MIRAGE Halberstadt CL II

Nabyłeś nowy model, chcesz pokazać zawartość pudełka lub o nią zapytać, słyszałeś o fajnych nowościach - podziel się tym z innymi.

Re: Siemens Schuckert D.III, Roden 1:32

Postprzez Łukasz Kędzierski » wtorek, 27 października 2009, 23:46

waran napisał(a):już tragicznie wygląda -szczególnie kadłub ,wydany niedawno Halberstadt Cl


A co tam jest takiego tragicznego w tym kadlubie?
Pozdrawiam.
Łukasz
www.pme.org.pl
Avatar użytkownika
Łukasz Kędzierski
 
Posty: 256
Dołączył(a): poniedziałek, 2 czerwca 2008, 08:10
Lokalizacja: Melbourne, Australia

Reklama

Re: Siemens Schuckert D.III, Roden 1:32

Postprzez potez » środa, 28 października 2009, 07:29

Tradycyjnie jak to u Mirage - dwa standardy wyprasek - świetne- powiedziałbym wręcz genialne skrzydła- tak zrobionych jeszce w życiu nie widziałem, włącznie z fantastycznie odwzorowanym dźwigarem widocznym pod płótnem - to trzeba zobaczyć, żeby zrozumieć, o co chodzi - ta wypraska jest ewidentnie projektowana na komputerze, a do tego wypraska robiona chyba ręcznie - na niej są na przykład lotki, które mają, jakość z epoki Łosia, co niemile kontrastuje ze skrzydłem.
Na kadłubie są wyraźne ślady poprawiania form - szczegóły typu wzierniki itp., są nieostre.
Model do przeróbki - kadłub - ale jak będzie do niego blaszka z wziernikami to nie powinno być problemu. Mam nadzieje, że opóźnienie w wydaniu polskiej wersji posłuży poprawkom form matek.
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Siemens Schuckert D.III, Roden 1:32

Postprzez Łukasz Kędzierski » czwartek, 29 października 2009, 06:02

potez napisał(a): to trzeba zobaczyć, żeby zrozumieć, o co chodzi


No rozumiem, bo go sklejam.

Na kadłubie są wyraźne ślady poprawiania form - szczegóły typu wzierniki itp., są nieostre.
Model do przeróbki - kadłub - ale jak będzie do niego blaszka z wziernikami to nie powinno być problemu. Mam nadzieje, że opóźnienie w wydaniu polskiej wersji posłuży poprawkom form matek.


Czyli caly model do przerobki, bo sa jakies slady poprawiania form? Skleilem kadlub, wszystko pasuje nawet niezle pomimo zastrzezen jakie mialem na poczatku sklejania. Trzeba sporo poszlifowac, ale wyglada to wszystko cacy, zwlaszcza po oklejeniu kalkami.
Wzierniki sa na blaszce, wiec nie ma problemu z ich zastapienie, a faktycznie sa rozmyte, ale poniewaz producent wrzucil je na blaszke to zadna tragedia.

Tylko te wzierniki klasyfikuja model jako tragedie?
Pozdrawiam.
Łukasz
www.pme.org.pl
Avatar użytkownika
Łukasz Kędzierski
 
Posty: 256
Dołączył(a): poniedziałek, 2 czerwca 2008, 08:10
Lokalizacja: Melbourne, Australia

Re: Siemens Schuckert D.III, Roden 1:32

Postprzez potez » czwartek, 29 października 2009, 07:21

Te egzemplarze, które widziałem w Polsce a oglądałem 3 sztuki, maja ślady na zewnętrznej stronie kadłuba a nie od środka. Wyraźne koła po wycinaniu kawałka formy i wstawiania tam uzupełnienia, świadczą o niechlujstwie wykonanwcy form. Co oznacza, że mam do zeszlifowania kadłub do zera i szczerze mówiąc mam dosyć wydawania 115PLN na model, który muszę poprawiać w bazowych elementach. Po prostu po P11 juz mi sie nie chce. A co do spasowania całości to sam napisałeś.
Za te pieniądze chce dostać jakość a dostaję półprodukt. I nie pisze tego bo nie umiem szlifować i przerabiać :mrgreen:
Leży u mnie na pólce BlueMax i Mirage jak na razie mnie nie kusi.
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Siemens Schuckert D.III, Roden 1:32

