Modelarstwo z pasją

Proponuję "ARMA HOBBY - QOU VADIS"

Jakby ktoś był ciekaw - jęczcie na forum a będzie wysłuchani. Na razie w skali 1/72 do IBG i Army, ale jak głosi komentarz niedługo można się spodziewać także i w 1/48 jak tylko model Army dotrze do Siemianowic.

https://www.facebook.com/14678537501372 ... 983482724/

Et voila:

Ralf_S napisał(a):...
Tylko jedna dygresja: nie można zrobić normalnego, dwudzielnego pudełka?

Phiii, pięciodzielne jest jeszcze dzielniejsze...

Mecenas napisał(a):Jakby ktoś był ciekaw - jęczcie na forum a będzie wysłuchani. Na razie w skali 1/72 do IBG i Army, ale jak głosi komentarz niedługo można się spodziewać także i w 1/48 jak tylko model Army dotrze do Siemianowic.

https://www.facebook.com/14678537501372 ... 983482724/

Et voila:

Meanwhile in Syemanovitze...

Taśmy zbawienia!

Juhu, Yahu!

Michał Janik napisał(a):

Mecenas napisał(a):Jakby ktoś był ciekaw - jęczcie na forum a będzie wysłuchani. Na razie w skali 1/72 do IBG i Army, ale jak głosi komentarz niedługo można się spodziewać także i w 1/48 jak tylko model Army dotrze do Siemianowic.

https://www.facebook.com/14678537501372 ... 983482724/

Et voila:

Meanwhile in Syemanovitze...

Taśmy zbawienia!

Juhu, Yahu!

Czyli wychodzi na jaw spisek między producentami modeli i producentów dodatków do tychże Odwieczny spisek. Po co robić model idealny jak i tak wszyscy ucieszą się z dodatków

PS jaką to ma grubość?

połowę grubości trawionej blaszki czyli ok 0,07 max 0,1 mm
ja dziekuje nie skorzystam, juz problem rozwiązałem we własnym zakresie ;)

potez napisał(a):połowę grubości trawionej blaszki czyli ok 0,07 max 0,1 mm
ja dziekuje nie skorzystam, juz problem rozwiązałem we własnym zakresie ;)

A powiedz prosze jak?

z Pla-Paper tamki sobie wyciąłem i nakleiłem. Szkoda kasy na te blaszki, oszczędny jestem

potez napisał(a):z Pla-Paper tamki sobie wyciąłem i nakleiłem. Szkoda kasy na te blaszki, oszczędny jestem

Ale linie podziałowe zaszpachlowałeś przed przyklejeniem paska? Ja proszę Pana jesli posiąde i będę mieć czas na Armową 11kę zrobię te podziały tak jak zrobiłeś w Fokkerze ;-), surfem albo płynną szpachlą Gunze. A tak z innej beczki HGW to na co czeka ? Przecież az sie prosi zestaw z nitami do Armowej ? Zamiast robić jakieś koszmary do Lightninga tu mają cos konkretnego z wypukłymi. ps. Zresztą nawet bardziej pożądany byłby taki "zestawik" do IBG...

iras67 napisał(a): A tak z innej beczki HGW to na co czeka ? Przecież az sie prosi zestawik z nitami do Armowej ? Zamiast robić jakieś koszmary do Lightninga tu mają cos konkretnego z wypukłymi.

Oj tak, +1, ale skoro Wildcat się nie doczekał (w przeciwieństwie do Hellcata Eduarda), a raczej jest bardziej chodliwym tematem niż pezetela - to chyba szanse marne.

iras67 napisał(a):A tak z innej beczki HGW to na co czeka ? Przecież az sie prosi zestaw z nitami do Armowej ?

Za zestaw do Lightninga 120 zł, to czy będzie popyt. EDIT patrzę, że są też za koło 60 - 70 to jeszcze nie tak źle.

iras67 napisał(a): Zresztą nawet bardziej pożądany byłby taki "zestawik" do IBG...

Jak zminimalizujesz to masz za free ten sam efekt bez pitolenia się w naklejanki. Ew. tylko 2 paski na górę i dół, gdzie szlifujesz połówki.

W IBG nity są nie tyle że zbyt wypukłe, co maja za dużą średnicę. Po szlifowaniu z okrągłych łbów robią się okrągłe placki. Problem z brudzeniem tego dalej zostaje. Tej powierzchni z nitami to najlepiej wcale nie brudzić, a same linie podziałowe robić czymś o ton ciemniejszym od kamo.

Tak wiem, sklejałem. Mi to nie wadzi, tak jak piszesz lepiej już to jakoś tuszować niż usuwać i naklejać hgw.

potez napisał(a):@marco:
Te owiewki sa praktycznie identyczne od P.7 w górę. Widac ja na P.7, widac na P.11a,b,c,f. Niczym sie nie różniły na oko.

Nie, nie są identyczne.
Serio mnie zainteresowałeś i chciałem takie zdjęcia zobaczyć. Ja nie mam wątpliwości, że w ML owiewki są oryginalne i wszystkie wklęsłe od wewnątrz. Z tego co piszesz, rodzi się szereg pytań - jesli je pogięli, to jak to się stało, że symetrycznie i wszystkie cztery tak równo? No i co to za konstrukcja, żeby się gięła tak fikuśnie przy montażu?

potez napisał(a):Ta cała dyskusja o błędach w modelach jest jak wołanie na puszczy. Nie przerobią form [...]

Pełna zgoda, nie przerobią i ten model niestety zostanie już taką biedą. Pozwoliłem sobie wcześniej wyrazić zdanie, jak go widzę i tylko tyle - powtarzać nie zamierzam. Może inni zechcą, a może będą chwalić. Przynajmniej będzie zgodnie z tematem, bo póki co, gadacie o modelu innej firmy i innej skali.
Czy dyskusja o błędach ma sens - no to zależy dla kogo i jak je omawiać - np. warto wiedzieć, jeśli ktoś chce coś poprawić, ale też warto zweryfikować czy się ktoś zwyczajnie nie "myli". Ale warto konkretnie, nie ogólnie - stąd wchodzenie w niuanse typu owiewka zastrzału. Zupełnie osobną historią jest czy ktoś ostatecznie w modelu zechce to "poprawiać", czy nie. Ale wiedzieć jak powinno wyglądać - zawsze warto. Już zostając przy tych zastrzałach, to ja - tak jak wcześniej pisałem - uznał bym to za dopuszczalne uproszczenie, tak jak w 72ce. Innych rzeczy nie potrafię, ale to tylko kwestia osobistych preferencji. Być może ktoś uzna te zastrzały za gargantuiczny błąd (ja - nie).

potez napisał(a):Model IBG w 32 [...]

Przyznam szczerze, że to czytałem trochę z osłupieniem - pomijając listę subiektywnych stwierdzeń które wypisałeś (już wcześniej kolega tłumaczy, dla Ciebie nity są "ohydne", ale dla innych cudowne itd itp) - to ten wątek jest o modelach AH, skąd Ci się wzięło tutaj IBG i jeszcze dodatkowo większe? Jeśli z powodu tego zdjęcia spodu - no to przecież o zastrzały koledze chodziło, nie o model całościowo. Rozumiem porównywanie do konkurencji, ale dla modelu AH konkurencją jest model Mirage, w tejże skali.

Co prawda korci mnie spytać, dlaczego nity są ohydne, ale nie wiem czy chcę znać odpowiedź. Stwierdzenia typu: haniebnie zwalony, beznadziejny, straszny, ohydny - nie są merytoryczne. Tylko znowu - to zdaje się nie ten wątek, żeby prawić o IBG. Nie przyłazimy tu czasem gadać o AH? Chyba, że nie ma o czym i temat zastępczy wałkujesz.

iras67 napisał(a):W IBG nity są nie tyle że zbyt wypukłe, co maja za dużą średnicę.

A, to jednak spytam. Skoro już się dowiedziałem że ohydne=za duże. Rozumiem, że porównałeś i pomierzyłeś średnicę na P11 w muzeum i na modelu. Jakiej średnicy jest łeb nita w muzealnej maszynie? Dla kolegi pytam. Na modelu sam sobie zmierzy.

Zgodnie z sugestiami kolegów pozwoliłem sobie zmienić tytuł wątku na mający trochę mniej negatywny, bardziej "merytoryczny" wydźwięk.

Jarek