powierzchni skrzydeł - dla mnie bardzo udany kompromis. Silnik i wnętrze kabiny - w tej skali bardzo dobre. Brak linii? No proszę Was, jakby brakowało cylindrów w gwieździe (jak np. w Invaderze 1:32 HB) to rozumiem. Nie usprawiedliwiam producenta, ale to nie powód do darcia szat. "Listwa" na kadłubie? Jeżeli w oryginale miała 3 mm grubości, to w skali 1:48 daje 0.0625 mm - przecież to grubość 1 warstwy bardzo drobnego podkładu. Kartka papieru 80 gr ma 0,1 mm.
Muzealna "11" nie jest najlepszym odniesieniem dla modelu. Musimy bazować na różnorakiej dokumentacji fotograficznej z tamtego okresu. Bynajmniej do czasu, aż ktoś nie cofnie się w czasie i nie wróci z oryginalną maszyną :twisted:
Ja się bardzo cieszę, że mamy nową P.11c, bo nie przypuszczałem, że za mojego życia ktoś jeszcze odważy się wydać ten model. A na pewno nie na tym poziomie. Dziękuję AH za odwagę i za wejście w moją, 1:48 skalę. Z niecierpliwością czekam na kolejne modele.
Tylko jedna dygresja: nie można zrobić normalnego, dwudzielnego pudełka?

Re: ARMA HOBBY - pytania, znienawidzenia, polubienia...

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2021, 11:27
przez shadowmare
potez napisał(a):Udowodnić, że Ah zdradzili POLSKICH MODELARZY ?

To taki Mirage z równiejszymi liniami. Nie ma tu czego bronić. Nie mniej jak dobrze się skleja to 95% sukcesu osiągnięte. Bo tamki z lat 90 też były takie ale się dobrze składały i nie ma bicia piany.
potez napisał(a): Model IBG w 32 jest moim zdaniem jeszcze haniebniej zwalony a takiego tasowania się nad nim nie ma.

Żywice dokupić i modelarski kwadrans na szlifowanie nitów poświęcić, żeby były delikatniejsze. Blacha ryflowana to jedyna zdrada, co może w oczy kolić. Rzadko mam ochotę coś 2 raz skleić a tutaj mam.

Re: ARMA HOBBY - pytania, znienawidzenia, polubienia...

PostNapisane: wtorek, 9 lutego 2021, 12:24
przez potez
Murek napisał(a): więc ta rozmowa rzeczywiście nie ma sensu. Dla jednego coś zrobione "ohydnie", dla drugiego fajnie. To są dyskusje o subiektywnych odczuciach i są zbędne.

no akurat sie z tobą nie zgodzę. Bo to nie sa odczucia tylko fakty.
jeśli napiszę:
1)silnik- nierówny, glutowaty z porozlewanymi żeberkami , którego jakość nawet w 48 by zawstydzała
2) pierścień Townenda z wymyślonymi nieistniejącymi zawiasami, nie oddający wyglądu rzeczywistego elementu
3)Smigło, które ma nieprawidowy kształt i wymaga poważniej korekty praktycznie przestrugania
4) osłona silnika, której sposób wykonania nie pasuje do kadłuba bo całkowicie pozbawiona jest nitów
5) nitowanie, które zostało wykonanie nierówno i niestarannie - cały kadłub zrobiony jest nitami o róznych srednicach i wysokosci, do tego występują nity skośne bądź zlewaja się ze sobą rzędy podwójnych nitów.
to sa już fakty czy jeszce odczucia? :mrgreen: :P
każdy ma inny próg bólu ale tu sa konkretne problemy jakości modelu.