Postprzez Łukasz Kędzierski » czwartek, 29 października 2009, 14:18

potez napisał(a): maja ślady na zewnętrznej stronie kadłuba a nie od środka


No dobra, ale jakie slady? Daj zdjecie. Nie powiem, czepiam sie, bo ja nie widze zadnych sladow (ogladales 3 egzemplarze i nie widziales, ze na blaszce sa wzierniki??).
Kadlub w moim modelu byl lepiej zrobiony niz skrzydla, ktore mialy ubytki na krawedziach splywu, a to dlatego ze te krawedzie sa cieniutkie i ostre jak brzytwa. Poza tym faktura powierzchni skrzydel, byla gorsza niz kadluba, ale stwierdzilem ze to moze imitacja plotna. :D
Moim zdaniem najwiekszym problemem modelu jest brak lozeng, biorac pod uwage ze wszystkie 3 malowania maja lozengi na skrzydlach. Szablony ma okalkowanie kadluba tez by byly fajne, ale jakos przezyje.

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam.
Łukasz
www.pme.org.pl
Avatar użytkownika
Łukasz Kędzierski
 
Posty: 256
Dołączył(a): poniedziałek, 2 czerwca 2008, 08:10
Lokalizacja: Melbourne, Australia

Re: Siemens Schuckert D.III, Roden 1:32

Postprzez potez » czwartek, 29 października 2009, 19:19

Łukasz,
nie obchodzą mnie wzierniki na blaszce. Wiem,że tam są, ale odnosze się do jakości wypraski a nie do tego co jest na blaszce.
Nie mam zdjęć bo nie kupiłem tego modelu.
Ślady wyglądały w ten sposób, że na powierzchniach zewnętrznych było widać ślady po jakby wycięciu kółek w formie i wstawieniu nowego kawałka formy.
Cała ramka z kadłubem była "nieostra" w porównaniu z ramką ze skrzydłami. Na niej też znajdują się lotki wykonanae jako oddzielne, ale mają zupełnie inny wygląd niż skrzydła, moim zdaniem nie przystają do siebie jakościowo. Tyle na ten temat. Obejrzałem, nie podoba mi się niestety, czego bardzo żałuję, bo liczyłem na ten model. Białe "55" jest na mojej liście marzeń. Jak napisałem wcześniej mam nadzieję, że kolejne wypusty będą lepszej jakości i forma zostanie poprawiona. Nie wiadomo tylko kiedy, w ubiegłym tygodniu byłem w WCMie w Warsazwie, ale potrafili powiedzieć kiedy będzie wersja z polskimi kalkami.
O jakich szablonach myślisz? Pokazujących jak pociąć te kalki z robaczkami na boki, coś a la Tamiya na szyby w samochodach?
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Siemens Schuckert D.III, Roden 1:32

Postprzez Łukasz Kędzierski » piątek, 30 października 2009, 00:13

potez napisał(a):Łukasz,
nie obchodzą mnie wzierniki na blaszce. Wiem,że tam są, ale odnosze się do jakości wypraski a nie do tego co jest na blaszce.
Nie mam zdjęć bo nie kupiłem tego modelu.

Na kadłubie są wyraźne ślady poprawiania form - szczegóły typu wzierniki itp., są nieostre.
Model do przeróbki - kadłub - ale jak będzie do niego blaszka z wziernikami to nie powinno być problemu.


Dobra, nie bede sie wiecej czepial, ale blaszka poprzednio Cie obchodzila. :P Tak szczerze, jak sa wzierniki na blaszce to czy to wazne czy te na kadlubie sa do kitu?

Ślady wyglądały w ten sposób, że na powierzchniach zewnętrznych było widać ślady po jakby wycięciu kółek w formie i wstawieniu nowego kawałka formy.
Cała ramka z kadłubem była "nieostra" w porównaniu z ramką ze skrzydłami. Na niej też znajdują się lotki wykonanae jako oddzielne, ale mają zupełnie inny wygląd niż skrzydła, moim zdaniem nie przystają do siebie jakościowo. Tyle na ten temat.


Wydaje mi sie, ze wiem o co chodzi (jak na zdjeciu??). Jak zeszlifujesz wzierniki na kadlubie (a to trzeba zrobic), to "kolka" znikaja.

Obrazek

A co do "nieostrosci" elementow to forma forma, ale tworzywo uzyte do tego modelu jest tragiczne, co powoduje ze niektore elementy sa "rozlane".

O jakich szablonach myślisz? Pokazujących jak pociąć te kalki z robaczkami na boki, coś a la Tamiya na szyby w samochodach?


Dokladnie, chociaz mialem przed oczami Gothe Rodena, gdzie w instrukcji sa rozrysowne szablony na lozengi. To nie jest duzy problem, ale na pewno latwiej bylo by polozyc kalki (jak widac na zdjeciach poradzilem sobie :) ).
Pozdrawiam.
Łukasz
www.pme.org.pl
Avatar użytkownika
Łukasz Kędzierski
 
Posty: 256
Dołączył(a): poniedziałek, 2 czerwca 2008, 08:10
Lokalizacja: Melbourne, Australia

Re: MIRAGE Halberstadt CL II

Postprzez potez » piątek, 30 października 2009, 06:57

Dokładnie o te kółka mi chodziło, na zdjęciu widac jakość tego kadłuba :-/ , cału jest jakis taki upstrzony poprawkami i dodatkowo do zrobienia jeszcze oklejenia płótnem na krawędziach - nie mam z tym problemu, żeby je zrobić, po prostu mi sie nie chce!!! Nie za 115 PLN!!!
Może marudzę, ale mam lekko dosyć po 3 modelach Mirage jakie mam u siebie- P11, P23 i P37 ;o)
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: MIRAGE Halberstadt CL II

Postprzez Rafal » piątek, 30 października 2009, 09:02

potez napisał(a):Może marudzę, ale mam lekko dosyć po 3 modelach Mirage jakie mam u siebie- P11, P23 i P37 ;o)


Zarówno Łoś jak i P-11C były projektowane ręcznie, formy także ręcznie robione. W Karasiu część była ręcznie a część już komputerowo. Wygląda na to, że Halberstadt też jest podwójnej proweniencji. Co do tego, ze w przypadku P-11 Mirage się nie przyłożył - o ile wiem był to produkt... Techmodu, i zdecydowano że lepiej się będzie sprzedawał jako Mirage niż Techomod. Stad teraz "wszyscy" wieszają psy na... Mirage. Jakbyś kupił jakieś ich czołgi w 1/72 to się przekonasz że Mirage ma dobre modele. Kłopotem z którym się mierzymy jest długość cyklu produkcyjnego w tej firmie - okazuje się czasem, że się technologia zmienia i to na lepsze. Paradoksalnie w świetle tego co piszesz dla Ciebie to gorzej. Owe okrągłe kółeczka na kadłubie to z kolei ślad dbałości o modelarza. Oznacza to mniej więcej tyle - było źle, poprawiliśmy. Nie każdego stać na wywalenie formy na złom i zrobienie jej od nowa (bodajże tak było z jednym modeli lotniczych z Trumperera - po totalnej krytyce model wycofano i w 3 albo 4 miesiące zrobiono kompletnie nowe formy).

Tyle ode mnie.

Rafał
Google nie zwalnia z samodzielnego myślenia.
Rafal
 
Posty: 1300
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:09

Re: MIRAGE Halberstadt CL II

Postprzez waran » piątek, 30 października 2009, 11:33

Co mnie modelarza obchodzą te poprawki, niby zrobione dla mnie ,za tą cenę chcę mieć produkt gotowy i dobry , potez ma rację .Nas sprawy i kłopoty firmy nie obchodzą ,nie stać mnie na kino to siedzę przed telewizorem .Niedługo Karaya wypuści halberstadta, co prawda IV i za to mogę kasę zapłacić, bo wiem jakie modele robi ta firma, wtedy wypraski niby f. Mirage będą się miały do modelu f. Karaya jak trampki z lumpeksu do tych z f.hm Hugo boos
Szmatopłaty ponad wszystko.
waran
 
Posty: 1623
Dołączył(a): piątek, 18 lipca 2008, 07:02
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: MIRAGE Halberstadt CL II

Postprzez potez » piątek, 30 października 2009, 17:19

Panowie,
Ja wiem, że model P11 pochodzi z Techmodu itd itp.
Ale na pudełku jest napisane MIRAGE - ktoś podjął decyzję, że po zakupie form wystawi go na rynek pod swoją marką. I podejmując taką decyzję jest skazany na to, że albo go pochwalą, albo będą na nim psy wieszali.
Halberstadt jest zrobiony delikatnie mówiąc dziwnie i nic tego nie zmieni. Ja po prostu oczekuję, że kupię model od polskiego producenta, temat i skala jaka mnie interesuje - samolot w 1:48.
Tym gorzej dla Mirage - jeśli potrafią zrobić, jak piszesz, dobry czołg w 1:72, to chcę mieć dobry samolot w 1:48. Nie muszę kupować tego modelu, nikt mnie nie namówi na żadne polskie sentymenty - to nie jest polski samolot, którego nikt nie zrobi poza polskimi firmami. Nie jest też tak, że mam dwie lewe ręce :lol: i nie potrafię sobie poradzić z poprawianiem różnych baboli.
Mogę, ale nie chcę, nie będę wydawał 115 zeta za ten model.
NIestety, cena jest z kosmosu. Kupiłem sobie dzisiaj z HobbyBosa Mig 17 w 1:48 i zapłaciłem 65 PLN. Za dużo większy kawałek plastiku.
Pytanie do moderatora - a te czerwienie to z jakiej okazji? Bo tylko jedno ę mi się zjadło?
Ostatnio edytowano czwartek, 5 listopada 2009, 21:43 przez potez, łącznie edytowano 1 raz
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: MIRAGE Halberstadt CL II

Postprzez lukaszlaskowski » czwartek, 5 listopada 2009, 08:25

Witam!
A ja się podpiszę pod wszystkimi krytycznymi uwagami dotyczącymi halbersztada. Jeszcze się do blaszki przyczepię - marnotrancja!!!! Mogłaby być 1/4 swoich rozmiarów. Przerost formy nad treśćią? Rozmemłane detale to jest to co czyni, że model sklejony bez ingerencji wygląda jak zabawka. Jasne, że można poprawiać, dorabiać. Z modelu Smeru też można zrobić cacko. 115 zł to cena nowego zera z Tamii (1:48). Pierwszowojniaki z Rodena, Eduarda kosztują 50-60 zł, a jaka jakość! Z konieczności mam ten model (nie załapałem się na Blue Maxa), zapłaciłem i stwiedzam, że nie jest wart swojej ceny. Spodziewałem się czegoś więcej. Straciłem nadzieję, że rodzimi producenci wypuszczą coś "godnego". Nadzieja w Karai...
Pozdrawiam, Łukasz
Avatar użytkownika
lukaszlaskowski
 
Posty: 264
Dołączył(a): piątek, 11 stycznia 2008, 21:10

Re: MIRAGE Halberstadt CL II

Postprzez Gonzo » piątek, 6 listopada 2009, 20:54

Witam.
Z wielkim zainteresowaniem śledziłem wszystkie komentarze na temat Halberstadta, bo prawdę mówiąc przymierzałem się do zakupu. Lektura tego wątku + wizyta w sklepie modelarskim spowodowały, że nabrałem lekkiego dystansu do tego modelu.
Z zainteresowaniem, ale już na spokojnie, śledziłem licytację na allegro dwóch Halberstadtów CL II. Licytacja "szła" od 1zł i ..... zakończyła się na 67zł, bez szaleństw i "snajperów" w ostatnich sekundach. Wnioski z licytacji potwierdzają ogólną opinię kolegów - 67zł to max za ten model, a tak na prawdę to chyba rzeczywiście, biorąc pod uwagę jakość, cena nie powinna przekroczyć 60zł.
Myślę, że za kilka lat, (2-3) będzie go można kupić za tą cenę "w promocji" przy innym produkcie, a jeżeli Roden lub Eduard wypuści ten model, to nasz Mirage będzie go mógł wrzucić do składnic harcerskich i sklepów zabawkowych :lol:
Dzięki Wam uratowałem sporo kasy - w każdym razie 115zł - dzięki.
Pozdrawiam, Witek
Gonzo
 
Posty: 29
Dołączył(a): niedziela, 13 kwietnia 2008, 21:56
Lokalizacja: Kraków

Re: MIRAGE Halberstadt CL II

Postprzez Czarny » niedziela, 8 listopada 2009, 00:02

Też chciałem kupić ten model ale dokonałem prostej kalkulacji. Jeden Halberstadt kosztuje około 115-120pln, o jakości nie będę się rozpisywał bo niema o czym, wiele słów już zostało na ten temat powiedzianych. Za taką cenę mogę mieć Eduardowskiego Fokkera D VII w serii Dual Combo plus zestaw kalek Techmodu do zrobienia z przynajmniej jednego modelu Polaka. Jakoś pepikom udało się stworzyć naprawdę fajny, ładny i dobrze spasowany model, wsadzić do środka zestaw lozeng i to zarówno 4 jak i 5cio kolorowych, zrobić całkiem sensowną blaszkę a do wszystkiego dołączyć jeszcze komplet masek. To wszystko razy dwa (w końcu to Dual combo) kosztuje mniej od Halbcia do którego trzeba jeszcze jak słyszałem skombinować lozengi. Myślę, że jest więcej osób jak ja, które tak właśnie by wybrały.


Ciekawi mnie tylko czy pojawi się kiedyś na rynku polska firma, która nas, modelarzy, chcących robić miniatury polskiego sprzętu wojskowego nie będzie miała w dziurce i nie chodzi mi tu o dziurkę w nosie. Chodzi mi o producenta, który nie będzie miał podejścia że my i tak wszystko skleimy byle miało szachownicę, o kogoś dla kogo również i rynek polski będzie ważny. Puki co o takie praktyki Miragea nie można podejrzewać. Może lepiej niech oni będą dobrą firmą poligraficzną bo raczej modelarską nie są.
Avatar użytkownika
Czarny
 
Posty: 1000
Dołączył(a): poniedziałek, 15 grudnia 2008, 13:00
Lokalizacja: Kraków

Re: MIRAGE Halberstadt CL II

Postprzez Jacek Bzunek » niedziela, 8 listopada 2009, 10:08

Czarny napisał(a):Ciekawi mnie tylko czy pojawi się kiedyś na rynku polska firma, która nas, modelarzy, chcących robić miniatury polskiego sprzętu wojskowego nie będzie miała w dziurce i nie chodzi mi tu o dziurkę w nosie. Chodzi mi o producenta, który nie będzie miał podejścia że my i tak wszystko skleimy byle miało szachownicę, o kogoś dla kogo również i rynek polski będzie ważny. Puki co o takie praktyki Miragea nie można podejrzewać. Może lepiej niech oni będą dobrą firmą poligraficzną bo raczej modelarską nie są.

Uważam że takie firmy istnieją. Niestety ani Montex ani Part nie zajmują się plastikowymi modelami samolotów.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - in-boxy, nowości, opinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości