astarott napisał(a):I tak będzie to najlepsza 11 na rynku, sprzeda się.
Do czasu zapowiedzi IBG, potem ze sprzedażą może być problem. IBG to inna półka.
astarott napisał(a):I tak będzie to najlepsza 11 na rynku, sprzeda się.
Jostein napisał(a):astarott napisał(a):I tak będzie to najlepsza 11 na rynku, sprzeda się.
"To będzie miś na miarę naszych możliwości". Ale czy będzie to miś na miarę naszych potrzeb? W to śmiem już wątpić.
pepociufakers napisał(a):Jostein napisał(a):astarott napisał(a):I tak będzie to najlepsza 11 na rynku, sprzeda się.
"To będzie miś na miarę naszych możliwości". Ale czy będzie to miś na miarę naszych potrzeb? W to śmiem już wątpić.
Nie "naszych potrzeb", a Twoich potrzeb, nie staraj się narzucać innym swoich potrzeb.
Może innym to i stare klony P-11c wydane przez PZW wystarczą.
Rozumiem dobrą krytykę, która wpływa mobilizująco na wydawców, ale emocjonalne podchodzenie do tego tematu trąci trochę dziecinadą:) (tak jakby prezent-zabawka nie podobała się dziecku i teraz został tylko płacz i lament;))
Ten temat myśliwców Pułaskiego to tak naprawdę już nudny się stał;)(wypowiedź prowokacyjna), rynek się zaraz nasyci, więc może IBG weźmie po Łosiu na warsztat Lublin R.XIII ? Samolot miał tyle wersji, że można na nim solidnie zarobić;), a i światek modelarski dostanie .p%^#..(tu proszę wstawić słowo znaczące: zwariowany ale szczęśliwy) od tego towaru.
Pzdr.
Jostein napisał(a):pepociufakers napisał(a):Jostein napisał(a):astarott napisał(a):I tak będzie to najlepsza 11 na rynku, sprzeda się.
"To będzie miś na miarę naszych możliwości". Ale czy będzie to miś na miarę naszych potrzeb? W to śmiem już wątpić.
Nie "naszych potrzeb", a Twoich potrzeb, nie staraj się narzucać innym swoich potrzeb.
Może innym to i stare klony P-11c wydane przez PZW wystarczą.
Rozumiem dobrą krytykę, która wpływa mobilizująco na wydawców, ale emocjonalne podchodzenie do tego tematu trąci trochę dziecinadą:) (tak jakby prezent-zabawka nie podobała się dziecku i teraz został tylko płacz i lament;))
Ten temat myśliwców Pułaskiego to tak naprawdę już nudny się stał;)(wypowiedź prowokacyjna), rynek się zaraz nasyci, więc może IBG weźmie po Łosiu na warsztat Lublin R.XIII ? Samolot miał tyle wersji, że można na nim solidnie zarobić;), a i światek modelarski dostanie .p%^#..(tu proszę wstawić słowo znaczące: zwariowany ale szczęśliwy) od tego towaru.
Pzdr.
Może trzydzieści lat temu śpiewałbym peany na cześć ArmaHobby. Dzisiaj już nie. Skoro choćby IBG pokazuje, że formy można wypolerować, usuwając z nich ślady frezu, że linie podziałowe mogą być cienkie, równe i wyraźne, że można zrobić wypraski bez nadlewek a części odlać bez zapadlisk. No i nie słyszałem nigdy od żadnej innej firmy, by broniła bubla w stylu ArmaHobby "to można zostawić, żeby udawało pracującą sklejkę". To już była bezczelność. Kto bronił im zaprojektować płat dzielony na część górną i dolną? Nikt.
pepociufakers napisał(a):[...]od AH oczekujemy samokrytyki
MarCo napisał(a):pepociufakers napisał(a):[...]od AH oczekujemy samokrytyki
Panowie, ale ten szeroko dyskutowany model P11c z AH jeszcze nie wyszedł, a już go oceniacie?
ochli napisał(a):A może byśmy tak poczekali aż model się ukaże?Na razie to wróżenie z fusów.Zaraz zacznie obrzucanie się epitetami.Po co to komu.Nie przenośmy na to forum tego co mamy w mediach na każdy kroku.Pasja ma łączyć a nie dzielić.Każdy ma co robić a jak model się ukaże to zobaczymy czy warto wydać na to pieniądze.IBG jest teraz skoncentrowane na Łosiu a ArmaHobby jeżeli nie odrobi lekcji to nie zarobi chociaż znajdą się tacy którzy kupią z ciekawości.
MarCo napisał(a):(...)Po renderach widać że model jest naprawdę przemyślany, Marcin włożył mnóstwo serca w ten projekt i jestem przekonany że to będzie się świetnie składać. Co z tym projektem zrobi warsztat produkujący formę i jaka będzie finezja detali to już osobna historia, ale może zrobią to tym razem dobrze? Poczekajcie na model - jak będzie miał babole to jeszcze zdążycie skrytykować. Teraz nie ma podstaw. Więcej optymizmu w nowym roku
MarCo napisał(a):Po renderach widać że model jest naprawdę przemyślany, Marcin włożył mnóstwo serca w ten projekt i jestem przekonany że to będzie się świetnie składać. Co z tym projektem zrobi warsztat produkujący formę i jaka będzie finezja detali to już osobna historia, ale może zrobią to tym razem dobrze? Poczekajcie na model - jak będzie miał babole to jeszcze zdążycie skrytykować. Teraz nie ma podstaw.
pepociufakers napisał(a):Hej, Hej - to był żart, nawiązujący do wypowiedzi poprzednika, proszę nie wycinać pewnych słów bez uprzednio pokazania pełnego kontekstu:)
Jostein napisał(a):(...)z tym dobrym przemyśleniem modelu się nie zgodzę. Model byłby dobrze przemyślany, gdyby projekt umożliwiał też uwzględnienie różnic w wyglądzie płata dla wersji uzbrojonych w dwa i cztery kaemy. A to nie będzie możliwe, nie widzę też na ramce owych wypukłych "łezek" do doklejenia na dolną powierzchnię płata. Mile widziane byłyby też wyrzutniki lekkich bomb i same bomby. Makieta silnika to coś kubek w kubek jak obrzyd z zestawu Azura. Śmigło to także duży krok wstecz w stosunku do P.7a.
RAV napisał(a):Klocki pod łopatami śmigła są tam już teraz. Nie mówię, że trudno je będzie usunąć, ale po co? One są jak pinezka na krześle, na którym zamierzamy usiąść. Gdybyś taką pinezkę znalazł na swoim krześle, to spokojnie byś ją zdjął (w pół sekundy), czy może skomentowałbyś głupi dowcip któregoś z kolegów/domowników?
MarCo napisał(a):widze pinezkę - nie siadam na krześle.
MarCo napisał(a):Czy komentowanie głupiego pomysłu domowników ma sens? Myślisz, że zmądrzeją od tego komentowania? Tylko pod warunkiem że masz coś do powiedzenia w domu - a tutaj tak nie bardzo jest.
MarCo napisał(a):Klocki, tu czy tam, to ich świadoma decyzja bo tak to sobie wymyślili. OK, pisz że Ci się to nie podoba i będziesz miał z tym mnóstwo roboty - ale nie pisz że to błąd krytyczny. To żaden błąd, tylko świadome uproszczenie. Po co - ja nie wiem, domyślam się tylko powodu: żeby było łatwiej wykonać formę.
MarCo napisał(a):Myślę że z odbiorem AH jest taki problem, ze oni tą pinezkę ukrywają
RAV napisał(a):W P.7a zrobili śmigło bez klocka - dało się.
RAV napisał(a):Jeśli model jest wciąż na etapie wirtualnym, to AH może jeszcze go poprawić. Tylko taki widzę sens i wymierny cel w publikacji tych renderów.
ArmaHobby blog napisał(a):Model jest w trakcie uruchamiania produkcji form.
MarCo napisał(a):RAV napisał(a):W P.7a zrobili śmigło bez klocka - dało się.
Przy okazji to plastikowe śmigło ma za małą średnicę i jest kłopot z utrzymaniem geometrii. Myślę, że uznali to za nietrafiony pomysł - czyli wyciągnęli wnioski - i w P11 zrobili to inaczej. Klocek jest łatwy do usunięcia, a jesli to zagwarantuje brak konieczności wymiany na żywicę, to czemu nie? On naprawdę będzie łatwy do usunięcia dla chcących. A podejrzewam że wiele osób to po prostu zostawi jak jest.
Jostein napisał(a):Rozumiem, że śmigło stanowiące monolit z kołpakiem i tym idiotycznym klockiem daje absolutną gwarancję prawidłowej średnicy aż do dziesiątego miejsca po przecinku?
Powrót do Lotnictwo - in-boxy, nowości, opinie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości